Zulka ok. Do tej anginy przypętała jej się jeszcze wirusówka - jelitówka. Zmiana antybiotyku i ok.
Dzisiaj tate mojego zawiozłam do szpitala. Kazali mu się dzisiaj zgłosić, bo jutro ma być jakiś specjalista od oczu, a stwierdzili u niego zator na siatkówce i będą debatować jak to usunąć. Dlatego ma się położyć na oddziale okulistycznym- masakra. Ludzi było mega. Przyjechałam do pracy i kazałam mu dzwonić jak w końcu go przyjmą.
Dzisiaj tate mojego zawiozłam do szpitala. Kazali mu się dzisiaj zgłosić, bo jutro ma być jakiś specjalista od oczu, a stwierdzili u niego zator na siatkówce i będą debatować jak to usunąć. Dlatego ma się położyć na oddziale okulistycznym- masakra. Ludzi było mega. Przyjechałam do pracy i kazałam mu dzwonić jak w końcu go przyjmą.