reklama
Nastazjo, Ty nasz dzielny Korzeniowski! Przemyśl jeszcze opcję spaceru, bo wiesz, może być -20 stopni! Albo też rozwarcie może Ci uniemożliwić chodzenie... Albo jeszcze kilka innych okoliczności może sprawić, że jednak będziesz potrzebowała samochodu i kierowcy, więc się na to przygotuj
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Wróciłam z zakupów ,kupilam sobie ciepławą czapulke i szalik:-)tak duzo do szczescia nie trzeba M sobie kupil dresik na polarku oraz bezrękawnik do auta.
Kota- u mnie dzis pierwszy raz tak bolalo podbrzusze ze musialam lyknać 2 nospywlasnie tak jak na okres i odrazu czarne mysli(nie mam koszul do szpitala,torby spakowanej ,co bedzie jak maly by sie teraz urodzil,normalnie panikamusimy wiecej odpoczywac bo fakt dzis sie troszke nachodzilam,niby w domu czlowiek siedzi w tygodniu ,ale tu sie obiad zrobi cos posprzata ,i jednak caly dzien sie w ruchu jest...musimy uwazac jeszcze 2 tyg a pozniej niech sie dzieje wola Boska
Sosnowiczanka - jestem pelna podziwu 6kg SN szacun dla twojej mamy
Nastazja - ja tez mam coraz wiecej takich dni jak TY,tym bardziej jak siedze sama w domu i nie mam z kim pogadac, z tym bólem to wogóle nie wspominajchyba z tej calej ciąży tego sie obawiam ,ale kazda z nas zapewne ma takie obawy
Od wczoraj cos mi sie saczy leciutko ,ale... kupilam sobie wkladki bo normalnie mam majtki wilgotne..to nie jest wydzielina lepka ani ,barwiona , dziwny ma zapachale nie śmierdzi - bardzo specyficzny wy cos takiego macie ?moze to pod koniec ciazy cos sie wydziela?bo to raczej nie wody 2 dzien by sie saczyly?
Kota- u mnie dzis pierwszy raz tak bolalo podbrzusze ze musialam lyknać 2 nospywlasnie tak jak na okres i odrazu czarne mysli(nie mam koszul do szpitala,torby spakowanej ,co bedzie jak maly by sie teraz urodzil,normalnie panikamusimy wiecej odpoczywac bo fakt dzis sie troszke nachodzilam,niby w domu czlowiek siedzi w tygodniu ,ale tu sie obiad zrobi cos posprzata ,i jednak caly dzien sie w ruchu jest...musimy uwazac jeszcze 2 tyg a pozniej niech sie dzieje wola Boska
Sosnowiczanka - jestem pelna podziwu 6kg SN szacun dla twojej mamy
Nastazja - ja tez mam coraz wiecej takich dni jak TY,tym bardziej jak siedze sama w domu i nie mam z kim pogadac, z tym bólem to wogóle nie wspominajchyba z tej calej ciąży tego sie obawiam ,ale kazda z nas zapewne ma takie obawy
Od wczoraj cos mi sie saczy leciutko ,ale... kupilam sobie wkladki bo normalnie mam majtki wilgotne..to nie jest wydzielina lepka ani ,barwiona , dziwny ma zapachale nie śmierdzi - bardzo specyficzny wy cos takiego macie ?moze to pod koniec ciazy cos sie wydziela?bo to raczej nie wody 2 dzien by sie saczyly?
Ja dziś leniwy dzień miałam choć troszkę zrobiłam ostatnie przygotowania jak u mnie już tylko poprać kocykimi zostało, jutro na słonku wysuszę i dla dzidzi wszystko mam nawet M zapakowałam co ma mi przywieść dla małego na wyjście aby się później nie motał wszystko spakowałam i czeka w szafie Jutro Ikea będzie grana kupię pudła pod łóżeczko i lusterko ozdobne które mam zamiar zamontować nad przewijakiem bardziej dla mnie i dla ozdoby bo tam jakoś łyso.
Jutro na krew lecę Alat Aspat kwasy żółciowe czyli kontrol mojej cholestazy jeśli nie będą ok to indukcja porodu czeka mnie 23-25.11 ale czuje że nie będzie tak źle swędzenie ustąpiło w środę będę już wszystko wiedzieć. póżniej Ikea i H&M muszę mojej Zu czapkę kupić bo ma za dużą i na oczy jej spada
po za tym GRÓDNIÓWKI się nieźle trzymają aby tak dalej ale mam nieodparte wrażenie że i u nas po 15 zacznie się coś dziać bo to dla niektórych już będą donoszone ciąże !!!! czyli pierwsze terminy grudnia sama tam niedaleko jestem
przerażająca jest ta waga tych maluchó!!! 5,6kg ojjej ja 3300 miałam problem wypchnąć i mnie porozrywała nawet nie umiem sobie tego wyobrazić
Jutro na krew lecę Alat Aspat kwasy żółciowe czyli kontrol mojej cholestazy jeśli nie będą ok to indukcja porodu czeka mnie 23-25.11 ale czuje że nie będzie tak źle swędzenie ustąpiło w środę będę już wszystko wiedzieć. póżniej Ikea i H&M muszę mojej Zu czapkę kupić bo ma za dużą i na oczy jej spada
po za tym GRÓDNIÓWKI się nieźle trzymają aby tak dalej ale mam nieodparte wrażenie że i u nas po 15 zacznie się coś dziać bo to dla niektórych już będą donoszone ciąże !!!! czyli pierwsze terminy grudnia sama tam niedaleko jestem
przerażająca jest ta waga tych maluchó!!! 5,6kg ojjej ja 3300 miałam problem wypchnąć i mnie porozrywała nawet nie umiem sobie tego wyobrazić
klariss1
Błażej & Kacper Team ;D
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2009
- Postów
- 776
u mnie problem z dotarciem do szpitala raczej odpada i mam nadzieję, ze jak poród zacznie się w domu, to bedę mogła w nim jak najdłużej przeczekać, bo szpital mam po drugiej stronie ulicy, dosłownie jest nasz blok, chodniczek, przejście przez ulice i wchodzę na parking szpitalny...szaleństwo nie ?;-)
inka85
Mamusia Aleksego
a ja do szpitala mam 40km więc bez auta bym nie dała rady!! kwestia tylko tego żeby M nie był po piwku...
hej!! ja się rownież melduję
miałam wczoraj jechac do domku, ale zostaliśmy, mały miał wpiątek goraczkę biegunkę, i wymiotował w nocy... czyli miesiac listopad uważam za zaliczony(chorobowo) grrr mam nadzieję że w grudniu go ominie wszystko szerokim łukiem, wczoraj w nocy juz wymiotow nei bylo kupa jeszcze nie taka jak powinna byc ale za to zwijał się całą noc i gorączka, więc albo jakas jelitowka albo czyms się przytruł. Mam nadzieję ze już dziś będzie spał lepiej i my tez, dobrze że mąż zjechał na tydzien(bedzie obkładał kominy kamienim pięknym w naszym domku) to mi duzo pomogl przy małym, i w dzien tez ciut mam spokoju. W czwartek jedziemy do tychow i planujemy w weekend wielkie malowanie mieszkania i urządzanie pokoiku dla młodego.
aaa ja tak czytam jak was brzuszki pobolewaja i pfu pfu odpukac ja jeszczze nie wzięłam w tej ciazy ani jednej nospy, nawet jak cosik pobolewa to da sie zniesc. Ale teraz jak siedzę to pierwszy raz poczułam takie lekkie bóle miesiączkowe..
Mam nadzieję że jeszcze mi odpusci, czeka mnie mega prasowanie ubranek Karolci jak wroce.
haha klariss ja mam dokaldnie tak samo, widzę porodówkę ze wszystkich swoich okien;p;p. Nigdy nie zapomnę jak na ip mowłam o ktorej mi wody odeszły a babeczka patrzy na zegarek i mówi ale to było niecałe 10 min, temu jak Pani tu dotarła??? ;p ale wtedy byłam głupia mogłam jeszcze posiedziec kilka godzin w domku wziaść prysznic a nei hop siup i do szpitala, teraz jesli nie bede widziec nic niepokojącego to z pewnoscia będę spokojniej do tego podchodzic.
aaaa i kupiłam w koncu jeszcze jedna(ładna) koszule do szpitala 2 mam po porodzie z Kamilem, nie bardzo mi się widzą ale do szpitala mogą być.
miałam wczoraj jechac do domku, ale zostaliśmy, mały miał wpiątek goraczkę biegunkę, i wymiotował w nocy... czyli miesiac listopad uważam za zaliczony(chorobowo) grrr mam nadzieję że w grudniu go ominie wszystko szerokim łukiem, wczoraj w nocy juz wymiotow nei bylo kupa jeszcze nie taka jak powinna byc ale za to zwijał się całą noc i gorączka, więc albo jakas jelitowka albo czyms się przytruł. Mam nadzieję ze już dziś będzie spał lepiej i my tez, dobrze że mąż zjechał na tydzien(bedzie obkładał kominy kamienim pięknym w naszym domku) to mi duzo pomogl przy małym, i w dzien tez ciut mam spokoju. W czwartek jedziemy do tychow i planujemy w weekend wielkie malowanie mieszkania i urządzanie pokoiku dla młodego.
aaa ja tak czytam jak was brzuszki pobolewaja i pfu pfu odpukac ja jeszczze nie wzięłam w tej ciazy ani jednej nospy, nawet jak cosik pobolewa to da sie zniesc. Ale teraz jak siedzę to pierwszy raz poczułam takie lekkie bóle miesiączkowe..
Mam nadzieję że jeszcze mi odpusci, czeka mnie mega prasowanie ubranek Karolci jak wroce.
haha klariss ja mam dokaldnie tak samo, widzę porodówkę ze wszystkich swoich okien;p;p. Nigdy nie zapomnę jak na ip mowłam o ktorej mi wody odeszły a babeczka patrzy na zegarek i mówi ale to było niecałe 10 min, temu jak Pani tu dotarła??? ;p ale wtedy byłam głupia mogłam jeszcze posiedziec kilka godzin w domku wziaść prysznic a nei hop siup i do szpitala, teraz jesli nie bede widziec nic niepokojącego to z pewnoscia będę spokojniej do tego podchodzic.
aaaa i kupiłam w koncu jeszcze jedna(ładna) koszule do szpitala 2 mam po porodzie z Kamilem, nie bardzo mi się widzą ale do szpitala mogą być.
klariss, asko jak was czytam to wy super macie z tym szpitalem a ja nawet nie wiem gdzie bym pojechała rodzić ciągle nie zdecydowałam na 100 % dziś zapytałam M co by zrobił jak bym w nocy powiedziała że się zaczeło bo codziennie jak w nocy wstaje to pyta czy wszystko ok. a on na to no jak to co nie spanikował bym poprostu bym cię zawiózł do szpitala acha tylko gdzie??? dziś się z tego śmieliśmy ale nie wiem czy było by nam do śmiechu jak by taka sytuacja miała miejsce
u mnie problem jest w tym że jak Sn to inny szpital niż CC a ciągle nie wiem jake ułożenie będzie dziecka bo ono cały czas mi figle płata przewidziane ostatnie USG przed porodem mam 22 a później albo CC albo czekam jak wyniki z cholastozy będą dobre
u nas obraliśmy przynajmniej już plan co do szybkiej akcji bo przecież moja Zu malutka w ciągu dnia to jest w przedszkolu wieć ok a później koleżanka by ją odebrała, a jak w nocy to właśnie koleżanka sąsiadka by przyzła w nocy do nas i spała a rano swoją i naszą odprowadziła by do przedszkola więc awaryjne wyjście jest gorzej w wekend bo ich zazwyczaj nie ma ... tu był by problem ale jest jeszcze kilkoro znajomych może dali byśmy radę a tak planowo to mam przyjeżdza do mnie 27 i będzie u mnie ok 3 tyg więc wtedy bez problemu
zaczynam to sobie powoli układać bo czas leci nieubłaganie naprawdę ja wg ostatnich prognoz lekarz to ok 3 tyg jeszcze
A mam jeszcze pytanie chciałam na pryw wstawić fotkę mojej księżniczki ale nie mogę bo tylko mam z adressu ULR a ja z kompa bym chciał czy ktoś podpowie?
u mnie problem jest w tym że jak Sn to inny szpital niż CC a ciągle nie wiem jake ułożenie będzie dziecka bo ono cały czas mi figle płata przewidziane ostatnie USG przed porodem mam 22 a później albo CC albo czekam jak wyniki z cholastozy będą dobre
u nas obraliśmy przynajmniej już plan co do szybkiej akcji bo przecież moja Zu malutka w ciągu dnia to jest w przedszkolu wieć ok a później koleżanka by ją odebrała, a jak w nocy to właśnie koleżanka sąsiadka by przyzła w nocy do nas i spała a rano swoją i naszą odprowadziła by do przedszkola więc awaryjne wyjście jest gorzej w wekend bo ich zazwyczaj nie ma ... tu był by problem ale jest jeszcze kilkoro znajomych może dali byśmy radę a tak planowo to mam przyjeżdza do mnie 27 i będzie u mnie ok 3 tyg więc wtedy bez problemu
zaczynam to sobie powoli układać bo czas leci nieubłaganie naprawdę ja wg ostatnich prognoz lekarz to ok 3 tyg jeszcze
A mam jeszcze pytanie chciałam na pryw wstawić fotkę mojej księżniczki ale nie mogę bo tylko mam z adressu ULR a ja z kompa bym chciał czy ktoś podpowie?
Ostatnia edycja:
reklama
lysa_d
Fanka BB :)
Asko moja Zuzia tez co chwile przeziebiona albo ma gorsze dni Chyba taki wiek, u mnie dodatkowo przedszkole daje jej kolejne wirki wiec nigdy nie wiadomo z czym do domu wroci ale kurcze musze sie wziasc i zaczac jej jakies witaminu dawac bo kiepsko je ostatnio i taka bladuchna jest :-(
Moj zoladek nie trawi cebuli dobrze, ze sama w domu jestem bo bym zatrula kazdego ktoby tu wszedl zgaga tez zaczyna pukac wiec ide sobie kakao zrobic najgorsze, ze salatka nadal kusi ale boje sie o wlasne zycie w zamknietym pokoju u nas wogole dzis ma byc kolo zera w nocy wiec zimno tak wiec ogrzewanie trzeba podkrecic. Ciekawe na jak nocka dzis bedzie wygladac
Jutro na 10 mam wizyte u poloznej, pobieranie krwi itd a potem na 11 do pracy, we wtorek z mama do szpitala na jej operacje i sroda ostatni dzien za biurkiem, normalnie nie moge sie doczekac
Spkojnej i w miare przespanej nocki dziewczyny!
Moj zoladek nie trawi cebuli dobrze, ze sama w domu jestem bo bym zatrula kazdego ktoby tu wszedl zgaga tez zaczyna pukac wiec ide sobie kakao zrobic najgorsze, ze salatka nadal kusi ale boje sie o wlasne zycie w zamknietym pokoju u nas wogole dzis ma byc kolo zera w nocy wiec zimno tak wiec ogrzewanie trzeba podkrecic. Ciekawe na jak nocka dzis bedzie wygladac
Jutro na 10 mam wizyte u poloznej, pobieranie krwi itd a potem na 11 do pracy, we wtorek z mama do szpitala na jej operacje i sroda ostatni dzien za biurkiem, normalnie nie moge sie doczekac
Spkojnej i w miare przespanej nocki dziewczyny!
Podobne tematy
Podziel się: