Ewka ale co ja mogę powiedzieć? I komu...? Wiem, że koleżanki już 2 nagrane zostały. Nikt nas nie informował, że audyty będą nagrywane , nie pytał o zgodę. Jestem wkurwiona. Nie mam nic do ukrycia ale czasami rozmowa różnie się toczy z pacjentami, czasami wpada jakaś"prywata"... Zdrówka dla Zu!
Dziewczynki za jakiś czas nasze dzieci 3lata kończą. Zaczynam się też przygotowywać do Świąt. Jak widzicie imprezy urodzinowe Dzieci w tym roku, co organizujecie? Jakie prezenty? Jakie rzeczy, zabawki się u Was sprawdziły ostatnio? Co możecie polecić. Chcę rozłożyć trochę fundusze... na parę miesięcy, bo końcówka roku licha będzie. Myślałam o hulajnodze dla Ninki na prezent. Z biegowym rowerkiem radziła tak sobie... Hymm hulajnoga 3 kołowa?! Co do imprezy to na pewno 25grudnia jak wszyscy są przy stole, naszykowane będzie i tak więc dostawi się tort i hurra. Nie wiem co P wymyśli. Chciałabym wtedy jeszcze zabrać N do Kina i spędzić z nią wyjątkowo jakoś inaczej ten dzień, by zrekompensować jej te moje częste szkolenia, wyjazdy, szkołę. Mam nadzieję, że będzie jakaś baja ciekawa dla nas. Nie ma sensu u nas robić Kinder Party. Nie ma kogo zapraszać.
Siedzę w pracy, trochę mam takich pierdół ale serio to nie chce mi się, najgorzej to się zabrać do roboty. Jutro wolne mam-idę z N do ortopedy. P ma towarzyszyć. W sobotę 1 zajęcia Ninki-TWÓRCZY MALUCH-co sobotę będzie chodzić. No a ja wczoraj byłam na zumbie...co z tego jak ciągle jem...Przed i po. Dupa rośnie.
Nie wiem czemu nie mam @...mimo, że biorę anty =(
Dziewczynki za jakiś czas nasze dzieci 3lata kończą. Zaczynam się też przygotowywać do Świąt. Jak widzicie imprezy urodzinowe Dzieci w tym roku, co organizujecie? Jakie prezenty? Jakie rzeczy, zabawki się u Was sprawdziły ostatnio? Co możecie polecić. Chcę rozłożyć trochę fundusze... na parę miesięcy, bo końcówka roku licha będzie. Myślałam o hulajnodze dla Ninki na prezent. Z biegowym rowerkiem radziła tak sobie... Hymm hulajnoga 3 kołowa?! Co do imprezy to na pewno 25grudnia jak wszyscy są przy stole, naszykowane będzie i tak więc dostawi się tort i hurra. Nie wiem co P wymyśli. Chciałabym wtedy jeszcze zabrać N do Kina i spędzić z nią wyjątkowo jakoś inaczej ten dzień, by zrekompensować jej te moje częste szkolenia, wyjazdy, szkołę. Mam nadzieję, że będzie jakaś baja ciekawa dla nas. Nie ma sensu u nas robić Kinder Party. Nie ma kogo zapraszać.
Siedzę w pracy, trochę mam takich pierdół ale serio to nie chce mi się, najgorzej to się zabrać do roboty. Jutro wolne mam-idę z N do ortopedy. P ma towarzyszyć. W sobotę 1 zajęcia Ninki-TWÓRCZY MALUCH-co sobotę będzie chodzić. No a ja wczoraj byłam na zumbie...co z tego jak ciągle jem...Przed i po. Dupa rośnie.
Nie wiem czemu nie mam @...mimo, że biorę anty =(