Grudzień 2011

[Milva]

Mła- tulę...dobrze, że masz odskocznie w pracy...bo to na serio jest czasem nie do wytrzymania.
Tez podziwiam dziewczyny, które od rana do wieczora same....Asienka - za Ciebie teraz też mocno trzymam kciuki-aby synek odpuścił choć troszkę!

Bartek od 17.00 też rozpoczął mega marudzenie, zostawiłam go właśnie z tatą , bo czuję, że nie wytrzymam...Jeszcze mnie teściowa też dziś wkurzyła- dzwoni z pretensją, że do niej nie przyjeżdżamy i jak to ona tęskni za małym- to mówię jej , że nie wiem ostatnio jak się nazywam i , że przecież ma do nas tak samo daleko jak my do niej- a u nich w domu 3 samochody i 5 osób z prawkiem, to może ją ktoś podrzucić po pracy , a my odwieziemy ...ona na to, że 17 to już późno przecież i najważniejsze- jaka ona znowu chora!!!...kupiła szalik Bartkowi- hmm nawet nie dopytała jaki mamy kolor kombinezonu czy czapki, tak więc już czuję co znowu wytrzasnęła...

Tz kupił dziś karmnik dla ptaków i powiesił za oknem , aby Bartek miał na co patrzeć

Idę zmienić Tz

 

[Mła]

Milva, dzięki kochana :* Co do teściowej, to może i dobrze, że nie ma "czas" A szalik... oby nie był różowy )))
Pytałaś kiedyś o zmianę czasu... To był raczej krótkotrwały problem. Miśka budzi się standardowo, między 5 a 6. Raz tylko zaczęłyśmy dzień o 4:20, ale z tym da się żyć. Byleby po nocach nie płakała.
Bardzo podoba mi się pomysł Tz z karmnikiem! Spróbuje zagadać do M. Moja koleżanka ma firmę i sprzedają takie cudne, z wikliny i wydrążonej kory brzozy. Moglibyśmy powiesić taki na balkonie. Tylko nie znam się dla jakich to ptaków Zresztą same zobaczcie, jakie ładne Wnuk

Maxwell, cóż za pytanie! Oczywiście, że tęsknimy! Bardzo się cieszę, że najgorsze już za Tobą. Pierwsze dni w nowym miejscu zawsze są smutne, ale jak już człowiek oswoi nowe 4 kąty, potem już sama przyjemność Oby Wam się cudownie mieszkało! :*

Venus, jak już wypucowałaś swoje, to może wpadniesz do mnie? Wyczyny Miśki mnie mobilizują i sprzątam więcej niż zwykle. Jednak czasu ciągle mało, więc chętnie skorzystałabym z Niewidzialnej Ręki
BTW, jakoś niezręcznie pisać o tym na FB, ale masz bardzo ładne brwi. Nie wiem, czy naturalne, czy wspomagane, ale aż wpędziły mnie w kompleksy i poczułam się zapuszczono-oskubana

 

[maxwell80]

Mła, :*:*:*, tulę mocno i trzymam kciuki, żeby nie było dzisiaj powtórki nocnej...swoją drogą, u nas była wczorajsza noc podobna, z tym, że za sprawą Marysi. Obudziła się o 2.00 i histeria, non stop "siusiu", łażenie od łóżka do łózka, wymuszane kaszle, po histerii ciąpy do pasa..ech, oby dzisiaj było spokojniej..
Milva, ciekawe, jaki kolor szalika..&&&&&&& za poprawę humoru Bartusia

 

[agapa]

Witajcie
AGNIESIA tak bardzo się cieszę że Juleczka ma już za sobą te operacje. Szkoda że nie wiedziałam bym was wsparła duchowo:-) Podaj link na bloga:-)

MAXWELL w końcu zaczynacie żyć na nowo

NETKA widzę po postach że uśmiech ci wraca i tak trzymaj. Ninka jest zdrowa!!!

Ja dziś byłam w szkole u dyrektorki ze skargą na jędzę od przyrody Zobaczymy co będzie dalej z tą sprawą. Za ok. tydzień ma do mnie zadzwonić i pow. mi co i jak.

Zapisałam dzieci do dentysty i w ten sposób miałam dość długi spacer.


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIESIĘCZNYCH SOLENIZANTÓW

 

[Milva]

hmmm no różowy szalik byłby hitem;-)

Bartek usnął, ale tak się kręcił, że masakra. Tz chce jakiś film obejrzeć, ale jakoś nie mam ochoty, czuję, ze mały zaraz będzie odstawiał popisy, wiec zadna przyjemność z oglądania gdy trzeba co chwilę wstać...ehhh, kocham małego zbója strasznie, ale nie mogę się doczekać kiedy pójdzie na noc gdzieś spać

Mła- śliczne karmniki!

 

[Net-ka]

Mła oby to był 1 i ostatni wybryk Emilki!!! Się rozbestwiła trochę ;P Hahah Zazdroszczę Ci pracy-chętnie też bym odpoczęła w ten sposób. Karmniki są świetne. Moi rodzice też mają!Ja nie mam jak zawiesić, bo balkon mam cały okratowany.
Agapa muszę wierzyć, że będzie dobrze, ba nawet zaczynam myślec, że biorę udział w jakiejś farsie, jakim cudem Ninka mogłaby mieć ZD? No jak.. skoro rozwija się pięknie i jest rezolutną dziewczynką... To musiałby być przypadek na skalę światową. Ale i tak w głębi duszy.... jest mexyk...A co ta Pani od przyrody przeskrobała?
Milva )dobrze, że jest ta teściowa tak to by się człowiek tylko relaksował a tu zadzwoni teściowa i już jest nerw-jakaś forma odmiany rozrywki

Umyłam moją dziewczynkę, nakarmiłam Dziś miała tylko 1 drzemkę ale widzę, że nie zapowiada się na smaczny sen. Małż woła więc idę

Znów myślę o ZD.... To parszywe uczucie. Oby ten czas mijał szybko i oby wynik był dobry dla nas!!!!!!

 

[agapa]

NETKA były już 2 klasówki i na pierwszej były tylko trzy 4 , kilka 3 a reszta to 1 i 2, a na drugiej tylko jedna 4 , kilka 3 i reszta 1 i2. Baba obcina pkt za bzdety za które nie powinna. Dzieci zmierzyły odległość i im wyszło 4 cm i wg tego pomiaru policzyły zadanie, a tamta jędza mówi że tam jest 3,5cm i obcieła po 1 pkt (za zadanie można było uzyskać 2pkt), inne zadanie podobnie. Krzyczy na dzieciaki, nie chce powtarzać wiadomości itp.

 

[maxwell80]

Netka, doczytałam na zdrowiu..Nina i ZD????To jakaś totalna bzdura!!!!!!Wyniki będa oki, zobaczysz!!!:*:*:*Tulaski dla Ciebie kochana..
Milva, kciuki za spokojną nockę
Agapa, co za babsztyl z tej nauczycielki Kurcze, przypomniałaś mi, muszę zapisać Marysię do dentysty z tymi jej 4-ma ząbkami..

 

[Nastazja]

Ahoj.. Ja na chwile bo Adas sie budzi ciągle , już jeden płacz był więc mam ibum w pogotowiu, wczoraj nie dostał ale 4 nieprzespanej nocy nie wytrzymam.
Mamy obrączki!! Jak płaciłam za nie to mi się płakać chciało, tyle kasy znowu poszło.. Ehhh... Mam nadzieję że chociaż M. bedzie nosił.

ADAŚ DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA!!!!

AAA Zapomniałabym- butów tych co chciałam juz w ogóle nie było Załamka!

 

[majeczka02]

Znów myślę o ZD.... To parszywe uczucie. Oby ten czas mijał szybko i oby wynik był dobry dla nas!!!!!!

Kochana ogladałam wczoraj progarm i tam była dziewczyna,której uroda była podobna do ZD i każdy myślał,że jest chora (ten wygląd,cechy podobne)to ma jakaś nazwę...tylko nie pamietam-ogólnie to była oczywiście zdrowa.
Poczekaj wiem,że to chol***nie trudne...
Ściskam Cię mocno.

Przepraszam,ale nie napiszę więcej bo padam na pyszczek...
Buziaki dla naszych dzisiejszych milusińskich