reklama
dorcia88
Zaangażowana w BB
niunia, szoruj na tą glukoze!!!
ja byłam wczoraj i przysięgam Ci, że da sie przeżyć, nie taki diabeł straszny jak go malują;-) wyobraź sobie, że pijesz herbatę i pij normalnymi łykami albo większymi tylko się nie śpiesz;-)
Mła- usg połówkowe jak sama nazwa wskazuje to połowa ciąży usg robi się między 18, a 22 tygodniem...
ja byłam wczoraj i przysięgam Ci, że da sie przeżyć, nie taki diabeł straszny jak go malują;-) wyobraź sobie, że pijesz herbatę i pij normalnymi łykami albo większymi tylko się nie śpiesz;-)Mła- usg połówkowe jak sama nazwa wskazuje to połowa ciąży usg robi się między 18, a 22 tygodniem...
Ostatnia edycja:
witam!!
śliczny dzień mamy drogie Mamy
Dziewczyny "duperele" dla bobasa przeklejam do zakupów dla malucha i hitów, wtedy napewno nie zginie w razie potrzeb tam go znajdziecie, i oczywiscie zachęcam do dopisywania czegoś w razie potrzeby, pewnie coś mi umknęło Cieszę się że choć nie ktorym się przyda, a naprawdę ułatwi zakupy i życie.
Ja z rana pojechałam wyprowadzić psa brata( są na urlopie) hehe dziwnie ten nasz spacer z Tilą wygląda-owczarek niemiecki, wózek z Młodym i brzuch na przodzie ale dajemy radę, jeszcze kilka dni maratonu 2 razy dziennie Przy okazji odwiedziłam hurtownię rybną która była nieopodal i kupiłam śledzie zielone na rybkę opiekaną, chodziła za mną od wczoraj, niby kupiłam gotową ale byla bleee więc teraz usmażyłam rybkę a potem zaprawię bo brak mi cebulki i octu.
Agapa dziewczyno podziwiam Cię, ale wiem że dasz radę, kto jak nie my kobiety sobei damy radę. Tylko szkoda że faceci eni rozumieją że nasz dzien nei wygląda tak sielsko jak oni myślą, zgubili by sę w natłoku dnia już o godz, 8 rano hihi
Mam nadzieje że z Majunią się uspokoi i będziecie obie smacznie spać
Kota życze udanego wyjazdu spokojnej odróży i super zabawy na weselichu (nie wiem czy już pojechałaś;p)
Mła i S.Kasia witam na forum przybywa nam jeszcze mamusiek miło
Klariss tak własnie myslałam juz wczoraj gdzie to umieścić, ale stwierdziłam zę na poczatek tutaj bo tu się temat rozpoczał, ale już go przeklejam, myślę że można w zakupach, ale hitach też gdzieś ktoś znajdzie jak zajdzie potrzeba, oczywiście jeśli ktoś jeszcze uważa coś ważnego do tej listy to możemy dopisać
Niunia a przy córce nei miałas glukozy?? da się przeżyć ale polecam z cytrynką najgorsze te 2 godz. czekania. Ja będę robiła dopiero pod koniec sierpnia
śliczny dzień mamy drogie Mamy
Dziewczyny "duperele" dla bobasa przeklejam do zakupów dla malucha i hitów, wtedy napewno nie zginie
w razie potrzeb tam go znajdziecie, i oczywiscie zachęcam do dopisywania czegoś w razie potrzeby, pewnie coś mi umknęło Cieszę się że choć nie ktorym się przyda, a naprawdę ułatwi zakupy i życie.Ja z rana pojechałam wyprowadzić psa brata( są na urlopie) hehe dziwnie ten nasz spacer z Tilą wygląda-owczarek niemiecki, wózek z Młodym i brzuch na przodzie
ale dajemy radę, jeszcze kilka dni maratonu 2 razy dziennie Przy okazji odwiedziłam hurtownię rybną która była nieopodal i kupiłam śledzie zielone na rybkę opiekaną, chodziła za mną od wczoraj, niby kupiłam gotową ale byla bleee więc teraz usmażyłam rybkę a potem zaprawię bo brak mi cebulki i octu.Agapa dziewczyno podziwiam Cię, ale wiem że dasz radę, kto jak nie my kobiety sobei damy radę. Tylko szkoda że faceci eni rozumieją że nasz dzien nei wygląda tak sielsko jak oni myślą, zgubili by sę w natłoku dnia już o godz, 8 rano
hihiMam nadzieje że z Majunią się uspokoi i będziecie obie smacznie spać
Kota życze udanego wyjazdu spokojnej odróży i super zabawy na weselichu
(nie wiem czy już pojechałaś;p)Mła i S.Kasia witam na forum
przybywa nam jeszcze mamusiek miłoKlariss tak własnie myslałam juz wczoraj gdzie to umieścić, ale stwierdziłam zę na poczatek tutaj bo tu się temat rozpoczał, ale już go przeklejam, myślę że można w zakupach, ale hitach też gdzieś ktoś znajdzie jak zajdzie potrzeba, oczywiście jeśli ktoś jeszcze uważa coś ważnego do tej listy to możemy dopisać
Niunia a przy córce nei miałas glukozy?? da się przeżyć
ale polecam z cytrynką najgorsze te 2 godz. czekania. Ja będę robiła dopiero pod koniec sierpnia
Ostatnia edycja:
Nie no, rozumiem znaczenie słowa "połówkowe". Chodziło mi o to, czy chodząc co miesiąc na usg mam pytać jeszcze o jakieś dodatkowe? Czy ono jest jakieś specjalne - bardziej dokładne itp.? Czy raczej chodzi o to, że kobiety, które nie robią usg przy każdej wizycie robią je właśnie wtedy?
Mła z tego co wiem, zdarzają się lekarze, szczegolnie na kasę chorych, którzy wykonują tylko zalecane usg, dla potw. ciąży, sprawdzenia czy bije serduszko, rowniez takie miedzy 11-14 tyg. zeby sprawdzic czy wszystkie narzady się rozwijąją kosci itp, a potem polowkowe zeby sprawdzić znow czy wszystko ok, a ost. w ok. 33 tyg. znam taki przypadek, dla mnie to jest dziwne, ja chodze prywatnei usg mam co wizytę, jednak 2 badania roznią sie u mnei w ciazy i teraz i w pierwszej. To są badani prenatalne własnie pierwsze miałam w 12 tyg. a teraz będę miała połówkowe w 20 tyg. Lekarz skupia się wtedy na wszystkich pomiarach, bardzo dokładnie, na normalnym z reguły dowiaduję się tylko długosc wagę, i ogolenie ze wszystko ok. A poza tym z tego co dziewczyny z zagranicy pisały to tam jest zupełnie inny schemat wizyt, usg jest bardzo rzadko, na wizytach bada Cię położna. Ale to coś więcej mogą one powiedzieć
niunia1604
Fanka BB :)
Dorcia glukozę mam dopiero na 09.08 o 8:15;-)i tak mnie nie ominie wiec wypije
Asko oczywiście ,że przy małej piłam glukozę aleee każda ciąża jest inna przy małej nie wiedziałam co to są wymioty czułam sie świetnie więc i glukoza nie była straszna :-)
natomiast z Aleksem jest zupełnie inaczej a mianowicie wymiotuje jak coś nie takiego zjem paskudnie sie czuje rano to masakra tak mnie muli nawet kanapki nie jem a tu z rana mam glukozę tym się martwię ta ciąża jest dokładnym przeciwieństwem pierwszej
wczoraj się dowiedziałam ,że mam unikać soli a najlepiej ją wykluczyć z posiłków mam też mierzyć ciśnienie 3x na dobę jeśli nadal będzie wysokie czeka mnie pobyt w szpitalu i jak tu sie nie martwić ?wrzesień tuż,tuż małą trzeba wyprawić do szkoły a mnie tu szpitalem straszą.
jejku ale się rozbrykałam kobietki tu większe problemy mają a ja o moich pierdołach truje hmmm
jejku
Asko oczywiście ,że przy małej piłam glukozę aleee każda ciąża jest inna przy małej nie wiedziałam co to są wymioty czułam sie świetnie więc i glukoza nie była straszna :-)
natomiast z Aleksem jest zupełnie inaczej a mianowicie wymiotuje jak coś nie takiego zjem paskudnie sie czuje rano to masakra tak mnie muli nawet kanapki nie jem a tu z rana mam glukozę tym się martwię ta ciąża jest dokładnym przeciwieństwem pierwszej
wczoraj się dowiedziałam ,że mam unikać soli a najlepiej ją wykluczyć z posiłków mam też mierzyć ciśnienie 3x na dobę jeśli nadal będzie wysokie czeka mnie pobyt w szpitalu i jak tu sie nie martwić ?wrzesień tuż,tuż małą trzeba wyprawić do szkoły a mnie tu szpitalem straszą.
jejku ale się rozbrykałam kobietki tu większe problemy mają a ja o moich pierdołach truje hmmm
jejku
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
Dzień doberek dziewczyny =)
Troszeczkę mi zajęło przeczytanie tego co nasmarowałyście od rana =)
asko na pewno skorzystam z Twojego poradnika, czegoś takiego potrzebowałam =) Dziękuję =)
agapa dasz sobie radę masz przy sobie 3 dzieci i 4 pod serduszkiem, podziwiam Cię i wiem że będzie wszystko dobrze. Uściskaj Maję =)
A co do tego że nie ma się z kim pogadać to wiem coś o tym sama siedzę całymi dniami w domu i ani do kogo się odezwać a jak przychodzi M z pracy i coś zacznę mówić nakręcę się to często słyszę czy nie mogła bym być cicho chociaż chwilę =/ więc tak to już chyba jest z facetami że oni nas kobiet wcale nie rozumieją =/
Noc mi dzisiaj minęła spokojnie obudziłam się tylko raz a tak to spałam jak suseł przez to że chłodniej w domu jest. Na szczęście dzisiaj nie muszę siedzieć w garach i gotować obiadu bo mam nagotowany gar fasolki po bretońsku. Moje dziecko znowu dzisiaj jakieś leniwe i nie chce mnie kopać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Troszeczkę mi zajęło przeczytanie tego co nasmarowałyście od rana =)
asko na pewno skorzystam z Twojego poradnika, czegoś takiego potrzebowałam =) Dziękuję =)
agapa dasz sobie radę masz przy sobie 3 dzieci i 4 pod serduszkiem, podziwiam Cię i wiem że będzie wszystko dobrze. Uściskaj Maję =)
A co do tego że nie ma się z kim pogadać to wiem coś o tym sama siedzę całymi dniami w domu i ani do kogo się odezwać a jak przychodzi M z pracy i coś zacznę mówić nakręcę się to często słyszę czy nie mogła bym być cicho chociaż chwilę =/ więc tak to już chyba jest z facetami że oni nas kobiet wcale nie rozumieją =/
Noc mi dzisiaj minęła spokojnie obudziłam się tylko raz a tak to spałam jak suseł przez to że chłodniej w domu jest. Na szczęście dzisiaj nie muszę siedzieć w garach i gotować obiadu bo mam nagotowany gar fasolki po bretońsku. Moje dziecko znowu dzisiaj jakieś leniwe i nie chce mnie kopać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
niunia no co ty po to jest to forum, no racja z ta ciążą, moja do 16 tyg. tez byłą trochę inna niż pierwsza na szczęście bez zbędnych rewolucji, to teraz bardziej mi się robi niedobrze niz wczesniej.. ale na szczęscie nie az tak zebym wymiotowała, wspolczuje ale dasz radę
, no racja z ta ciążą, moja do 16 tyg. tez byłą trochę inna niż pierwsza na szczęście bez zbędnych rewolucji, to teraz bardziej mi się robi niedobrze niz wczesniej.. ale na szczęscie nie az tak zebym wymiotowała, wspolczuje ale dasz radęreklama
niunia1604
Fanka BB :)
no ba nie mam innego wyjścia muszę dać rade
hmmm teraz zabezpieczyłam sie w jogurty ,serki,kisielki,grejpfruty bo tylko to mogę jeść i jako tako mnie nie muli aa i chleb z masłem
hmmm teraz zabezpieczyłam sie w jogurty ,serki,kisielki,grejpfruty bo tylko to mogę jeść i jako tako mnie nie muli aa i chleb z masłem
