No dokładnie maxwell80 u mnie tez druga dziewczynka, więc kobitka chyba zacierałaby ręce:-)
Ja już po odpoczynku popołudniowym, teraz kawka...inka i malinki.
Czekam aż mężol przyjedzie i mamy jechać do leroy merlin po reszte pierdółek do łazienki. Burza przeszła bokiem u nas i nic nie popadało tylko wichura była.
Ja już po odpoczynku popołudniowym, teraz kawka...inka i malinki.
Czekam aż mężol przyjedzie i mamy jechać do leroy merlin po reszte pierdółek do łazienki. Burza przeszła bokiem u nas i nic nie popadało tylko wichura była.