mimoza, mój lekarz, kiedy potwierdził ciążę, czyli prawie 4 miesiące temu, wydając zalecenia na koniec dodał "...i niech się pani nie wygłupia z jakimiś oknami czy firankami"
I tego się trzymam!
kota, ja spałam zawsze na brzuchu lub trochę na brzuchu - trochę na boku. Ciężko było mi przyzwyczaić się do spania tylko na boku, ale ostatnio zauważyłam, że zrobiło się to nawet wygodne. Widać człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do takiej zmiany. Czasem zdarza mi się zasnąć na plecach, ale czuję się wtedy, jakbym spała z balonem z wodą balansującym u góry
Mądra książka "W oczekiwaniu na dziecko" mówi tak: "Pozycja na placach, choć wygodniejsza, sprawia że cała masa ciężarnej macicy spoczywa na kręgosłupie, jelitach i żyle głównej dolnej. Może się to stać przyczyną bólu pleców oraz hemoroidów, hamować funkcje układu pokarmowego, przeszkadzać w oddychaniu i krążeniu krwi, a nawet wywoływać hipotensję (niskie ciśnienie krwi)." I dalej "Niewiele osób potrafi spać w niezmienionej pozycji przez całą noc. Nie ma powodu do dobaw, gdy budzimy się nagle w pozycji na plecach lub na brzuchu. Nic złego się nie stało i należy powrócić do pozycji na lewym boku. Zmiana ułożenia może być niewygodna przez parę nocy, ale ciało dostosowuje się do niej brdzo szybko."
Spanie na boku, wg autorów książki, nie tylko ułatwia przepływ krwi, lecz wspomaga także pracę nerek (czyli lepszy metabolizm i mniej obrzęków kostek, stóp i rąk).
beatrisss, moja mała też nie jest specjalnie intensywna. Miała jeden dzień popisów, kiedy nie dała mi pracować, ale zwykle kopnie sobie od czasu do czasu tu i ówdzie i tyle
Podobnie jak Ty, też się tym czasem martwię, ale z drugiej strony jak wierzgała, też się martwiłam
Nasze dzieci żyją swoim życiem i wg swoich zwyczajów, a my musimy to zaakceptować. Nie zawsze jest zgodnie ze statystykami
Idę odebrać wyniki badań. Boję się o cukier, bo nie jestem w stanie żyć bez owoców słodkich napojów itd. Jeśli będzie wyższy niż ostatnio, lekarz urwie mi głowę