reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Ja tez mam nastepna wizyte 9 listopada i pewnie im blizej porodu to bede chodzic co 2 tygodnie do ginka..

inka to 9 dajemy razem na wizytke,na ktora idziesz??
!

jeszcze nie wiem na którą, bo rejestruję się zawsze dzień wcześniej!! no i wiem, że kolejna wizyta będzie też po 2 tyg, czyli w okolicach 23go listopada!!
mam nadzieję,że 9go usłyszę same dobre wiadomości, bo 10go mam zamiar świętować urodziny i chciałabym żebym naprawdę miała powód!!
 
reklama
izi, inka ja też 9 wizyta następna 21 a u usg 22 to 37 tydzień u mnie będzie no to musi być dobrze potrójna siła wsparcia:-D:-D:-D

ja dziś kiepski dzień mam nie dość że wiadomości na BB nie za wesołe to dziś zwymitowałam nie mogę leżeć bo mnie aż zbiera na wym... sorki... ale mały tak bardzo dziś naciska mi na żołądek głową że jeść nie mogę leżeć nie mogę aż boje sie nocki bo może być ciekawie czemu on cały czas tak wysoko ja się wykończę tym tchu mi brak:angry::angry::angry:
 
jeszcze nie wiem na którą, bo rejestruję się zawsze dzień wcześniej!! no i wiem, że kolejna wizyta będzie też po 2 tyg, czyli w okolicach 23go listopada!!
mam nadzieję,że 9go usłyszę same dobre wiadomości, bo 10go mam zamiar świętować urodziny i chciałabym żebym naprawdę miała powód!!
ja mam na 10:)
a urodzinki tez mam blisko bo mam 19 listopada:)

izi, inka ja też 9 wizyta następna 21 a u usg 22 to 37 tydzień u mnie będzie no to musi być dobrze potrójna siła wsparcia:-D:-D:-D

ja dziś kiepski dzień mam nie dość że wiadomości na BB nie za wesołe to dziś zwymitowałam nie mogę leżeć bo mnie aż zbiera na wym... sorki... ale mały tak bardzo dziś naciska mi na żołądek głową że jeść nie mogę leżeć nie mogę aż boje sie nocki bo może być ciekawie czemu on cały czas tak wysoko ja się wykończę tym tchu mi brak:angry::angry::angry:

no to bedzie co czytac 9:):):)


dobrej nocki!!!
 
witajcie, życzę udanej niedzieli. Mnie dziś będzie mało na necie,ale jakby co to niech mi ktoś da znać sms-kiem.

Macie info od dziewczyn ze szpitala.
Kurcze a mi znowu robi się słabo, a na 9 lecę do kościoła z całą moją trójeczką. Nie wiem jak ja dam radę , a raczej moje dzieci jak ich mama padnie:-:)szok:
 
hejka w niedzielkowy ponury poranek!
My z mężolkiem troszkę niewyspani bo Kami wczoraj zagorączkowała - początek anginy i nocka była na czuwaniu - leki przeciwgorączkowe, woda do picia i okłady, więc oboje teraz padamy. Dobrze że ta godzinka snu była dłuższa ale i tak nie pomogła.
Ja mam ostatnio mega kaca - cały czas piłabym tylko wodę. Wczoraj doszła wieczorem zgaga-tragedia.
Mała na razie kopie na dole więc nie jest odwrócona, ale ma jeszcze czas - w sumie lepiej że główką nie naciska na miekką szujkę bo byłoby gorzej, a tak jakos dni lecą.
Brzuch i tak sie stawia mimo fenoterolu i skurczyki łapią nawet jak leżę, ale daję radę.
Od moejgo kolegi córcia urodziła sie w 26 tc i teraz nawet nie poznałybyście tego, że to taaaki wcześniaczek.
 
ale szaro i ponuro ale nic to - trzeba się ruszyć :) Pójdziemy z M do lasu - tak sobie pochodzić.
Oczywiście zapomniałam że zmieniamy czas i wstałam niepotrzebnie o 7 rano. W pokoiku małego malowanie łózeczka więc wszystkie bambetle stoją w salonie i się ruszyć nie mogę więc olewam dzisiejsze pasowanie :)
Miłej niedzieli kochane!
 
Ewka007 każda wiadomośc o tym,że dziecko urodzone koło 30 tygodnia przeżyło i jest zdrowe, daje mi nadzieje. Mam skróconą szyjkę i rozwarcie zewnętrzne. Lekarz kazał dużo leżeć, ale mam końcówkę remontu więc jak mam to zrobić??ktoss musi ogarnąć ten burdel!! Pewnie okna umyje mi mama i takie większe porządki,ale pranie i układanie w szafach chcę zrobić sama. Czasem czuję się jak inwalidka, tego nie mogę tamtego nie powinnam itd...
 
venus rozumiem, ze porządki i przygotowanie domu po remoncie na przyjście dziecka tez ważne, ale mimo wszystko dzidzius ważniejszy...może zrób niezbedne minimum, a reszte sobie zostaw, bo to naprawde nie jest priorytet...po urodzeniu dziecka sa takie dni, ze nawet nie ma czasu sie pożądnie umyć, więc trzeba sobie ustalic listę priorytetów...przecież nikt nas nie zabije za kruszki na dywanie, czy za kilka naczyń w zlewie...
Ja jestem osoba, która bardzo lubi porządek i też świrowałam, bo jeszcze nie wszystko zrobione, po porodzie mi przeszło...wszystko ma swój czas, najważniejsze dziecko, a później ogarnianie chaty :)


Izi to jest nas kilka listopadowych solenizantek, ja mam urodziny 20.11...Kota chyba kilka dni póxniej, no i widze, że jeszcze Inka też listopadowa :) Robimy jakąś wirtualną impreze z tej okazji :D???


Babeczki a my z Małżem dzisiaj PIERWSZA rocznica ślubu..ale ten czas leci :)
 
klariss najlepszego z okazji rocznicy!! dużo miłości i cierpliwości!!
faktycznie jest nas kilka listopadowych- Skorpionów, które będą miały grudniowe maleństwa :)

ja właśnie jem śniadanie i uciekam na giełdę, bo po tych wszystkich info od dziewczyn stwierdziłam,że nie ma na co czekać i muszę kupić dla siebie jeszcze parę rzeczy- koszule, staniki, szlafrok...

spokojnej niedzieli!!
czekam na wieści o naszych mamach!! oby były tylko dobre!!
 
reklama
klariss wiem że maleństwo jest najważniejsze. Mam strasznego doła bo chciałabym mieć wszystko ogarnięte chociaż tak mniej więcej. Najbardziej się boję że po następnej wizycie trafię do szpitala. :-(
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-):-)
 
Do góry