U mnie na szczęście ze spaniem się unormowało bo noce z przełomu sierpnia i września to był koszmar i nie chodziło i częste wstawanie na siku,tylko budziłam się 2-3 razy w nocy i mnie nosiło w ogóle nie mogłam uleżeć. Na szczęście od 2 tyg.mam przespane noce i jak wstanę raz na siku to jest wszystko.Samo jakoś sie unormowało.
reklama
agabeta27
Zaciekawiona BB
Witam dziewczyny.asienka ja tez miewam gorsze sny,a czasami przed wizyta u gina mam takie wręcz koszmary,że potem boje się iść na wizyte że usłysze że coś jest nie tak.W poprzedniej ciąży miewałam tez takie sny,i wszystko było dobrze dlatego teraz aż tak się tym nie przejmuje.
Pyszczek, nie wszyscy pracodawcy są reformowalni, ale do części z nich to na pewno dociera. Pamiętam taki moment w mojej poprzedniej firmie, pewnie lata gdzieś tak 2006-2007, kiedy był wielki boom na wyjazdy do UK i IRL. Miałam wtedy wielki kłopot ze znalezieniem dobrych pracowników fizycznych i z utrzymaniem tych, którzy pracowali w firmie. Mój b. szef zrozumiał w końcu, że żeby zatrzymać tych najlepszych musi im płacić przynajmniej względnie. I rzeczywiście tak zrobił, choć dochodziło do paradoksów jeśli zaczęło się porównywac te płace z płacami administracyjnych. Ale to już zupełnie inny temat
Dziewczyny, pochwalę się Wam. Właśnie byłam odebrać wyniki gluko (75g).
na czczo - 73,6
po 1h - 110,5
po 2h - 80,45
Jestem baaaardzo zadowolona! ))) Salsik, zwróć uwagę, że poprzednio (kiedy miałam zrobione badanie tylko po 1h, co było błędem) mój wynik wyniósł 144, a teraz 110. Czyli jednak coś się zmienia i to niekoniecznie na gorzej Mam nadzieję, że u Ciebie po lekkim odpuszczeniu diety nadal wszystko pozostanie w normie
A ja z tego szczęścia kupiłam sobie PTYSIA! Szaleję na ich punkcie odkąd mam w brzuchu pasażerkę na gapę
Dziewczyny, pochwalę się Wam. Właśnie byłam odebrać wyniki gluko (75g).
na czczo - 73,6
po 1h - 110,5
po 2h - 80,45
Jestem baaaardzo zadowolona! ))) Salsik, zwróć uwagę, że poprzednio (kiedy miałam zrobione badanie tylko po 1h, co było błędem) mój wynik wyniósł 144, a teraz 110. Czyli jednak coś się zmienia i to niekoniecznie na gorzej Mam nadzieję, że u Ciebie po lekkim odpuszczeniu diety nadal wszystko pozostanie w normie
A ja z tego szczęścia kupiłam sobie PTYSIA! Szaleję na ich punkcie odkąd mam w brzuchu pasażerkę na gapę
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Ahoj Mamusie..
Powiem Wam szczerze, że dziecka jeszcze nie mam, a już jestem nauczona wstawać w nocy. 4 razy siku, 3 razy wstawałam do królika, męczył się trochę z tym katarem Zasnęłam porządnie dopiero o 6 rano i wstałam o 8. Tak mam praktycznie codziennie..:-(
Zjadłam sobie jogurt z musli, wzięłam leki, chwilę poszperam w necie. Na obiad dzś robie frytki w piekarniku z filecikiem z kurczaka, nie chce mi się stć przy garach więc wymyśliłam coś na szybko.
nikuss- ja miałam sporo próbek, szczególnie testowałam chusteczki nawilżane, bo u mnie w szpitalu to nawet dzieci nie kąpią tylko chusteczkują I najlepiej jak dla mnie wypada Nivea. Na początek kupię raczej z tej firmy, ale zobaczymy czy maluszkowi tez się przypasują. Podstawa to chyba chusteczki i oliwka, bo to już mi kazali do szpitala zabrać, ale kupię też krem na odparzenia, płyn do mycia i w zależności czy będzie miał włoski - szampon.
Powiem Wam szczerze, że dziecka jeszcze nie mam, a już jestem nauczona wstawać w nocy. 4 razy siku, 3 razy wstawałam do królika, męczył się trochę z tym katarem Zasnęłam porządnie dopiero o 6 rano i wstałam o 8. Tak mam praktycznie codziennie..:-(
Zjadłam sobie jogurt z musli, wzięłam leki, chwilę poszperam w necie. Na obiad dzś robie frytki w piekarniku z filecikiem z kurczaka, nie chce mi się stć przy garach więc wymyśliłam coś na szybko.
nikuss- ja miałam sporo próbek, szczególnie testowałam chusteczki nawilżane, bo u mnie w szpitalu to nawet dzieci nie kąpią tylko chusteczkują I najlepiej jak dla mnie wypada Nivea. Na początek kupię raczej z tej firmy, ale zobaczymy czy maluszkowi tez się przypasują. Podstawa to chyba chusteczki i oliwka, bo to już mi kazali do szpitala zabrać, ale kupię też krem na odparzenia, płyn do mycia i w zależności czy będzie miał włoski - szampon.
Mła bardzo się cieszę,że Twoje wyniki są w normie. Ja po tym obciążeniu 75g. po 2h miałam 144. Psiakostka dlaczego ja nie mam żadnych zachcianek typu ptyś,albo coś równie apetycznego???;-) A nawet jakbym zjadła takie ciacho to pewnie miała bym mega wyrzuty sumienia-ach ta podświadomość i kompleks nadwagi wrrrrrrrrrrr....
xxasienkaxx2
MamusiaMichasia:*
nikuss ja ostatnio dostałam od gina paczkę z nivea "witaj maleństwo" a w niej przewodnik po pielęgnacji skóry niemowlęcia, film ABC przewijania, kąpieli i masażu, próbkę kremu przeciw odparzeniom i kupon rabatowy (20%) w rossmanie...no i właśnie mam zamiar skorzystać z tego kuponu i kupić małemu kosmetyki z nivei
miła gratuluję wyników:-)
nastazja jest fajny żel do mycia ciała i włosów (2w1) nivea
miła gratuluję wyników:-)
nastazja jest fajny żel do mycia ciała i włosów (2w1) nivea
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę się przywitać i zaraz zmykam dalej sprzątać. Nikuss jeśli chodzi o kosmetyki to ja kupuje z Nivea a co dokładnie to jeszcze nie wiem. Na pewno znajdzie się tam krem na odparzenia, krem do twarzy i jakiś na zime, oliwka i mydełko bo słyszałam ze przez pierwsze tygodnie życia noworodkom wystarczy własnie mydełko do kąpieli, chociaż jest jeszcze płyn OLIATUM do kąpieli podobno też rewelacja. Mła gratulacje, wyniki w normie
reklama
Właśnie usłyszałam coś ciekawego w TV a propos diety ciężarnych.
Pewnie dla wszystkich jest oczywiste, że powinnyśmy zrezygnować z serów pleśniowych i surowego mięsa (np. tatar albo sushi) ze względu na ryzyko zakażenia bakteriami/grzybami. Czego nie wiedziałam, to że podobne ryzyko niesie jedzenie KIEŁKÓW i ORZECHÓW.
I, co już zupełnie mnie zaskoczyło, w menu nie może znaleźć się WĄTRÓBKA. W tym przypadku chodzi o bardzo dużą ilość witaminy A, która może uszkodzić płód. Zdarza mi się robić wątróbkę pewnie nie częściej niż raz w roku, ale właśnie niedawno pomyślałam, że muszę w któryś dzień odmienić menu mojego M. No i proszę, musze wymyślić coś innego
Co do spania w nocy, ja wstaję z reguły tylko raz i to z reguły koło godz. 3. Chyba moje dziecko malitość i podkopuje inne organy zamiast pęcherza
Pewnie dla wszystkich jest oczywiste, że powinnyśmy zrezygnować z serów pleśniowych i surowego mięsa (np. tatar albo sushi) ze względu na ryzyko zakażenia bakteriami/grzybami. Czego nie wiedziałam, to że podobne ryzyko niesie jedzenie KIEŁKÓW i ORZECHÓW.
I, co już zupełnie mnie zaskoczyło, w menu nie może znaleźć się WĄTRÓBKA. W tym przypadku chodzi o bardzo dużą ilość witaminy A, która może uszkodzić płód. Zdarza mi się robić wątróbkę pewnie nie częściej niż raz w roku, ale właśnie niedawno pomyślałam, że muszę w któryś dzień odmienić menu mojego M. No i proszę, musze wymyślić coś innego
Co do spania w nocy, ja wstaję z reguły tylko raz i to z reguły koło godz. 3. Chyba moje dziecko malitość i podkopuje inne organy zamiast pęcherza
Podobne tematy
Podziel się: