reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

hej dziewczyny!:-)
u mnie dzis pogoda nie bardzo i cos nie moglam tez sie zwlec z barlogu bo plecy bola.... o kurcze wyszlo jakby jakas babcia sie zalila...;-)
Ankubator, zycze powodzenia w nierownej walce z urzednikami!;-)
Inka, gratulacje! Super, ze tak szybko daliscie rade! Troche zazdraszczam...;-) My na razie nie planujemy osobnego pokoju, bo nie mieszkamy u siebie....:-(
Dorcia, rowniez gratulacje! Nie ma to jak na swoim....:tak:
Nereida, Gosia leczcie sie kochane.... chyba juz wszystkie z nas byly przeziebione.... czy jest jakas, ktora sie uchowala???
Aga, apeluje abys naskrobala kilka slow....
Sergie, nie martw sie... zawsze jest nadzieja, moze ktos zmieni zdanie... jesli firma tak potraktowala ciebie, moze innych tez tak potraktowac - moze ktos zda sobie z tego sprawe... Trzymam kciuki (nadal)....
Ide na sniadanko, a potem spacerek. Milego dnia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie z samego rana.
Wczoraj wieczorem już nie zajrzałam. Wzięłam kąpiel , obejrzałam TOP MODEL (pierwszy raz całe) i poszłam spać.

witajcie
ja dopiero teraz usiadłam do kompa. znów cały dzień na wysokich obrotach! wczoraj zasnęłam dopiero ok 1:30 a dzis o 7 już musiałam wstać!
na szczęście ostatni dzień praktyk za mną, póxniej wizyta na uczelni i tu jak zwykle coś nie tak było i odesłano mnie z kwitkiem, żebym przyszła jutro... mówię babie że mi trochę ciężko tak jeździć a on że nic nie poradzi.... głupia pipa!!:wściekła/y:
nalatałam się po urzędach a jak wróciłam do domu to jednocześnie zabrałam się za obiad i sprzątanie, bo remont pokoju Aleksego dobiegł końca!!
dopiero teraz mam czas żeby odsapnąć ale ze sprzątaniem jestem w czarnej d.....
Kochana wiem coś na temat działania Dziekanatów. Kilka lat temu pracowałam na Uczelni w W-wie. Panienek tam siedzi kilka i pieprzą smutki zamiast się wziąć do roboty. Nawet ja im pomagałam przy dyplomach bo biedne się nie wyrabiały.

Witam
Agapa współczuje nocki, Maja tak ciagle? czy sie jej zdarza nie spać?
Martynka moja w podobnym wieku i w zasadzie przesypia całe noce, czasami jakies numery robi w stylu nie spie do 4 rano bo chce sie bawic

Ona tak już od czerwca. Myślałam że to ząbki bo szły jej 3i4, ale wszystkie już powychodziły i jest bez zmian. Dziś na szczęście budziła się tylko 2x. Odkryliśmy jeszcze z M że może jest głodna i zaczęliśmy jej dawać kaszę w nocy. Nie jestem z tego zachwycona, ale mam dosyć tych zarwanych nocek.

Qurcze coś nie wyraźnie się czuję. Znowu mi się słabo robi i pewnie będę miała zarwany dzień ze swojego powodu. Pożyjemy zobaczymy:-)
 
Tak czytam Was i czytam i rzecz jasna porównuje do siebie:) Przybyło mi od początku 8 kg ale jestem strasznie ruchliwa tzn. nie mam problemów żeby zapiąć buty, schylać się, myć podłogę, szybko gdzieś podskoczyć i nie wiem z czego to wynika. Nigdy nie byłam wysportowana (myślałam że będzie mi cieżko w ciąży wykonywać proste czynności właśnie dlatego że na codzień nie miałam ruchu żadnego), nie lubię sportu, wogóle ruchu :) a tu nawet nieźle się trzymam. Moje koleżanki twierdzą że jak na ten etap to jestem mega energiczna. Sypiam dość dobbrze - 8 godzin dziennie bez problemu. Wstaje na siku raz, czasem 2 razy. Czkawki małego nie czuje - co mnie troche martwi - może warstwa tłuszczyku na brzuchu sprawia że jej nie czuje.
Wczoraj maluszek mnie zdenerwował bo się nie ruszał przez parę godzin ale jak zaczął po południu to szalał do wieczora więc się uspokoiłam.
Wczoraj kupiłam proszek do prania więc jutro ruszam z ciuszkami i przyznam szczerze że to Wasza sprawka :D Nie myślałam o tym a Wy piszecie że już pierzecie, prasujecie i tak doszło do mnie że przecież zostały 2 miesiące a co jeśli mały zechce przyjść na świat wcześniej? a to przecież pranie i prasowanie to nie kwestia jednego dnia. Zanim ciuszki wyschną i się je poprasuje to troche czasu minie tak więc jutro biorę się do roboty :) No i ta nieszczęsna wyprawka... nie mam nic - parę ciuchów, butelki, łóżeczko i to wszystko więc w przyszłym tygodniu ide na mega zakupy :)
 
serge: wlaśnie, może sprobuj przekonać potencjalnych świadkow, tym, że nawet jeśli teraz ocala tyłki to potem może spotkać ich taka sama sytuacja i wtedy też nikt nie bedzie chcial zeznawać. Powinni widzieć jaki jest pracodawca i na jakie zagrania go stac! Na pewno ktos sie jezcze zdecyduje, muszą zebrac tylko troche odwagi!

inka: u nas też byla wojna z dziekanatem, oni ich chyba specjalnie wybierają - robia im jakies testy na zlośliwość i zatrudniają najgorszych ;p
 
Dzień Dobry
Jedna laska w przedszkolu druga ogląda baję i pociska serek :p a ja garniam mieszkanie a potem sesja , trzymajcie kciuki za pogode
Miłego dnia
 
Sergi może spróbuj kogoś przekonać choć wiem że to nie będzie łatwe bo obawiają się o swoją pracę, ale ich też to może spotkać ... TRZYMAM KCIUKI :-)

asia udanej pogody na sesji no i czekam na zdjęcia aż się pochwalisz :-)

Jestem dzisiaj jakaś że tak powiem zacofana wstałam usiadłam na sofie przed laptopem i tyłka nie mogę ruszyć żeby sobie śniadanie naszykować normalnie mega lenistwo mnie od rana dopadło, ale zaraz muszę się otrząsnąć i ogarnąć i iść do sklepiku kupić coś do jedzenia i może coś dla siebie :-)

Miłego dnia Mamusie :-)
 
Witajcie,

Dzień pochmurny,az sie nic nie chce ,nie wyspana jestem kompletnie ,cala noc prawie sprzątałm po moim psiaku jakis torsji dostał , i cale mieszkanie musialam od 3 do 5 w nocy sprzatac:wściekła/y:Wczoraj zapisalam sie oficjalnie na USG na 17 pazdziernika:tak:bedzie to chwila prawdy bo przez 2 miesiace nie mialam robione:-(Wiec zobaczymy jak z malenstwem. Zamówilam na allegro szafe do malego pokoju i czekam na odzew od 2 dni jak narazie cisza:crazy:nic mi sie nie uklada,dobrze ze jak narazie z M jest spokoj:happy2:
Sergi - wlasnie ogladam na TVN pierwsza pomoc malenstwa :-p
Dorcia- gratuluje swojego mieszkanka:-)
Zaraz sie biore za II śniadanie -kefirek i jablko same pysznosci:baffled:

Bardzo czesto nad pepkiem uciska mnie strasznie brzuch jakby ktos mnie złapał i zaczal sciskac:szok:Co to moze byc ?wy tez tak macie?Zazwyczaj ten ucisk jest jak siedze np w aucie jako pasazer:-(jakby napinaly mi sie miesnie -i nie moge zlapac oddechu:no:
 
Witam brzuchatki.

Przestraszyłam się dzisiaj rano, ponieważ odszedł mi ten nieszczęsny czop śluzowy. Pocieszyłam się tym, że była to mała część, biało-przeźroczysty i bez krwi, więc po tym co pisałyście, to nie mam się chyba czego obawiać.
Aha i w nocy zauważyłam, że z prawej piersi wypływa mi chyba siara, także muszę spać w staniku, bo inaczej mam koszulkę na piersi mokrą.
 
witacje
ja dziś pospałam nieco dłużej ale zaraz się zbieram znów na uczelnie!!! na samą myśl ciśnienie mi skacze...

sergee trzymam kciuki za Ciebie!! tak bardzo bym chciała żebyś utarła nosa tym cholernym firmom!
Phelania nie wiem czy chodzi nam o ten sam ból ale po prostu nasze maleństw uciskają na przeponę i trudniej się oddycha. a i wokół pępka też czasem czuję potworny ból, jakby kłucie... cieżko to opisać ale wychodzę z założenia że Maleństwo po prostu się wierzga, kopie i non stop jest w innej pozycji i takie efekty tego!! więc ja nie panikuje...
Ankubator powodzenia kobietko!!
 
reklama
Phelania, mnie uciska brzuch, ale pod pępkiem-tam moja dzidzia najwięcej bryka, za to nad pępkiem czuję mrowienie.
Też sobie zjem jablko, bo do tej pory caly czas w ruchu byl grejpfrut:-) i rzeczywiście cukier jest po nim ładny nawet jak się je bez przerwy cały dzień:-)Dawniej grejpfrut byl dla mnie najbardziej cierpkim owocem, a teraz wydaje mi się rozkosznie słodki.
Współczuję choroby pieska, nasz psiak tez niedawno wymiotował,chyba tak bardzo chciał zwrócic na siebie uwage biedulek, że zlapał chusteczkę higieniczną i ją z premedytacja zjadł na naszych oczach, :-).
A czemu tak długo nie miałas usg? :confused:
Szafę na pewno dostaniesz..., my zamawiamy od dłuższego czasu łóżeczko i nie możemy się zgrać z dostawcą. Chyba w końcu w czwartek będzie...
Pyszczek,u mnie też 8kg do przodu i tez nawet ruchliwa jestem, roznosi mnie energia, mimo że przeziębienie i katar do pasa, z tym że nie za bardzo mogę szaleć bo mi sie szyjka skróciła.Najdziwniejsze jest to, że mnie kręgosłup przy tym wszystkim nie boli , bo mam jakąś dyskopatię podobno.
sergeevna, szkoda że tak się to komplikuje. Trzymam kciuki żeby sie wszystko poukładało po Twojej myśli i żebys wygrała tą sprawę.
 
Do góry