Grudzień 2011

[kota-behemota]

tofika, bajeczka, ja wiem, że będę bardzo tęskniła za ruchami maluszka! na szczęście to mój pierwszy dzidizuś, więc co najmniej raz jeszcze dosięgnie mnie zaszczyt bycia skopaną po żebrach

i właśnie boję się, że nie rozpoznam skurczy porodowych, domyślam się, że będzie cholernie bolało, ale chyba najpewniej bym się czuła, jakby mi po prostu odeszły wody, wtedy na bank nie byłoby wątpliwości, że to już.

 

[inka85]

witajcie dziewczynki
ja właśnie wróciłam z uczelni i na szczęście aż do poniedziałku mam wolne!!więc dziś zaczynam już dłuuuuugi weekend!
jutro wizyta więc się trochę denerwuję a do tego znów kłótnia z M

a jak któraś z Was już zauważyła od jakiegoś czasu non stop narzekamy!! jak się czyta nasze posty to faktycznie można pomyśleć,że ciąża to przerąbana sprawa!!
ale za miesiąc, może troszkę dłużej będziemy już inaczej o tym czasie myśleć, będą z nami nasze maleństwa i zapomnimy o tym nocnym wstawaniu na siusiu, spuchniętych nogach, zaparciach i bólach kręgosłupa!!

miłego dnia!!

 

[mamaOskarka]

tofika, bajeczka, ja wiem, że będę bardzo tęskniła za ruchami maluszka! na szczęście to mój pierwszy dzidizuś, więc co najmniej raz jeszcze dosięgnie mnie zaszczyt bycia skopaną po żebrach

Ja pamiętam, że na prawde brakowało mi ruchów dziecka Strasznie za nimi tęskniłam. Teraz jak sobie pomyślę, że niedługo stracę to uczucie, to mnie smutek łapie:-(

 

[dorotar110]

Witam i ja, teraz mam lenia, leżę sobie, dzisiejsza nocka nawet dobrze, padłam koło 21, tylko 2 pobudki na siusiu i córcia dziś dłużej spała prawie do 7 a ja razem z nią, bo teraz ciągle jestem sennna. Dziś do koleżanki się wybrałam bo dawno się nie widziałyśmy bo pracę zaczęła i dziś się udało, zapewne widziała mnie ostatni raz z brzuszkiem, jeszcze muszę mojego K wyciągnąć w weekend do znajomych, którym ciężko do nas wpaść bo są bez auta i z trójką małych dzieciaczków. Więc my jako mobilni musimy się wybrać a też chcę przed rozpakowaniem się bo potem malutki będzie więc tak nie będziemy jeździć a i zima do tego też dojdzie.
Dziewczyny jakiej firmy kupiłyście pampersy i chusteczki nawilżane???

 

[kota-behemota]

dorotar110, my kupiliśmy pieluchy Pampers 1 i 2 po 2 paczki z każdego rozmiaru, akurat mieli w Makro promocję, więc wzieliśmy, chusteczki też mamy z Pampersa. Ale jak mały się urodzi, to spróbujemy z biedronowymi pieluchami i chusbeczkami Dada, wiele dziewczyn je chwali, możliwe, że będziemy ich używać zamiennie z Pampersami.

 

[maxwell80]

Dorotar, my mamy także pieluchy Pampers, ale ja kupiłam "2"..a chusteczki nawilżające mamy firmy Cleanic Kindii..przy Marysi się sprawdziły, myślę, że i tym razem będą ok..
Biedronkowe Dady u nas jednak nie zdały egzaminu, są dużo mniej chłonne niż pampki i niby cena niższa, ale trzeba więcej zużyć pieluszek..

 

[kasiabzymek]

ja przy córkach używałam biernikowych pampersów i chusteczek i byłam zadowolona, teraz są jeszcze premium, podobne do "pampersów"

 

[Violett]

inka masz rację że skończymy narzekać na te ciążowe niedogodności ale wtedy zaczniemy mieć co chwila wątpliwości czy aby napewno wszystko robimy dobrze przy dziecku. Zaczną się kolki nieprzespane noce. Problemy z bolącymi piersiami. Pamiętam że jak wróciłam do domu z Marika i jakoś po paru dniach mała płakała a ja nie wiedziałam czemu bo pieluszka sucha brzuszek miękki więc na kolke nie wskazywało najedzona to ja z tej bezradności płakałam razem z nią. Więc teraz to my dopiero zaczynamy narzekać Później też będziemy ale to narzekanie będzie mieszane z wielką radością

Dziewczyny chociaż ja juz raz rodziłam to powiem wam że teraz cholernie boję się porodu bo prawda jest taka gdyby nie to że byłam w szpitalu podłączona pod ktg przegapiłabym poród bo odeszły mi wody i od razu zaczęłam mieć parte więc jak bym była w domu to było by ciężko dojechać do szpitala. Jedyny objaw jaki miałam to te plamienia ale że wcześniej odszedł mi czop i moja gin powiedziała że mogę plamic. Tak więc teraz modlę się żeby odeszły mi wody i żebym zdążyła dojechać do szpitala

Którąś pytała o pampersy tak więc ja jeszcze nie mam ale kupię tak jak dla Mariki więc pierwsza paczkę kupię pampers premium care i chusteczki też pampersy a potem zamienimy na jakieś tańsze jeżeli dupcia będzie tolerowała

 

[dorotar110]

No właśnie ja mam dadę i chusteczki też. Przy pierwszej mi się sprawdziły tylko, że zaczęłam je używać jak mała miała około roku bo na początku miałam pampersy, każdy mi tłumaczył, żeby właśnie dadę kupić ale ja byłam uparta i prawie rok mnie przekonywali, zobaczymy jak te dady zdadzą egzamin u noworodka gdzie jednak częściej taki maluch w pieluchę robi. Mam nadzieję, że nie będzie źle.

 

[agapa]

Hejka dziewczynki. U mnie nocka nawet w miarę ale najgorsze było to że rozbudziłam się o 5-ej i zasnęłam dopiero po 7-ej. Dobrze że Maja spała do 8.45 to nawet jakoś było.
Ja dziś sie b. dobrze czuję aż mnie to dziwi, ale cieszę się chwilą. Wczoraj wzięłam się za składanie prania i potem tak mnie kręgosłup bolał, że myślałam że nie wstanę. Dziś zrobiłam w końcu pierwsze pranie ciuszków i już się suszą. Jeszcze troszkę tego jest, ale ja piorę nie tylko te maluśkie ale i te ciut większe. Korzystam że mam czasem troszkę czasu. Dlatego nie zaglądałam z rana na bb i tak może być przez najbliższe dni. Ale obiecuję że jak coś to wysyłam sms-ka więc napewno będziecie na bierząco:-)

tofika, bajeczka, ja wiem, że będę bardzo tęskniła za ruchami maluszka! na szczęście to mój pierwszy dzidizuś, więc co najmniej raz jeszcze dosięgnie mnie zaszczyt bycia skopaną po żebrach

i właśnie boję się, że nie rozpoznam skurczy porodowych, domyślam się, że będzie cholernie bolało, ale chyba najpewniej bym się czuła, jakby mi po prostu odeszły wody, wtedy na bank nie byłoby wątpliwości, że to już.

Ja też się tego bałam w pierwszej ciąży. Ale jak się pojawiły jakieś bóle brzucha w terminie porodu to mierzyłam czas i wiedziałam że to napewno to. Napewno je rozpoznasz. Aha i wcale nie muszą być bolesne na początku.

dorotar110, my kupiliśmy pieluchy Pampers 1 i 2 po 2 paczki z każdego rozmiaru, akurat mieli w Makro promocję, więc wzieliśmy, chusteczki też mamy z Pampersa. Ale jak mały się urodzi, to spróbujemy z biedronowymi pieluchami i chusbeczkami Dada, wiele dziewczyn je chwali, możliwe, że będziemy ich używać zamiennie z Pampersami.

Ja dla Majki używam tylko DADA a dla malucha też takie kupiłam, ale chyba kupimy małą paczkę pampersa.

Witam się z rana również,

i od razu błagam o pomoc. Trzeci dzień siedzę w domu, przeziębienie nie odpuszcza, zatoki zawalone, katar, kaszel i bolące gardło. Nie mam gorączki na szczęście, ale męczę się przeokrutnie. Herbatki z miodem i cytryną, syrop z cebuli i septolete nie bardzo działają (( Proszę poradźcie coś...

Apropos narzekania. U mnie zkolei moja ciąża (mam wrażenie) sprawia za to innym ogromną satysfakcję. Wiecie dlaczego? Zawsze byłam bardzo szczupła, wręcz chuda i zawsze słyszałam komentarze w stylu "boże jaka ty chuda", a teraz wszyscy znajomi witają mnie słowami "cześć grubasie!" ))) albo "o rany jaki wielki brzuch!". Oczywiście wszystko w żartach i bardzo sympatycznie

Jeśli chodzi o nockę to u mnie w sumie minęła bardzo dobrze. Niemogłam tylko zasnąć, ale to ze względu na złe samopoczucie, mała była bardzo grzeczna, może czuje, że mama nie ma siły No i rano jak M wychodził do pracy to przebudziłam się na śniadanko i dalej zasnęłam.

Za to teraz niunia bryka ))

Na przeziębienie możesz spokojnie wziąć rutinoskorbin 3x1, na gardło można też brać tantum verde, a na resztę spytaj w aptece może ci dadzą jakiś syrop co się daje dzieciom. Ooo LIPOMAL możesz. Ja te leki brałam 2 dni przed ostatnim porodem, a w szpitalu dali mi od razu antybiotyk.