Grudzień 2011

[agapa]

Cześć dziewczynki.
Phelania ty moja kochana wariatko tak się cieszę że się odezwałaś. Kocham cię za to Mam nadzieję że uda nam się spotkać i chociaż w małym % uda mi się ciebie pocieszyć.

Violett biedny Fabianek na tym badaniu ale może wasz lekarz coś z tego wyniku wywnioskuje? Oby!

Phelania trzymam kciuki za Marcelka, na pewno jesteście pod dobrą opieką!

Widziałam, że miałyście jakąś rozmowę o piwnych brzuszkach Emilia kiedyś miała taki brzuszek jakby piłkę połknęła, ale teraz już ma "normalny", chudzina jest (ponad 80cm wzrostu i niecałe 11kg wagi) i brzuszek ma płaski, chyba, że się dużo naje to wtedy jej sterczy. I ona wtedy chodzi i klepie go ręką jak stary dziad

U nas w miarę ok, chociaż Emilka strasznie od 3 dni kaszle, takim brzydkim mokrym kaszlem, ale byłam ją pokazać lekarzowi, płuca i oskrzela czyste, tylko syrop wykrztuśny dostała.

Z dobrych wiadomości to zamówiliśmy okna W naszym domu są stare przedwojenne jeszcze okna i niestety nieszczelne, szyby słabe (jak mróz ostry złapał to nam z jednego okna wypadła szyba) i niestety w domu było wiecznie zimno. Ale udało się zdobyć trochę kasy (moi rodzice dostali z ubezpieczenia prywatnego jak zmarł mój dziadek) i uda się nam wymienić 3 z 4 okien. Liczyliśmy że uda się wszystkie bo teściowie mieli się nam dorzucić, no ale w sytuacji w jakiej teraz się znaleźli to niestety nie można na ich pomoc finansową liczyć. Był już pan na pomiarach i albo 30.04 jak się uda a jak nie to 07.05 będzemy mieli nowe okna. Nasze okna niestety kosztują sporo bo mają wymiary 210cmx120cm.

Ale fajnie będziecie mieć z tymi nowymi oknami. Szkoda że nie starczyło funduszy na wszystkie, ale 3/4 będzie

Miałąm pytać o teścia, ale już doczytałam. Mam nadzieję że jednak nie będzie tak tragicznie.


Moja Maja cały czas ma taki duży brzuchalek, ale lekarze mówią że dzieci czasem tak mają.
My idziemy dziś na pierwszego w tym sezonie grilla. Urodziny mojej siostry 35. Upiekłam jej wczoraj pleśniaka.

Mikołaj dziś rano dostał ostatni antybiotyk, ale już ma gila pod nosem i trochę mnie to zaczyna przerażać, ale poczekamy zobaczymy.


Mam do was pytanie. Jaki rozmiar bodziaków noszą wasze maluchy? Mikołajowi wczoraj kupiłam śliczniutkie body na ramiączka w Pepko za 5 zł na rozmiar 94cm i są dobre. A tak wogóle to zakładam mu takie, które Maja nosiła mając 2 lata.

 

[Sosnowiczanka]

Agapa zazrdoszczę tego grilla... U nas pogoda niestety, nie sprzyja grilowaniu
U nas to zalezy od firmy, Aluś ma body z tesco F&F rozmiar na 24 mies i z H&M 86 i w zasadzie tyle, tyle ze ubrania z H&M jak widze mają dosc duze jak na dany rozmiar...

Byłam z mlodym na spacerze, usnął, jak doszlismy do domu to przelozyłam go do łózka i mi sie obudził... Spał moze 20 minut...
Trudno, moze dzieki temu wczesniej pojdzie spac wieczorem?

 

[inka85]

Hej dziewczyny,
Ja wlasnie wróciłam do domu. Byłam dzis na sesji u Moniki (fotograf ktora robi nam wszystkie sesje), tym razem sesja kobieca z profesjonalnym makijażem :-)
Cos dla mnie! A nie tylko dla dziecka, czy M. Egoistycznie :-)
Młody na noc został u dziadów i rak naprawde to widziałam go wczoraj o 8 rano, odwożąc do żłobka. Teraz śpi.
Pogoda u nas lipna, wiec weekend chyba w domu.

 

[kota-behemota]

Kupinosia, aż mnie dreszcze przechodzą, jak czytam, co ta Twoja starsza córa czasem dowala ale z tego, co słyszę, jak opowiadają koleżanki, starsze dzieci zwykle mają takie napady zazdrości, ranią, mówią co im ślina na język przyniesie, albo w drugą stronę, niemiłosiernie broją...
Co do brzuszka, to Kuba nigdy nie miał jakiegoś specjalnie dużego, jest normalny, raczje płaski, chyba, że się opije, wtedy lekko wystaje. Ale on jest wysoki, ma 84cm, zawsze był długi i raczej chudy.

Viola, nie doczytałam do końca opisu wizyty, Straszne biedny Fabianek...

Phelania, trzymaj się dzielnie!!!! już niedługo będziecie w domu!!!

Agapa, Kuba nosi F&F bodziaki na 24miesiące (r.92), a H&M aktualnie wyrasta z rozm.86, już ledwo się dopinają, kupiłam mu już kilka 92, ale czekają na lepszą pogodę, bo są z krótkim rękawkiem

 

[Freiya]

Agapa Emilka nosi bodziaki na 92cm, tak samo jak większość ubrań

 

[inka85]

To mój Młody to kurdupelek- nosi ubranka na 74-spodnie, bluzki-80 i 86.
Jest niski ale krępy.

 

[Nastazja]

Adaś bodziaki z H&M nosi na 86 ale tak jak pisze Sosnowiczanka one są dosyć duże, a może nie tyle duże co szerokie. Adaś jest długi bo ma 85 cm wzrostu ale dosyć chudy i trochę te bodziaki są luźne. A jeśli chodzi o inne firmy to zawsze mierzę sobie miarą ile powinny mieć na długość i zabieram ją do sklepu, bo co firma to inna miara.

Mój tata odprawia dziś urodziny, więc znikam na chwilę, ale będę wpadać, bo daleko nie mam. Jakieś 16 schodów

 

[Sosnowiczanka]

Nastazja to faktycznie daleko nie masz na imprezkę Dokladnie, bodziaki z H&M są szerokie, i czesto starczają "na dłużej". Na mojego Alutka (84cm i prawie 13 kg) są w sam raz.

Inka super z tą kobiecą sesją Moze znajdzie sie dla nas jakaś fotka?

M chce sobie buty kupic wiec chyba zaraz sie gdzies wybierzemy... Moze i ja skorzystam?

 

[dorotar110]

Hej kochane ja po prawie cąłym dniu w pracy, jakieś dziś przygnębienie miałam.
Teraz w domku, wyprałam wózek młodego bo usyfił bardzo, jak wróciłam trochę z dzieciakami na dworku pobyłam, w drodze do domku wstąpiłam do Biedrony i do CCC kupiłam buty dla K.
K na dworku auta czyści, muszę jeszcze dziś umyć sobie głowę i obciąć włosy dla męża, ech żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce, dzieciakom trochę gluty z nosków leca.

KUPINOSIA nie nie wymawia, mówi np. lowel (rower) i ma problem z sz cz, ale w poniedziałek byłyśmy na bilansie i powiedzieli nam, że to normalne i ma jeszcze czas.

FREYIA nowe okna fajna sprawa, zdrowia dla teścia.

INKA świetnie z sesją.

VIOLA współczuję,

 

[agapa]

Hej dziewczyny,
Ja wlasnie wróciłam do domu. Byłam dzis na sesji u Moniki (fotograf ktora robi nam wszystkie sesje), tym razem sesja kobieca z profesjonalnym makijażem :-)
Cos dla mnie! A nie tylko dla dziecka, czy M. Egoistycznie :-)
Młody na noc został u dziadów i rak naprawde to widziałam go wczoraj o 8 rano, odwożąc do żłobka. Teraz śpi.
Pogoda u nas lipna, wiec weekend chyba w domu.

To nie zapomnij pochwalić się nam zdjęciami.

Grill udany. Na wieczór wyszło słoneczko i troszkę się ociepliło więc było fajnie, chociaż i tak siedzieliśmy w domu. Zarło pycha, dieta poszla w las, ale przecież jutro też jest dzień, a najważniejsza jest silna wola, którą ja mam.
Jutro mamy wspólny obiad z siostrą wiec pewnie też trochę podjem, ale potem jest poniedziałek