Milva co ta teściowa robi z Bartusiem, że on później tak odreagowuje biedny!
Viola ŻABCIA Agapa Maleństwo nie mogę pokazać tych filmików, poważnie, myślę, że Ty też byś nie pokazała akurat takich-nie nie biegamy w nich nago haha ale są takie typowe dla naszej rodziny -jajcarskie i nie każdy rozumie nasze poczucie humoru, no i Ninka jest przewijana na jednym... a wiecie... zaraz pedofila ze mnie zrobią, bo własne dziecko przewijam i to kręcę
Nastazja 3mam kciuki i wspieram, może się jednak ktoś odezwie, nigdy nie wiesz, co Cię spotka!!!Może nawet szybciej pójdziesz do pracy niż myślisz. A M-co Ci powiem, focha z przytupem trzeba walnąć.
Inka ja też zawsze ryczę, co prawda moja mama nie wyjeżdżała nigdzie ale moje siostry, brat-ciągle w rozjazdach. Brat teraz jest bliżej, bo 500km od nas... Heeeee ale siostry widuję rzadko.... za rzadko a bardzo mocno JE KOCHAM! I strasznie się czuję jak się żegnamy.
Papayka współczuję akcji z autem. Ostatnio jak mnie teść podwoził swoim wychuchanym autem... z Ninką z rehabilitacji, jak już nas zostawił pod domem i wracał do siebie, koleś mu w dupę wjechał konkretnie... Głupio mi było z tego powodu.. bo gdyby nie nasza rehabilitacja, auto by było całe.
Dorota super, że się podopieczna do Ciebie przekonała. Plus dla Ciebie. No i spędź czas z Amelią, ona potrzebuje mamusi!
Ninka śpi, ja cały dzień spędziłam z Niną i bratem, P latał i załatwiał swoje sprawy u lekarza. Potem zakupy. Dziwne, wydaję 200zł i znów w lodówce echo. Nie wiem jak to robi moja mama, że ona jak zrobi zakupy, to później ona i jeszcze ja się długi czas stołuję. No ale ja gotować nie umiem... może w tym sęk. Kupuję jakieś bzdury, co mnie nie karmią a tuczą i tak to wychodzi.
Mój tata miał wczoraj ur(tzn. urodził się 27 grudnia ale wpisane ma w dowód 15 stycznia) kupiliśmy więc tort i pojechaliśmy do taty
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Boże jak ja Go kocham... Dałam ten tort i się mocno wtuliłam. Mimo, że mam już 25 lat, jestem starą krową, mam swoją rodzinę to tak mnie do ojca i matki ciągnie-szok.
Pomagałam dziś bratu wystawić ubrania, jeszcze 3 paki na nas czekają z męskimi ubraniami.
Niektóre całkiem całkiem
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
szkoda, że S rozmiar-P ubolewa
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
nad tym.
Ja ze swoich niektórych ubrań robię użytek. Niedawno w pewnej miejscowości pod Ełkiem spłonął dom i moja ciocia zna dziewczynę, która w nim mieszkała. Bieda aż piszczy. Po prostu dom był lepianką, 2wu pokojową na 7 osób... Teraz mieszkają w jakiejś dobudówce, warunki są KOSZMARNE. Brakuje wszystkiego... a mają tylko rentę wujka czy coś takiego. Nie mają pracy, są w tej rodzinie też ludzie starsi. Ta dziewczyna w moim wieku, do pracy ma bardzo daleko, nie ma czym dojeżdżać ale jakoś sobie radzi. Uciekła z płonącego domu w ostatniej chwili przez okno w tym w co miała na sobie i to jest jej cały dobytek. To w czym była ubrana. Nie mam jak jej pomóc inaczej ale przynajmniej oddam jej ubrania, których nie noszę. Może to w jakiś sposób pomoże, w jakimkolwiek stopniu. W firmie gdzie pracuje zrobili dla niej zbiórkę kasy na najpotrzebniejsze rzeczy, no i dali jej umowę na 3 miesiące. Do tej pory pracowała na umowę zlecenie więc się nad nią zlitowali... ze względu na jej sytuację.
Teraz milsza część posta
Teść zgłosił wczoraj Ninę do pewnego konkursu, zadzwonił wcześniej i zapytał czy może.
Więc ok. Jeśli ktoś ma ochotę może zagłosować
Zimowy Brzdąc. Pierwsze zgłoszenia! - Ełk
Głosuje się smsem o treści RE.ZB.1 pod numer 7148. Koszt sms to 1.23zł.
DZIEWCZĘTA współczuję gorączki i tak dalej! Zdrowia ŻYCZĘ chorowitym Brzdącom!