Ja też współczuję. To Ty teraz musisz być dzielona i traktować wszystko jakby nic się nie stało. Malunia da sobie radę, zobaczysz. Wiem, że podle się czujesz, ale przed nami jeszcze wiele takich różnych niespodzianek.
reklama
Milva
Zbójkowa mama;)
Piękne akwarium!!! Fajna sprawa , tylko gorzej z czyszczeniem ... dlatego my swoje odsprzedaliśmy...
Zostawiłam dziś jeszcze Bartka w domu- noch zawalony, ale jutro chcę , aby poszedł ... ciekawe jak będzie po przerwie z zostawaniem
Spaliśmy dziś do 10!! ...no , ale wczoraj poszliśmy spać o północy ... po meczu . Młody też, bo zasnął w dzień i potem hulaj dusza
Zostawiłam dziś jeszcze Bartka w domu- noch zawalony, ale jutro chcę , aby poszedł ... ciekawe jak będzie po przerwie z zostawaniem
Spaliśmy dziś do 10!! ...no , ale wczoraj poszliśmy spać o północy ... po meczu . Młody też, bo zasnął w dzień i potem hulaj dusza
Milva dla mnie luz, bo mąż zgłosił się do czyszczenia. Kiedyś też mieliśmy akwarium, ale mniejsze na 1 rybkę, która co jakiś czas nam padała i musiałam biegać i kupować taką samą, żeby Kami się nie zorientowała
Potem mieliśmy przerwę, no i teraz ta przekupna propozycja mężolka w stosunku do Zuzy:-)
Potem mieliśmy przerwę, no i teraz ta przekupna propozycja mężolka w stosunku do Zuzy:-)
agapa
Fanka BB :)
Cześć moje kochane.
Długo tu nie zaglądałam, ale ostatnio włączam lapka tylko wieczorem.
Ja już po wszystkich zebraniach czyli przedszkole, podstawówka i gimnazjum. Wszędzie załapałam się do trójek i w jednym przypadku do Rady Rodziców. Niewiem czy będę miała na to wszystko czas, ale może jak Mikuś pójdzie do przedszkola to doba mi się wydłuży trochę :-)
Dziś byłam z Natalką u laryngologa na kontroli-wszystko jest w porządku Teraz czekamy tylko na Mikołaja zabieg. Modlę się o zdrowie dla niego, bo nie może mieć nawet kataru.
Kupinosia,Netka i inne-pamiętajcie w modlitwach o moim Mikołaju.
W piątek robimy Mikusiowi echo serca, a za tydzień badania z krwi. Potem już tylko zabieg...
Długo tu nie zaglądałam, ale ostatnio włączam lapka tylko wieczorem.
Ja już po wszystkich zebraniach czyli przedszkole, podstawówka i gimnazjum. Wszędzie załapałam się do trójek i w jednym przypadku do Rady Rodziców. Niewiem czy będę miała na to wszystko czas, ale może jak Mikuś pójdzie do przedszkola to doba mi się wydłuży trochę :-)
Dziś byłam z Natalką u laryngologa na kontroli-wszystko jest w porządku Teraz czekamy tylko na Mikołaja zabieg. Modlę się o zdrowie dla niego, bo nie może mieć nawet kataru.
Kupinosia,Netka i inne-pamiętajcie w modlitwach o moim Mikołaju.
W piątek robimy Mikusiowi echo serca, a za tydzień badania z krwi. Potem już tylko zabieg...
Heloł! Czasu brak na wszystko, ale troszku Was nadrobiłam. Widzę prace się sypią i bardzo dobrze.
Ewka: na teoim miejscu bym przemyslała sprawę, jesteś super zorganizowana, ja bym zaryzykowała, nie wiesz kiedy trafi ci sie taka okazja. moim zdaniem, kto nie ryzykuje ten nie ma i tyle. trzymam kciuki za trudne wybory!
violet: uważam podobnie jak dziewczyny, jeżeli masz blisko domu rossmana, to zaryzykuj, moze ci się spodoba i dostaniesz potem cały etat. a jak nie dasz rady zawsze możesz zrezygnować!
Netka: podziwiam cię niezmiennie za siłę i że tyle czasu poświęcasz Nince. ja to nieraz mam wyrzuty sumienia jak nie idę z małym na plac zabaw, tylko bajkę mu włączam. ale cos bez energii jestem, późno wracamy do domu, syf wszędzie, a ja nie wiem w co ręce włożyć..
Milva: zaczyna się pora katarowa..niestety też walczymy, a to dopiero początek...damy wspólnie radę!!!!
Dziewczyny me...zdecydowaliśmy się i chyba podejdziemy do in vitro...jeszcze długa droga, bo pieniędzy jeszcze tyle nie mamy.ale jest decyzja. nie oceniajcie proszę, tylko kciuki trzymajcie. buziaki....
Ewka: na teoim miejscu bym przemyslała sprawę, jesteś super zorganizowana, ja bym zaryzykowała, nie wiesz kiedy trafi ci sie taka okazja. moim zdaniem, kto nie ryzykuje ten nie ma i tyle. trzymam kciuki za trudne wybory!
violet: uważam podobnie jak dziewczyny, jeżeli masz blisko domu rossmana, to zaryzykuj, moze ci się spodoba i dostaniesz potem cały etat. a jak nie dasz rady zawsze możesz zrezygnować!
Netka: podziwiam cię niezmiennie za siłę i że tyle czasu poświęcasz Nince. ja to nieraz mam wyrzuty sumienia jak nie idę z małym na plac zabaw, tylko bajkę mu włączam. ale cos bez energii jestem, późno wracamy do domu, syf wszędzie, a ja nie wiem w co ręce włożyć..
Milva: zaczyna się pora katarowa..niestety też walczymy, a to dopiero początek...damy wspólnie radę!!!!
Dziewczyny me...zdecydowaliśmy się i chyba podejdziemy do in vitro...jeszcze długa droga, bo pieniędzy jeszcze tyle nie mamy.ale jest decyzja. nie oceniajcie proszę, tylko kciuki trzymajcie. buziaki....
Milva
Zbójkowa mama;)
Izu - ale co tu oceniać!!! Trzymam mocno kciuki , aby się udało!!
U Bartka nadal kryzys w zostawaniu w przedszkolu, płakał dziś ... ehh
U Bartka nadal kryzys w zostawaniu w przedszkolu, płakał dziś ... ehh
IZU chyba oszalałaś To Wasza decyzja, staracie się, to cudowne, że chcecie mieć dziecko i rodzeństwo dla Młodego. Będę 3mać kciuki.
To tak tylko wygląda ale też mam syf w domu i wieczny rozgardiasz. Chcę mieć czasem święty spokój ale jak widzę ile jej ciepła daję i poświęcam... tym więcej od niej dostaję, miłości, spokoju-nie histeryzuje. Im więcej jej daję tym więcej dostaję. Pal licho kurz i brud, a wyśpię się po śmierci. A padam na nos...
2701 jak się czuję Koko? Mam nadzieję lepiej już. Nie obwiniaj się, nie uchronimy dzieci przed takimi wypadkami, to się po prostu dzieje. Najważniejsze, żeby się dobrze zagoiło, zrosło. I tak będzie!
Ewka cudne te akwarium. Byłam w sobotę z Niną w zoologicznym... Nie wiem dlaczego ale ona była zainteresowana i wyrażała chęć by dotykać tylko szczurki, chomiki i myszki. ZAŁAMAŁAM SIĘ! Absolutnie... Na 2 dzień znów ciągnęła mnie.. ja tu ptaszki, rybki... a ta szczura. Jakby mało w piwnicy było... tego dziadostwa. Znów wyjęła wszystkie szczurki z boksów na zabawki. Pielęgnuje. To chyba nie moje dziecko.
Agapa pamiętam. Cholera ale Ty aktywna, ja się chowałam by mnie do 3jki nie wybrali. Pod stołem haah. Nie mam do tego głowy.
Dziś dostałam wiersz od swego pacjenta....
Przyznam hahaha, że połechtało
Praca dom!Nic więcej a w weekend 1 zjazd - umieram!
To tak tylko wygląda ale też mam syf w domu i wieczny rozgardiasz. Chcę mieć czasem święty spokój ale jak widzę ile jej ciepła daję i poświęcam... tym więcej od niej dostaję, miłości, spokoju-nie histeryzuje. Im więcej jej daję tym więcej dostaję. Pal licho kurz i brud, a wyśpię się po śmierci. A padam na nos...
2701 jak się czuję Koko? Mam nadzieję lepiej już. Nie obwiniaj się, nie uchronimy dzieci przed takimi wypadkami, to się po prostu dzieje. Najważniejsze, żeby się dobrze zagoiło, zrosło. I tak będzie!
Ewka cudne te akwarium. Byłam w sobotę z Niną w zoologicznym... Nie wiem dlaczego ale ona była zainteresowana i wyrażała chęć by dotykać tylko szczurki, chomiki i myszki. ZAŁAMAŁAM SIĘ! Absolutnie... Na 2 dzień znów ciągnęła mnie.. ja tu ptaszki, rybki... a ta szczura. Jakby mało w piwnicy było... tego dziadostwa. Znów wyjęła wszystkie szczurki z boksów na zabawki. Pielęgnuje. To chyba nie moje dziecko.
Agapa pamiętam. Cholera ale Ty aktywna, ja się chowałam by mnie do 3jki nie wybrali. Pod stołem haah. Nie mam do tego głowy.
Dziś dostałam wiersz od swego pacjenta....
Przyznam hahaha, że połechtało
Praca dom!Nic więcej a w weekend 1 zjazd - umieram!
27012701
Mama Pysi
Netka- pierwsze dwa dni były ciężkie, bo Koko narzekała, że ją boli i cały czas leżała na łóżku, a ja obchodziłam się z nią jak z jajkiem. Teraz już jest o wiele lepiej, bawi się, biega, także wszystko wróciło. Muszę trochę upominać ją, aby uważała.
Zmieniam jej opatrunek i dzisiaj zauważyłam, że opuchlizna zeszła, ale reszta taka jaka była.
Ewka- u nas tez było akwarium, ale rybki dostały ospę czy coś podobnego i zdechły. Ja jestem nastawiona, że na wiosnę kupimy pieska, prawdopodobnie labradora.
izu- trzymam za Was bardzo, bardzo mocno kciuki. Nie ma co oceniać,bo to jest piękne co robicie, "walczycie za wszelką cenę":-)
agapa- za Was również trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze :-)
Zmieniam jej opatrunek i dzisiaj zauważyłam, że opuchlizna zeszła, ale reszta taka jaka była.
Ewka- u nas tez było akwarium, ale rybki dostały ospę czy coś podobnego i zdechły. Ja jestem nastawiona, że na wiosnę kupimy pieska, prawdopodobnie labradora.
izu- trzymam za Was bardzo, bardzo mocno kciuki. Nie ma co oceniać,bo to jest piękne co robicie, "walczycie za wszelką cenę":-)
agapa- za Was również trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze :-)
reklama
Agapa - kciukasy zaciśnięte.
Zulka ma dzisiaj w przedszkolu pokaz gadów i robali - mam nadzieję, że nie wyskoczy popołudniu do taty z jakąś prośbą, bo tego dziadostwa nie wytrzymam w domu.
Dzisiaj w końcu słoneczko wychodzi, ale rano było 0 stopni. Oczywiście wszystkie przyrządy do drapania w domu zostały, więc szybę musiałam drapać kartą rabatową do sklepu. Brr, ale była zimnica.
Zulka ma dzisiaj w przedszkolu pokaz gadów i robali - mam nadzieję, że nie wyskoczy popołudniu do taty z jakąś prośbą, bo tego dziadostwa nie wytrzymam w domu.
Dzisiaj w końcu słoneczko wychodzi, ale rano było 0 stopni. Oczywiście wszystkie przyrządy do drapania w domu zostały, więc szybę musiałam drapać kartą rabatową do sklepu. Brr, ale była zimnica.
Podobne tematy
Podziel się: