Hej
Aluś juz spi wiec teraz chwila dla was a potem musze powtórkę Na wspolnej obejzec, bo usypialam Alanka jak szło.
U nas nic ciekawego sie nie dzieje, praca dom i tak wkoło. Choc dzis sie usmialam jak niewiem. Moje dziecię które bardzo mało mówi jak czegoś nie ma to wypowiada tylko "ma" tak jakby chciał powiedziec "nie ma" ale zwyczajnie nie daje rady. I tak od chyba trzech nocy moj M spi w drugim pokoju bo przeziębiony. Rano obudził sie Alanek, z nim wiadomo, ja. No to przez scianę mowie do M ze trzeba wstawac, a on na to zaraz. Aluś usłyszał taty glos wiec wstał z łóżka. Mowie mu idz do tatusia. On otwiera drzwi do pokoju zagląda, wraca i mowi do mnie "ma" ze taty nie ma. No to ja do niego mowie ze jest tatuś, podejdz do łóżka. On uparcie "ma". Tak więc podchoodzę do drzwi, patrzę a M faktycznie nie ma :-) Po chwili wszedł, mowi ze poszedł do toalety
Asko klub w którym byłam w sobote nazywa sie Pasadena. Wczesniej tez był tam pub, mniejszych rozmiarów, bo po remoncie (zmianie własciciela) duzo sie zmieniło. Ponad 8 lat temu poznałam tam mojego M więc mam mały sentyment
Teraz zakład mam fioletowo-zielony, ale ten fiolet jest bardzo ciemny, i chcę go zamienić na białe wino Duluxa. Na razie boje sie mowic M ze ten zielen tez chce przemalowac na inny kolor, bo niedawno go molestowałam o tą zieleń
Ale jak juz wymaluje te wino to go zaskoczę
Juz i tak o to marudził ze ledwo rok temu na fiolet malował, ale srednio sie czuje w takim ciemnym pomieszczeniu i MUSZE to zmienic. Niech maluje, a co:-)
Asko zazdroszczę wam wypadu...
Na dzien babci-dziadka nic nie planuję, dostaną po ptasim mleczku!
Netka wow, wesoło masz z siostrą i jej małą
Fajnie ze na tak długo przyleciała. A na kiedy ma termin porodu?
Maleństwo wy nadal na cycu... Masz jakieś plany odcycowania Zuzi chociaż?
Ciekawe czy Freyia tez jeszcze karmi??? Coś sie nie odzywa do nas ostatnio...
Widzę ze wszystkie sie na blond farbują... Mnie ostatnio kusiła zmiana na czekoladowy brąz, nawet farbę sobie kupiłam. Na szczęscie przeszło mi
Bardzo lubię sie w moich czerwono-rózowych włosach :-)
Kota trzymam kciuki za wizyte u okulisty. Daj znac koniecznie jak bedziecie po. Objawy macie podobne do mojego Alusia, tylko moj nie mówil ze boli (bo nie mówi)
Agapa jejku, biedny twój Miki, az brak słów ile tych badan juz macie za sobą a nie wiadomo ile jeszcze przed wami... Trzymaj sie kochana, bo wiem ze ci strasznie cieżko... Przykro mi bardzo ze twój M zachowuje sie tak a nie inaczej. Duzo łatwiej jest przejsc przez problemy kiedy ma sie wsparcie najblizszej osoby niz w pojedynkę. masz jeszcze nas kochania i zawsze mozesz sie wygadac, pamiętaj o tym ze mimo wszystko nie jesteś sama!!!
Asko dawaj te zdjęcie i nie wykręcaj sie tym programem na zamkniętym!
Netka ciesze sie ze usg nic nie wykazało, bedzie dobrze, na pewno!!!
Agala miło cie widzeć