reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Sosnowiczanka- my mamy metalowy
izu- powodzenia w urzędzie !
Netka- a u tej krawcowej byłaś ? My w sobote w Ełku byliśmy ,głownie Castorama ;)

U mojej Oli totalnie sie załamał układ odpornościowy. Trzy tygodnie siedziała w domu, antybiol za antybiotykiem i po 2 dniach chodzenia do przedszkola zapalenie ucha i kolejny antybiotyk na 10 dni. Kasia kaszle po nocach a do inhalacji nie chce sie przekonać. Jak to zrobić ? Sadzam na kolankach, puszczam kochaną bajkę Peppę ale i tak sie wyrywa :/

W zeszły wtorek w przedszkolu było spotkanie z logopedą i psycholog nt "dojrzałości dziecka do podjęcia nauki w szkole" takie tam ple, ple ale wchodząc do przedszkola patrzę a tu listy wywieszone a na niej Kasiula .....wśród przyjętych ! :) Może być z nią problem bo mamusiowa strasznie jest. Ostatnio odstawiłam ją do babci i miałam iść do dentysty. Skończyło sie na tym że ja siedziałam w gabinecie a młoda obserwowała mnie siedząc na korytarzu z babcią. Dziś znowu tam idę a mała może zostanie z babcią. We własnym domu łatwiej....
 
reklama
Kupinosia super ze Kasiula sie dostala;) u nas wybiji dopiero 28 kwietnia, siedze jak na jajku:)
Zdrowka.dla Oli, boedulka
Noesteyy antybole tak obnizaja odpornosc. Fabiabek dopoki bral antybiotyki na ucho to konczyl jeden zaczynal drugi az wkoncu przeszlismy na.krople i od tamtej pory cisza.

Mam dzisiaj takiego lenia ze szok, glodna jestem a nawet sniadania nie chce mi.sie.zrobic.
 
U mnie nic ciekawego.
Przem jak zwykle w delegacji, więc sama ogarniam wszystko. Do tego dostałam @ więc czuję się beznadziejnie.
Zu kończy kąpiel i zaraz do spania. Chyba też szybko się dzisiaj położę, bo cały czas brakuje mi snu.
Juz chce weekend!
 
Ja lekko podziębiona, więc się faszeruję lekami . Wczoraj młody też coś kichał, oby nie złapał teraz mi czegoś!!!! W weekend mamy jechać ... nie wiem sama gdzie i czy się nie pozabijamy. Ja przed @ , do tego coś nam komunikacja z Tz szwankuje ostatnio. No i zatęsknię się za młodym , do tego obawy, czy mu się nic nie stanie...jeeeeeej , to jest trudne:-p

Kupinosia - u nas też peppa teraz w modzie;-) kupuję mu taką gazetkę raz na miesiąc o peppie , wczoraj puzzle , no i bajka na kompie, ale tylko wieczorem i na taty laptopie . Inaczej by nie dał nic zrobić mi cały dzień.
 
Cześć dziewczynki. Ale tu nas mało :-( Szkoda, że powoli wątek zanika.
U nas Mikołaj cały czas zasmarkany, nie dużo, bo w sumie nawet husteczek nie używam, ale jesli chodzi o badanie to już nam się sprawa komplikuje :-(Pewnie przed świętami nam się nie uda zrobić badań.Dietę stosujemy.
Ogólnie to wychodzimy co dziennie na podwórko. Ja od 14 kwietnia będę jeździć z Wiką na turnus do CZD, ach, znowu się umorduję.:no:
Ja obmyślam jak napisać apel potrzebny do zbiórek publicznych dla Mikołaja, bo w sumie to on jest cały czas w trakcie diagnozy i nie wiem jak to wszystko ująć, ale chyba tak poprostu napiszę. Musze to zrobić, bo już jeden sklep u nas zgodził się na zorganizowanie zbiórki, chór w którym kiedyś śpiewałam też podobno już myśli nad koncertem dla Mikusia, a wystąpię z prośbą jeszcze do dwóch lub trzech sklepów z prośbą o przeprowadzenie zbiórek. Potem muszę poszukać jakiejś firmy, która zrobi mi takie profesjonalne plakaty, które wykorzystam przy różnego rodzaju zbiórkach. Jest przy tym troszkę pracy, jak dla mnie to sporo, bo ja nie potrafię ładnie pisać takich rzeczy, nigdy nie byłam dobra z wypracowań itp, ale muszę dać radę, może dzięki pieniążkom będziemy mogli wyjeżdżać z Mikusiem częsciej celem zmiany klimatu.

Ja jakiś czas temu posiałam bazylię. lubczyk, majeranek i cynie. Teraz pikuję sobie w skrzynki, a potem będę pewnie rozdawać:-D
Tyle póki co u mnie:-)
 
Witajcie :-)

Ostatnio Was zaniedbuję przepraszam za to ale najnormalniej w świecie nie mam sił na pisanie.

U nas wszystko w porządku chłopaki można powiedzieć że zdrowe Kacperek coś zaczyna coś noskiem pociągać i mam nadzieję że się nie rozłoży bo M chory :/ Muszę teraz pilnować strasznie Maciusia bo chce się bawić z Kacperkiem a jego zabawy bywają sadystyczne tzn. popychanie Kacpra co by się śmiesznie gibnął na bok albo próba przerzutu go z brzucha na plecy lub karmienie czym się itd.
Jak jest pogoda to pół dnia jesteśmy na spacerach korzystając póki sie da bo jak zacznie znowu tu lać to miesiąc będzie padać jak zwykle.

W końcu dostaliśmy paszport dla Kacperka także mam oficjalnie w domu małego anglika czekamy jeszcze na nasze dowody bo nam nie odesłali i mam nadzieję że dojdą niedługo bo 16 kwietnia lecimy do PL :)

Widzę że temat rowerków biegowych my też zastanawiamy się nad kupnem ale po powrocie z PL bo teraz Maciej dostał motor na akumulator. U nas na topie teraz hulajnoga i rowerek biegowy no i nauka na rowerku normalnym.

Co tam jeszcze u nas w sumie nic ciekawego sprawa z bandażem który mi zostawili nadal trwa ostatnio podpisywałam papiery do sądu więc pewnie bez rozprawy w sądzie się nie obejdzie.

Może Wy mi pomożecie co kupić chłopczykowi chrześnikowi na Komunię ??

Uciekam pa pa pa :-)
 
Zabcia moja siostra w tym.roku ma komunnie i tez rodzice maja problem co jej kupix b teaz na topie telefony tablety rowery i akurat Oliwka to wszystko ma wiec chyba stanir na tym ze jak ktos brdzie pytal co jej kupi to mama bedzir mowila.ze pieniadze i wtedy Oliwia sama.sobie kupi to c ouzna za.stosowne
 
Violett u mnie problem bo ja chciałam kupić tableta ale mój M na to że za tanio że za mało itd. rozumie że to jego chrześnik no ale nosz qr dla mnie np. tablet za 100 F (500zł) to dużo i wystarczająco. Teraz te prezenty komunijne to problem dzieci więcej dostają w kopertę niż niejeden dorosły na wesele. My kasy nie damy bo mamy obawę że dziecko nie zobaczy tych pieniędzy.

Wczoraj się pochwaliłam że dzieci zdrowe to dzisiaj Maciuś temp 38,4 dałam Ibum to wyrzygał i płacz że boli główka nóżka ucho i ząb :/ na szczęście teraz usnął może wstanie i będzie się lepiej czuł.
 
reklama
Ja myślę że tablet to niezły prezent i wystarczajacy.
Moja Kama głównie dostała kasę, ale kupiła sobie za nie właśnie lepszego tableta, a reszta kasiorki rośnie na lokacie.
 
Do góry