Napisałam trochę na grupie...
Dziewczyny Witam Was i postaram się od tej pory być regularnie.
Po egzaminach już jestem ale szykują się kolejne rewolucje, rozprawy itd... planuję też urlop ale na ten temat póki co nic nie piszę dopóki nie będę pewna... Może być fantastycznie.
Nina super, kochana jest bardzo ale i nerwusek z niej straszny. Martwi mnie to, że ona w nocy czasami się budzi i zaczyna histeryzować... Np... standardowo chce waciki, chce jakąś zabawkę...chce coś tam... takie jakieś wymysły. Doprowadza mnie to do szału -nie wiem skąd się to bierze ;/ i czemu się tak dzieje...
Ogólnie spoko, zdrowe jesteśmy, może troszkę przemęczone. Piję kawę w pracy i zjadłam napoleonkę, tyję, rosssnę... Pogoda na rower nie jest odpowiednia, tym bardziej, że chce z Niną jeździć. Zamówiłam Ninie rower biegowy
.
Zobaczymy jakie będą efekty!
Muszę posprzątać dom-totalna katastrofa się tam dzieje...
Oglądałam fotki naszych Grudniaków. Fajne te nasze dzieci, rozczulają mnie na maksa!
Nastazja a wiesz Ninka mimo, że została odpieluchowana w lutym dalej wstydzi się kupy ale jakoś to obeszła(sama) i na kupę też mówi siku....!!! Albo, że ją boli brzuszek... Wtedy wiem o co kaman...
My mamy nocnik i nakładkę, chętniej zaś Nina używa nocnika, sporadycznie nakładki. W gościach robi sama na sedesik, bez wkładki, w żłobku mają małe kibelki więc też bezpośrednio. Chciałabym zaś by częściej używała nakładki, niestety z charakterem mego dziecka nie da się walczyć. Gratuluję Wszystkim Wam którym się udaje z tym odpieluchowaniem za każdy nawet najmniejszy sukces
Ja chciałabym bardzo odzwyczaić Nisię od spania ze mną-myślę, że to plan na najbliższe dni, to już ostatni etap by był z "większych "spraw...
Kota dawaj znać jak wyniki Kubinka, ja też Nince teraz mam zamiar zrobić wyniki.
Milva będzie dobrze - Bartuś się odnajdzie, zobaczysz
Żabcia nie mam pomysłów z obiadami, gratuluję ząbka u Kacperka
)