reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Mła hahahah też tak czasami robię. Mówię coś, wierzę w to i przekonuję innych;):-D
Brazylijską to znam tylko depilację.

Wczoraj czytałam taki artykuł, że dziecko w 8 miesiącu życia staje się nieznośne. W jednej chwili może od śmiechu przejść do płaczu i kurde co?! I tak jest!!!!!!!!! Nina zaczęła na mnie praktykować swoje chimery.
Póki co daję rade. Zaciskam zęby ale czasami wydaje mi się, że głowa mi pęknie od pisku.


No i pozazdrościłam Kocie i Freiyi, że ich dzieci robią na nocnik. Oczywiście od wczoraj mam nocnik- fokę. Dziś została zrobiona 1 kupa. 1 posiadówka, po której w nocniku było echo, była wielką radością. Kolejna, kiedy wyczułam, że to TEN MOMENT okazała się już mniej radosna ale kupę zrobiła i będzie dalej robić, bo będę ją sadzać i koniec kropka.
 
dzień dobry
Najlepszego dla Kasi i Bartusia!!

u nas noc jak każda inna.ale chociaż jest jakiś skutek tego- czyli lewa dolna jedynka :-)
M zabrał teraz Młodego i pojechał z nim do miasta a ja szybko posprzątam mieszkanie bo ostatnio normalnie jakby jakieś wredne skrzaty u mnie zamieszkały i bałaganiły! wieczorem jeszczce jest porządek a rano się budzę a tu taki sajgon :-)

Papayka miałam już kiedyś zapytać czy masz jakieś brazylijskie korzenie, ewentualnie Twój M? bo widzę, że jesteś specjalistką w takich przepisach. pamiętam, że kiedyś podałam znajomej Twój przepis na któryś dip jak dobrze kojarzę i podobno wyszedł jej rewelacyjny.

Nastazja ależ wczoraj podobał mi się Twój post, pełen optymizmu i taki radosny! więc teraz już wszystko się ułoży!!

Rojku ja wciąż czekam na efekt końcowy Twojej pracy. mam nadzieję, że pochwalisz się domkiem. a w obecnej sytuacji to się zastanów czy nie trzeba będzie drugiego pokoju dla dziecka przygotować :-) ;-)

miłego dnia
 
Mla - kajam sie.... ale uwierz mi - brazylijski przysmak narodowy - feijoada (czarna mala fasola, rozne rodzaje miesa, kielbasa, malo przypraw, gotowane razem - wychodzi czarna breja podawana z ryzem i kawalkami pomaranczy) nie rzuca na kolana, a w moim przypadku - jadlam raz i nie mialam potrzeby powtorki....
Inka - bardzo mi milo.... Korzeni brazylijskich brak, ale mieszkalismy tam jakis czas....
 
Freiya, no to zapodaj! :D

Papayka, oni na pewno to samo mówią o naszym bigosie, tylko dodają, że kapusta jest zgniła :D

Net-ka, gratuluję nocnikowania! Ja nawet nie myślę, bo tu potrzebna konsekwencja, a nie jestem z dzieckiem przez większość dnia. Zresztą ostatnio kupa u nas pojawia się rano, zaraz po przebudzeniu, jak mała staje na raczkach i z wysiłkiem próbuje wstać na nogi :D
BTW Kupinosia, nie ma już kupy na huśtawce, bo dziecko siada i próbuje zejść na dywan, a sprzęt wtedy tak jakby się rozkłada i blokuje - nie wiemy z M czy to tak specjalnie, czy Miśka popsuła huśtawkę :D W każdym razie sprzęt do odstawki.

A skoro o sprzętach.... Milva, Tofika widziałam parę dni temu "naszego" skoczka na allegro - używany, z popsutą melodyjką (dla mnie melodyjka to 30% całej zabawy) miał cenę 70 zł, a to nie był koniec aukcji!
 
Dorotar trzymam kciuki za wyniki Twojej mamy nie zamartwiaj się na zaś.

Kupinosia , Milva najlepsze go dla Waszych 8 miesięczniaczków :-)

Ale naprodukowałyście przez ten weekend, ale dałam radę.
W sobotę spędziliśmy bardzo miło bo poza miastem na grillu ze znajomymi Maciuś się wyszalał, pograł w piłkę i wędrował z rąk do rąk. Niedzielę spędziliśmy nad rzeczką Maciuś się popluskał u mamusi na rączkach a potem siedzieliśmy ze znajomymi a moje dziecko szalało nie zwracając nawet uwagi na to czy jest mamusia czy nie później po powrocie do domku mieliśmy jeszcze chwilowych gości a potem pojechaliśmy do parku i wróciliśmy o 22.30 do domku ale zrobiło się fajnie chłodno po upalnym dniu więc siedzieliśmy w parku. Nocka za nami świetna Maciuś jak usnął w parku ok 21 tak dospał do 7.30 dzisiaj bez żadnej pobudki w nocy czyli świeże powietrze mu dobrze zrobiło.
Teraz Maciulek śpi a mi właśnie przywieźli Angelinę także kończę posta hehe.
 
rojku to trzymam kciuki zeby sie udalo:))
Izi to fajnie ze troche odpoczelas i ze maluchy tez:)) i ja lacze sie z toba w bolu bo moj A tez siedzi nad morzem :((
Freiya i jak bark? masz gips?
inka gratulacje zabkowe:))
netka ja tez mam w planie kupic nocnik i sadzac mala tak jak wy:)) bo wczoraj jak siedziala mi miedzy nozkami na plazy z gola pupa to miedzy te moje nogi se zrobila kupke hehe
Milva kupinosia sto lat dla waszych szkrabikow:*

ja dzis z rana mialam wizyte w PUP-ie, a mala mi dala popalic w nocy blagam niech te górne jedynki juz wyjda
 
reklama
Do góry