reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Czyli jutro 4 dzieciaczki mają USG połówkowe :) Ale będzie dużo nowych informacji.. Ja mam o 16:45 :)
Kota, to miałaś szczęscie z tymi spodniami, ja się obawiam, że nic nie znajdę, przynajmniej nic z wyprzedaży :( No i gratuluje kopniaczków ;*
Mari, nie przejmuj się głupotami, ja nie mam jeszcze ślubu z moim M. i sie nie przejmuje że ktoś to jakoś będzie komentował. Niech sobie każdy spojrzy na siebie.

M. przywiózł mi ciasteczka, drożdżówki.. No ładnie, a potem będę jak pączek :( Zjedliśmy obiad, on pojechał do pracy a ja w domu. Deszcz leje, nudze się :(

Ja mam wcześniej :-D 16.40
 
Cześć dziewczyny =)
I znowu się dzisiaj nie wyspałam, bo musiałam wstać o 6-tej żebym zdążyła się wyszykować i dojechać na usg które mam o 8.15. Później wejdę i zdam relację co się dowiedziałam =) Dzisiaj nadal boli mnie żebro w nocy się budziłam bo się ruszyć nie mogłam =/

Pozdrawiam i życzę miłego dnia =)
 
Cześć dziewczyny =)
I znowu się dzisiaj nie wyspałam, bo musiałam wstać o 6-tej żebym zdążyła się wyszykować i dojechać na usg które mam o 8.15. Później wejdę i zdam relację co się dowiedziałam =) Dzisiaj nadal boli mnie żebro w nocy się budziłam bo się ruszyć nie mogłam =/

Pozdrawiam i życzę miłego dnia =)

Kochana, trzymam ogromnie kciuki za to, żeby wszystko było w najlepszym porządku! I żebyś jednak wyprosiła tę informację o płci Berbecia :tak: Daj koniecznie znać jak po wizycie! :tak: :laugh2:

Ja dzisiaj tez noc prawie bezsenna... :dry: 6 godzin snu i od rana na nogach... Jak ja to uwielbiam... :sad:
 
żabcia może cię coś w to żebro uciska... ja kiedyś miałam z żebrami tak, że jak się na przykład śmiałam albo kaszlałam albo coś to strasznie mnie bolało, jakby takie kłucie... nawet myślałam, że to może serce albo coś, normalnie ból straszny. brałam na to magnez bo gdzieś wyczytałam, że to jakiś mięsień może być w tym miejscu i jak brakuje magnezu to potem może boleć (jak skurcze w łydkach)... ale po czasie przeszło a przyczyną było chyba to, że miałam żebra poduszone :D chyba mąż mi je pougniatał podczas przytulańców i wygłupów bo po jakimś czasie mi się to powtórzyło właśnie jak mnie tak podniósł przez pół, że mi żebra strasznie przycisnął, że bolały. Może masz to samo...
 
Czesc Dziewczynki..
Żabcia, daj koniecznie znać, widzę że dzisiaj jesteś pierwsza.. Ja już siedzę jak na szpilkach. Trzymam kciuki :)
Serg, dzisiejsza moja noc, to katastrofa. Prawie w ogóle nie spałam, tylko się rzucałam z boku na bok, myslałam że zwariuję.
Miałam iść dzisiaj do koleżanki około 12, ale przełożyłam wizytę na przyszły tydzień, bo wiem że tam spokojnie nie usiedzę i bede się później gonić na to usg. Stresuje się tym bardziej, że będzie ze mną mój M. do którego na początku wszystko ciężko docierało i zastanawaim się jaka będzie jego reakcja?!
 
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty..no i czekamy na relację pierwszej żabci;-)
U nas niebo śmietaną zaciągnięte i nie wiadomo, czy zacznie lać teraz czy za chwilę:tak:..
Moja noc dzisiaj na szczęście była spokojniutka..może dlatego, że po wizycie i byłam już spokojna..
Miłego dnia mamusie:-)
 
Dzień Dobry Brzuchatki:-)
A ja się muszę pochwalić. Wczoraj w czasie kąpieli, leże sobie w wannie i mówię do brzuszka że teraz nie daruję i przyłapię Mojego Skarba jak się rusza. Leżę kawał czasu i... patrzę a brzuszek faluje. Myślałam że zwariuję ze szczęścia.Ogarnął mnie błogi spokój. Nawet nie wiecie jak się cieszę i dziś jadę na luzaka:-D:-D:-D
wczoraj w basenie się wymoczyłam, wychlorowałam :-D to do wizyty jestem gotowa.
 
reklama
Do góry