reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Łysa strasznie mi Was szkoda i w takiej sytuacji czuję, że żadne moje problemy nie są problemami. Najważniejsze jest zdrowie Benia. Dla mnie jest to nie do pojęcia, dlaczego tak ***** trudno o pobranie krwi, moczu, zrobienie podstawowych badań dla dziecka, które się zajebiście męczy. Nie wiem, może głupia jestem ale w Pl to nie kosztuje dużo, myślę, że w UK to nie jest też majątek więc czemu ***** tak oszczędzają. Ja nie wiem to może w UK przyjmują ludzi do szpitalu, w stanie terminalnym... Nie wiem... Brak mi słów. U nas Ninka 2 razy leżała w szpitalu. Jak tylko coś się dzieje od razu mamy skierowanie do szpitala. I w tym szpitalu nie olewają nas. Nie wiem. Rozejrzyj się za Polskim lekarzem, może zrób badania prywatnie. Jeśli nie będzie lepiej z Benem zastanów się nad przylotem do PL. Dla mnie to jest jakiś horror. Czemu dziecku nie pomogą, gdyby dostał kroplówkę od razu nabrał by trochę sił. Już nawet tego szkodują, przecież dziecku na siłę nic nie podasz!!! Jeśli dziecko się źle czuje to nie ma mowy o dawaniu czegokolwiek na siłę, to tylko nerwy Twoje i jego potęguje.


Ja w piątek zahaczyłam- przez Ninę- łokciem-o klamkę-tak mi weszła ręka między drzwi a klamkę i mocno szarpnęłam. Wyłam z bólu, dziś jest mega siniec i boli mnie ta ręka ale ciul w to. Przeżyję.
Ewka gratulację dla Kami!!Czuję, że rozłożyłaby mnie na łopatki!
Phelania ten rok miał być lepszy a już na starcie wykańczam się finansowo...podobnie jak Wy!!
Mła oj tam oj tam ;) Moja teściowa 44 w tym roku będzie mieć, a chodzi jak fryga i już babcią jest ;) Dba o siebie, pracuje, towarzysko się udziela ;) Nie można się wiekiem przejmować-trzeba żyć pełną piersią i nie myśleć o cyferkach!
Żabcia ja uwielbiam oceanarium!Zazdroszczę!Pchaj się na listę!!!!!

EDIT: ŁYSA po wizycie pielęgniarki niby bym była spokojniejsza ale dalej wkurwiona. Wiem, że z kasą ciężko. Boże oby to już minęło i u WAS i te wszystkie problemy by odeszły..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lysa kochana bidulko normalnie przerazila mnie ta wizyta pielegniarki normalnie jak tak mozna wszystko olewac wybacz ale ja w to nie wierze ze Bena lapia ciagle wirusy to nienaturalne oni powinni mu zrobic wszelkie badania a nie mowic wirus wirus co za opieka takie dziecko moze bardzo szybko sie odwodnic a oni niz sobie z tego nie robia az brak slow tak mi was szkoda ze masakra 
 
Ewka już poćwiczona, obiadek ugotowany, Młoda jeszcze śpi :-) Jak wstanie, to jedzonko i pojedziemy do babci (mojej mamy) a ja chyba skoczę sobie na solarium :-) już chyba ze dwa lata nie byłam...

Lysa - ech jak mi żal Twojego syneczka :-( nie wiem jak Oni tak mogą to wszystko olewać, no brak słów....

aga - moja E. też dzisiaj jakaś śpiąca, jak wracałam z zakupów przed 11, to już jej się oczka kleiły, ale przetrzymałam ją jakoś do 12:30 ;-) (też zazwyczaj idzie spać około 13)

Mła - dużo zdrówka! i wybycz się w łóżku za wszystkie czasy ;-)

Phelania - za gaz 1000zł? a za jaki okres?
 
Phelania - a, bo już myślałam, że za m-c, my też grzejemy gazem i te rachunki zimowe mnie co roku przerażają....:-( staram się w miarę możliwości oczywiście jak najoszczędniej grzać, a o tak rachunki często sięgają 450-500zł...

W ogóle wszystko jest teraz mega drogie, teraz dopiero widzę, jakie "życie" jest drogie. Jak pracowałam, to siłą rzeczy nie robiłam co dziennie obiadów w domu i nie robiłam tak ogromnych zakupów jak teraz, gdy jestem etatową "kucharą" ;-)
 
lysa wspolczuję wam, niby takie "pierdoły" was się trzymają, ale to juz zakrawa o jakas epidemię, przeciez ile dzieciaczek moze zniesc takich wirusów, oni powinni go przebadac od a do z chocby dlatego ze on ciagle coś łapie, moze ma we krwi jakies bakterie ktore to ciągle powodują, no ja pierdzielę... przykro mi że tyle sie musi męczyć a wy wszyscy łatwo przy tym nie macie.

A co do mojej Karolci... brak słów oko wygląda jak wymalowane śliwkowym cieniem, a jutro mamy planowane badanie u okulisty przed ktorym zakraplam dzieciom oczy atropinom, przeciez jak nas okulista zobaczy to msakra zeby bylo mało zadnej nauczki nie ma bo dziś juz po stoliczku z ikei chodziła, tanczyła, .... spadła, za fotele się wciska i wyje bo nie umie glową ruszyć... ręce opadają. A Kamil dla równowagi tydzien temu w tym samym miejscu co Karola(praw powieka) tez zrobil sobie śliwę w lozeczku a dziś pod lewym okiem nabił guza skacząc ze stolika, no kur............... jacys akrobaci mi rosną.
KOta a mowilas ze od 18 lutego pojdziesz n l4 ;p haha łamiesz się łamiesz, ale rozumiem Cię chcesz byc fair wobc pracodawcy, lubisz swoja pracę dobrze zarabiasz do tego odrywasz sie od normalnej codziennosci, ale z drugiej strony mysle ze wyjdzie wam wszystkim to na dobre a szczegolnie zadowolony pewnie będzie Kubuś:) no i domek ogrniesz na spokoojnie, i powoli urządzisz w kazdym detalu:) bo przy 2 maluchów to juz tak latwo nie pojdzie;p

agapa no to gratuluję tej wysokieeeej już rocznicy:) a mi się moje 3,5 roku wydaje taką wiecznością:)
Mła, violett dużooooooooooooooo zdrówka wam życzę

i wszystkim maluchom chorym, nas odpukac poki co omija, ale za to jak pisałam wyzej dzieci non stop sobie coś robią...
 
Byłam dziś z dzieciakami u lekarza opisałam w odpowiednim wątku co i jak.
Ja dziś pojechałam do dziewczynek na 8 a raczej do jednej bo starsza do przedszkola poszła już, wyszłam o 11 i pojechałam do gin prosić by mnie przyjeła bez zapisu bo nie chciało mi się w to zimno jechać przed 6 rano i koczować pod przychodnią.
Wspaniała pani doktor mnie przyjeła, zmieniła tabletki, mam dokończyć Azalię i bez żadnej przerwy zacząć brać te co dostałam-nie pamiętam nazwy receptę mam w torebce.
Popłaciłam Polsat, K PZU opłaciłam i coraz mniej kasy.
Mały teraz śpi po lekarzu i szczepieniu, ciekawe czy będzie miał jakieś skutki uboczne po szczepieniu. Oby nie.

NETKA to mamy ten sam dół-finanse, ech.
Co do Kacpra liszaj doktor powiedziała, że to może być reakcja na antybiotyk (biore jej zdanie do siebie z przymróżeniek oka), od antybiotyku mineło już nam 2 tyg więc nie wiem. Ja też raczej myślę, że to od nabiału.

KOTA po rozmowie z szefem>????

AGAPA biedne policzki Mikusia, u nas to wiem, że nie odmrożenie bo Kacper na dwór nie wychodzi a jak sie zdażyło ze dwa razy to szybciutko tylko do auta, więc u nas jakiś syf się przyplątał

ŻABCIA Maciuś też ma podejrzane policzki.

LYSA jestem w szoku faktycznie macie tam u Was opieka zdrowotną o dupę potłuc, dziecko tyle choruje a oni wszystko na wirus zganiają.
Ja bym na Twoim miejscu pognała na prywatną wizytę do jakiegoś Polskiego lekarza.

MILVA ech czemu ja się nie dziwię, że Ci Twoi znajomi walczyli o głupie skierowanie. Sama przez to przechodziłam, przecież pediatra częste bóle głowy u Meli zgoniła na owsiki-na badania nie mieli. Gdzie dzieciak jest po dwóch upadkach na głowę, po wstrząśnieniu mózgu a ona kuźwa wszystko na owsiki zgania i nie da zbadać czy są.

MŁA zdrowia.

KUPINOSIA nawet u nas w Polsce nie w każdym szpitalu są łóżka dla matek jeśli się z dzieckiem w szpitalu leżało.
Jak byłam z Melą jak miała rok w Warszawie na Niekłańskiej po tym upadku na głowę to Mela spała w łóżeczku szpitalnym dla dzieci a ja pół nocy na krześle a pół na podłodze na ręcznikach, przykryta bluzą bo na krześle ni emogłam już wytrzemać, warunki spartańskie ale czego się dla dziecka nie zrobi.


PHELANIA dzięki.

ASKO ale masz rozrabiaków w domku.
 
łysa szkoda słów o pielęgniarce, dopiero jak dziecko opadnie całkowicie z sił to znaczy że jest chore wrrrrrr :wściekła/y:
Rozumie Cię bardzo dobrze w jakiej sytuacji finansowej jesteś te wszystkie tutejsze rachunki wykańczają człowieka.

asko to Ci rosną kaskaderzy od małego, skąd ja to znam Maciuś by się na pewno dogadał z Twoją parką :-)

Byliśmy z Maciusiem na grupie stay&play i zapisaliśmy się na wycieczkę :-) Maciuś się wyszalał, pierwszy raz miał styczność z ciastoliną i odziwo jej nie jadł tylko się ciapkał i wałkował potem biegał i szalał a ludzie nie mogli się nadziwić że ma tylko 13 mies, był roczny chłopiec który pełzał jego mama była w wielkim szoku kiedy patrzyła na Maciusia był też chłopiec 14 mies który tylko siedział i tego też mama 3 razy pytała ile mój ma a ten czort mały biegał i się śmiał w głos wraz z 17 miesięcznym kolegą polakiem który był dzisiaj 1 raz i na dzień dobry wpadł mi w ramiona tuląc się jakby mnie znał nie wiem ile :-)
 
Hej Kochane!!! Przepraszam, że się nie odzywam, ale jakoś jestem ostatnio zabiegana.
Tak na szybko tylko napiszę, że Zocha jednak miała pierwszy raz rekację poszczepienną- gorączka i wysypka:/ Także ostatnie 3 dni to była masakra, bo się budziła, marudziła i w ogóle była nieswoja. Ale chyba jest juz ok. Chociaż dzisiaj w ogóle nie spala:szok: Ogląda teraz Mikiego, o 19 kąpiel i może zaśnie... ZObaczymy...

łysa- mocno trzymam kciuki za Was!!!!!!!!!
kota- z tego co się orientuję to jesteś fanką Sów;-) Trafiłam dzisiaj na tę stronę i jak zobaczyłam te wszystkie kocyki, maskotki w sowy to od razu pomyślałam o Tobie;-)Mamoo - made with love
agapa- sto lat, sto lat!!!!!!!:-) i mnóstwa miłości i przyjaźni między Wami na kolejnych kilkadziesiąt lat:tak:
 
reklama
Zabcia jak ja ci zazdroszcze ze macie takie miejsce gdzie Macius moze sie wyszalec do woli.. Zaraz zabieram sie za szukanie jakiejs sali zabaw w sosnowcu.

Lysa brak słów. Nie zazdroszczę, chyba tak jak piszą dziewczyna, rozwazalabym wyjazd do polski, bo to sie w glowie nie miesci.

Dorotar, fakt z tymi szpitalami jest różnie. Jak lezalam z Alankiem to na oddziale byly dwie sale dla matki i dziecka, gdzie ja mialam dla siebie łóżko, a poza tymi salami byly pokoje dla pacjentow, ale rodzice mogli zostawac na noc, tylko swój materac musieli miec.
A znajoma byla z córeczką w szpitalu gdzie dla siebie do spania miala krzesło i na nim koczowala przez tydzien... Ale czego sie nie robi dla dziecka... Matka to chyba wszystko zniesie.

Dziewczyny, przed chwilą wyczytałam na interii ze od tabletek DIANE 35 (które sama zazywalam pare lat temu) Zmarły cztery dziewczyny .... Mam nadzieje ze zadna z was tego nie bierze.

Agapa 12 lat to juz prawie jak kaziroctwo ;-):-p A powaznie, gratuluję :) A na deser zaciągłabym M do sypialni ;) Wyjdzie tanio i oryginalnie :)))
 
Do góry