reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

niunia1604
user-online.png
z tym kregoslupem to masakra...czasami jak mnie chwyci to obojetnie gdzie jestem to kucam....jak mam gdzie to siadam albos ie poprostu wyginam.... bo w bolu nie wytrzymuje....mi sie nie udaje przespac calej nocy bez wstawania :baffled:
czasami juz mam dosc....
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Wchodzę rano na BB, a tutaj takie wieści! :szok: Teraz to już nie ma żartów, coś czuję, że lada moment zaczniemy się rozpakowywać... :zawstydzona/y:


Agapa biedactwo :-( Tak Cię męczy wszystko... :sad: Nie wiem, skąd Ty bierzesz siły przez te ostatnie kilka tygodni... Mam nadzieję, że się ten rotawirus odczepi na dobre :angry: :dry:
Wiesz co , jak popatrzę na moje kochane dzieciaczki to i siły się biorą:-) Dla nich naprawdę warto cierpieć chociaż czasami tak jak wczoraj naprawdę nie miałam siły i leżałam jak betka.

Cholercia, normalnie dobija mnie ten katar:-:)-(..wczoraj wieczorem myślałam, że go zniszczę w zarodku, a tu mi się rozciekło z nosa:wściekła/y:..i po wczorajszej wizycie odszedł mi czop( dzisiaj w ratach)..Ale się jeszcze nie cieszę, bo przy Marysi to jakoś tak dwa tygodnie szybciej mi odszedł, a potem cisza...
Agapa, Ty jesteś biedna..jak nie urok to (dosłownie) sraczka..:-(
Żebyś wiedziała - dosłownie.

Dziś lecimy z m. jeszcze na zebranie tzn, dzień otwarty i trzeba iść do kilku nauczycieli.

W tej ciąży jakoś mi się nie spieszy do porodu. Chcę aby wszystko szło swoim tempem. Nie wiem może boję się tego nawału obowiązków i że sobie nie poradzę... Nawet torby nie chce mi się pakować. Zalegam z praniem bo nie mam gdzie tego suszyć a pogoda już kiepska i trzeba w domu wieszać, a co będzie po porodzie.
 
Dolcia2912
user-online.png


wiesz i ja się zginam czasami... nie wiem jak u was kobietki ale mnie okropnie czasami rwie jajnik ...i nie ukrywam ,że i łezka sie pojawi bo mały zazwyczaj siedzi po lewej stronie ....i właśnie ten jajcok z lewej strony czasami kuje i rwie ...jak cholera ...co do ubranek też raczej mam już wszystko ...łóżeczko mąż złoży do kupy na dniach ...ja prawie spakowana do szpitala ...wyprawka przyszykowana ...pampersory spakowane w torbie ...muszę jeszcze dokupić pierdółki do szpitala takie jak gaziki...chusteczki czy majtochy poporodowe ale to zakupie już w przyszłym tygodniu :)

a wy kobietki juz popakowane??
co musicie zabrać do szpitala??
u mnie muszę mieć
ciężarna:
*karta ciąży,dowód osobisty,dokument ubezpieczenia
*oryginał grupy krwi,wyniki HBS,GBS i morfologia ostatnia
*duże podpaski 2 paczki ,majtki poporodowe
*woda niegazowana 1,5l,sztućce,kubek
*2x koszule lub piżamy ,szlafrok,kapcie,klapki pod prysznic
*kosmetyki,2 ręczniki,papier toaletowy


NOWORODEK
*pieluchy jednorazowe
*chusteczki nawilżone
* gaziki jałowe


...........jak leżałam w szpitalu dostałam kartkę ze spisem ..kurcze torby mi nie starczy na te rzeczy hihihihi
 
Niunia, u mnie podobna lista:
dla mam:
*karta ciąży, dowód osobisty, dokument ubezpieczenia
*krup krwi - oryginał, wyniki HBS, GBS i morfologia ostatnia
*podkłady poporodowe lub duże podpaski, majtki poporodowe lub bawełniane 100%
*woda niegazowana z dziubkiem w małych butelkach, łyżka, widelec, kubek
*2x koszule + 1 do porodu, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic
*kosmetyki (takie jakich się używało w ciąży), 2 ręczniki kolorowe, papier toaletowy
*telefon z muzyką, albo jakieś mp3 do porodu SN, batonik
Dla Maleństwa nic nie trzeba, tylko na wyjście ze szpitala rzeczy, których nie trzyma się na oddziale od razu, tylko mąż ma przywieźć w dniu wyjścia rano. Kosmetyki, pampersy, chusteczki i ubrania na czas pobytu daje szpital, natomiast trzeba mieć łapki niedrapki i rożek.
 
Noo z ta muzyką to nieźle się zdziwiłam :) i batonik, bo wg położnej jak rodzi się SN to trzeba sił sporo i należy się nam odrobina słodyczy :) a woda z dziubkiem, bo wygodniej pić :) także mi brakuje w torbie jeszcze tych właśnie nietuzinkowych rzeczy :D
 
U mnie lista do szpitala wygląda tak:


Wyniki badań:
- grupy krwi i Rh z pieczęcią ZOZ i imienną osoby wykonującej badanie;
- WR, HbsAg,
- cytologii;
- posiewu z kanału szyjki macicy;
- GCT;
- USG;
- inne badania wykonywane w ciąży.
Należy pamiętać o konsultacjach specjalistycznych, kartach wypisowych ze szpitali.

RZECZY DLA SIEBIE

- koszule nocne bawełniane umożliwiające karmienie;
- szlafrok;
- kapcie, klapki pod prysznic;
- skarpetki;
- biustonosz ciążowy (wzmocniony) lub do karmienia (z otwieranymi miskami), wkładki do biustonosza, wkładki higieniczne (nie z siateczką i bezzapachowe!), jak największe, np. typu nocnego lub maxi;
- przybory toaletowe, chusteczki higieniczne, kosmetyki;
- dwa ręczniki;
- kubek lub filiżankę;
- wszystkie przedmioty umilające Pani pobyt;
- karty telefoniczne na chip lub telefon komórkowy;
- odciągacz do pokarmu (można też wypożyczyć w Oddziale Położniczym).

DLA DZIECKA

- 3-5 szt. ciepłych i cienkich kaftaników;
- 3-5 szt. śpiochów lub pajacyków, body;
- skarpety, rękawiczki,czapeczki bez wiązania;
- kocyk lub śpiworek, jasiek przydatny przy karmieniu;
- kosmetyki do kąpieli, chusteczki do pielęgnacji, ręcznik;
- paczkę pieluch jednorazowych dla noworodka (typu newborn), flanelowe i tetrowe pieluchy.
W dniu wypisu w sezonie zimowym należy przynieść grubszy kocyk, śpiwór, ciepłą czapkę, sweterek, kombinezon lub dodatkowy ciepły kocyk.
 
WOW!!
Freiya
user-online.png

jejku ty to masz rzeczy u ciebie torba nie starczy tu trzeba walizę:)
a mi jeszcze brakuje praktycznie zakupów z apteki ale fotelik juz mam przygotowany...spakowany:) a autko i tak będzie stało obok wyjścia ze szpitala więc mały nie zmarznie:)
 
To prawda że akurat w tym szpitalu życzą sobie całkiem sporo rzeczy, ale wolę wziąć większą walizkę (to i tak nie ja będę dźwigać :-D) i rodzić w szpitalu gdzie znam lekarzy i ufam im.

A z zakupów brakuje mi jeszcze rzeczy aptecznych (tak dla małej jak i dla mnie) i wózka! Co prawda wózek jest już wybrany i trzeba go tylko zamówić, ale jak dziś mi lekarz powiedział, że mam jeszcze 3 tygodnie pochodzić w ciąży to nagle pomyślałam, że jest już naprawdę mało czasu na wszystko!

Bóle kręgosłupa dokuczają mi bardzo, wczoraj nawet utknęłam w takiej pozycji, że ani wstać nie mogłam ani się położyć, znieruchomiałam na siedząco i M musiał mnie podnosić.


Dziewczyny a jak u was z kąpielami w wannie? Na początku ciąży słyszałam, że nie powinno się kąpać, zwłaszcza w gorącej wodzie bo można poronić. No ale poronienie to już od jakiegoś czasu nam raczej nie grozi i ja np w wannie się kąpię (nie codziennie i nie w gorącej wodzie) tylko nie wiem czy nie robię czegoś bardzo złego? No ale skoro można do końca chodzić na basen to dlaczego nie mogę posiedzieć 15 minut w wannie? :confused:
 
reklama
wiesz ja w sumie nie posiadam wanny jedynie prysznic :( jejku jak ja ci zazdroszczę tej kąpieli w wannie :) sama bym sobie poleżała tak choć z 30 min :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
myśle,że to nic strasznego w pierwszej ciaży uwielbiałam wannę i mała urodziła sie w terminie wiec głowa do góry mocz sie kochana :)do puki masz czas na chwile relaksu hihihi
 
Do góry