reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Witajcie gratuluje udanych wizzyt...
Ja tez dzis po wizycie..opis na watku:)
Mam wlasnie ochote na ser bialy i sobie zaraz zjem:p
A dzis od 12 byla u mnie kumpela i niedawno wyszla:)
Jutro tez przyjezdza inna..Takze sie nie nudze w ta brzydka pogode..Trzymajcie sie Mamuski!!!
I prosze mi tu nic nie gadac o zadnych czopach,bo jeszcze nie rodzimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):))
 
reklama
hehe izi my to z pewnoscią nie.... kurcze tak patrze na wagę twojej małej i 270.. mamy ten sam termin wszystkie mamy dziewczynki.. myslalam ze bedzie rosla tak jak Kamiś(zawyzal wagowo-a potem się unormował) a tu faktycznie wyglada na chwilę obecną że moja będzie najmniejsza... nie to zebym się zamartwiaa z tego powodu;p;p łatwiej bedzie rodzić:)
 
hehe izi my to z pewnoscią nie.... kurcze tak patrze na wagę twojej małej i 270.. mamy ten sam termin wszystkie mamy dziewczynki.. myslalam ze bedzie rosla tak jak Kamiś(zawyzal wagowo-a potem się unormował) a tu faktycznie wyglada na chwilę obecną że moja będzie najmniejsza... nie to zebym się zamartwiaa z tego powodu;p;p łatwiej bedzie rodzić:)

tak jak piszesz my jeszcze poczekamy:):)
Asko bron boze sie nioe martw...mmoja Mloda ostatnio byla bardzo mal;utka i zaczelam troszeczke odpoczywac i wiecej jesc i poszla w gore...ale sama wiesz jak moze sie to zmienic...
jestes juz spakowana??ja tak na pol metku:)co mi sie przypomni to wrzucam:p

A Kamis jak wagowo i cm przy urodzeniu??
Moj 3680 i 60 cm...urodzilas w terminie??
 
Izi, Kamil urodził się dokładnie 14 dni przed wyznaczonym terminem i ważył 3380 i miał 55 cm. wiec gdyby był o czasie to pewnie by był jeszcze większy... a tak przynajmniej wyszedł ładnie.. choć nei chciał się wbić w kanal.
A co do pakowania... hm... nie mam kompletnie nic przyszykowane;p;p, ale tak myślę że trzeba już poszukac powoli koszul z kosmetykow musze dokupic jakis maly zel pod prysznic, bo szamponow mam mnostwo probek ktore dostalam od znajomej pracujacej w branzy fryzjerskiej. A tak poza tym to nul, zerooooo.
Wagą małej naprawdę sie nie martwię, z tego co widziałam w opisach" tydzien po tygodniu" to w piątek jak byłam na usg wazyla dokladnie w punkt, i naprawdę wcale bym się nie pogniewała gdyby wazyla do porodu tak kolo 3 kg:). a co do jedzenia to hm... kochana ja juz przytylam swoje... a wcale sie nei zapowiada(moje ukochane slodycze... grrr) zebym teraz mega przystopowala:)
 
asko ja tez mam parcie na slodycze!!!!!!!!!!!!!!!!
Wlasnie wstane sobie po czeeeekolade:p:p masakra:)
dobra pora spac,bo nie wiadomo co noc przyniesie.... ;/
dobranoc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam z rana :-)
ja już jedno dzieciątko wysłałam do przedszkola [zerówki] Jaśminka bawi się, a najmłodsze słodko śpi w brzuszku :-)
tak wczoraj poczytałam co u Was i przeraziłam się, że co nie którym mamuśkom odchodzi już czop, skurcze itp.
ja miewam jedynie mocniejsze skurcze, ale to jak na robię się, wiec postanowiłam bardziej oszczędzać się... jeśli można przy dwójce urwisów ;-)

zapraszam na poranną kawkę :-)
 
Witajcie z rana!!
NO cóż.. w końcu w miarę spokojnie przespana noc:-) Obudziłam sie tylko raz na siusiu:szok: a ostatnio myślałam już , że mój pęcherz ma rozmiar kieliszka:-D

Wczoraj przeleżałam cały dzień, tak jak zaleca lekarz, czyli łózko a wyjście jedynie do toalety i ewentualnie zrobić sobie herbatkę i chyba z tych nudów dostaje jakiejś deprechy bo to strasznie nudne tak wiecznie leżeć:crazy:

Jeszcze muszę Wam coś opowiedzieć:-)
Mój M wybrał się wczoraj na zakupy i kupił pierwszy prezent naszemu synusiowi:-) Byłam szczęśliwa, że w końcu załapał moje sugestie, że fajnie by było jakby maleństwo tez coś dostało od tatusia:-) Oj a wiele się nagłowiłam, żeby mu jak najdelikatniej pokazać , co by się jeszcze przydało żeby myślał że sam na to wpadł;-)
No i wymyślił... Z euforią na twarzy wkracza do pokoju, oznajmiając, że tata nie nie gorszy i tez myśli o synusiu i że w końcu znalazł coś odpowiedniego:-) Oj szkoda, że nie widziałyście mojego zdziwienia, kiedy z kieszeni wyciągnął zabezpieczenia do gniazdek:szok::szok::-D:-D:-D Muszę przyznać, że ja o tym nie pomyślałam:-D

kasiabzymek poproszę rozpuszczalną z dużą ilością mleka;-)
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane:-)
A za nami drugi dzień ciężkiego usypiania Marysi. A zaczęło się w niedzielę
unhappy.gif
Marycha zorientowała się, że jak przerzuci nóżkę przez łóżeczko, to "może" wyjść - ciap na dupkę..a, że śpi juz w tym turystycznym, to niby jest głębsze niż drewniane..
baffled5wh.gif
Nie dla niej..no więc wzięliśmy i otworzyliśmy jej ten otworek, co jest w łóżeczku.No i co ją kładliśmy, to ona płacz i z łóżeczka..trwało to w niedzielę chyba z dobrą godzinę, najgorzej, że potem to już z histerią z jej strony (a było koło 22.00). Ja się zastanawiałam jedynie, kiedy zapuka sąsiad jakiś, że dziecko maltretujemy
embarrassed.gif
. No, ale w końcu padła. A wczoraj była powtórka, z tym, że trwało to krócej o połowę
wink2.gif
..
Gratuluje dziewczynom, co miały wczoraj wizyty - udanych wizyt:-), a za dzisiejsze trzymam &&&!!
Kasiabzymek - ja poproszę z mlekiem i łyżeczką cukru:-)
MamaOskarka - widzę, że Twój to praktyczny tatuś;-)..Rozmiar kieliszka - dobre, uśmiałam się:-D:-D
A mi sie jeszcze wspomniało..odebrałam wczoraj po południu wyniki badań..tym razem siuśki ok, wymaz gbs - też, paciorkowców nie ma;-), za to wyniki krwi - cholercia, hemoglobina poniżej granicy, to samo przyswajanie żelaza -pewnie dostanę opieprz od mojej ginki, że nie łykam tabletek z żelazem - a ja po prostu ich nie trawię:zawstydzona/y::wściekła/y:..
 
Hej Mamusie :)
Ja już pokawkowałam, Malutka wczoraj jakąś wścieczkę miała :) tak się wierciła i kuksańce sprzedawała, że hej :)
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt :) teraz tak porównuję wagi i moja to dość dużża baba już jest :) no jak tak będzie dalej, to faktycznie wcześniej urodzę, chyba że zatrzyma się na jakimś etapie :)
Już myślę o mojej wyprawce, żeby ten tydzień minął i wypłata na konto przyjdzie, żeby kupić już wszystko, bo mnie listopadówki nastraszyły.
 
reklama
maxwell małe dzieci mały kłopot, duże...;-)
ja mam Tardyferon na krew i też go nie trawie, a mój gin kazał brać mi je na czczo, no masakra jakaś:no: po nich mogę brać udział w konkursie, wymioty na odległość:crazy: ale pomimo tego i tak się zmuszam ale wątpię, żeby moje wyniki się poprawiły.

A właśnie podglądam mamy z października:-) Ale słodko się patrzy na zdjęcia tych maluszków:-):-)
Dziewczyny, nawet się nie obejrzymy, a i u Nas zaczną się pojawiać takie fotki:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry