reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Oj jak temat teściowej, to ja też muszę się wypowiedzieć. Moja mieszka w pokoju obok, a ostatni raz Karolinkę na rękach miała na chrzcinach :-D a było, to w lutym:-D Narzeka, że jej dziecka nie dajemy, a jak M pójdzie z małą do niej do pokoju, to zawsze zmęczona i nigdy nawet ręki nie wyciągnęła do małej. Przedwczoraj jak Karolinka zobaczyła swoją babcie, to tak zaczęła ryczeć, że nie mogłam jej uspokoić. Jak chcecie ponarzekać na "ukochaną" teściową, to zapraszam do mnie :-)


Sosnowiczanka- super, że krwawienie powoli ustępuje :)


Obiecałam sobie, że pójdę dzisiaj wcześniej spać, a jeszcze siedzę na kompie. Teraz już zmykam.
Kolorowych snów dziewczyny :*
 
Ostatnia edycja:
MamoO trzymam kciuki za Oskarka, za dobra diagnozę i za szybki powrót do domu!
Sosnowiczanka cieszę się ze idzie ku lepszemu! No i współczuje zębów bo u nas tez ciężkie nocki!

Ja jeszcze oglądam igrzyska ale zaraz idę spać. Mody musi spać dzis z nami bo wysłałam nianie do reklamacji, ciekawe kiedy dadzą jakaś odp ?

Spokojnej nocy!
 
SOSNOWICZANKA bardzo się cieszę że krwawienie ustępuje, myślę często o tobie ale teraz już jestem spokojniejsza.

Co do majteczek na basen to u mnie była właśnie taka sytuacja że miałam huggisy i ubrałam Maję w domu. Jak zajechaliśmy na basen ok. 30min to wszystko było mokre, bo Maja zrobiła siusiu i tak było za każdym razem, dlatego zadałam to pytanie . Teraz dla Mikusia mam te rossmanowskie, ale ubieram go na basenie.
 
Dziewczyny jest ogromna prośba. Mały Bartuś ma bardzo mało czasu, czeka na przeszczep serca. Jak wiadomo nie ma nic za darmo. Chłopiec ma wielką siłę do walki z chorobą, ale czas ucieka. Potrzebny jest 1 milion PLN. Pomóżmy mu zebrać tą kosmiczną kwotę wpłacając symboliczną złotówkę. Jeśli możecie to roześlijcie tą wiadomość do jak największej ilości osób, a także firm. Więcej informacji znajdziecie na str. Bartka.Gamonie.com - Poznaj historię Bartka! Pomóż mu! Tu jest cała historia jego krótkiego życia. Czasu jest bardzo mało - 3 tygodnie.
Rozsyłajcie maile, wrzucajcie na nk, fejsie i gdzie tylko się da.
 
Asiu nie ma problemu;)

Agapa kurde to nawet nie wiedziałam ze przeciekają;( to u nas musiało się zdarzyć ze nie zrobił siuisu;)


Ide spac,jutro popoludniu jade pokazac mieszkanie bo chca zobaczyc:) zobaczymy co wymysla;)
 
reklama
Witam :-)

Nie chciało mi się dzisiaj cały dzień pisać leniuch mnie dopadł :-)
Wczoraj jak Maciuś usnął o 18.30 tak dospał dzisiaj do 5 zjadł kaszkę i spał do 8.40 normalnie pobił rekord i dał rodzicom pospać.
Dzisiejszy dzień minął nam fajnie byliśmy na spacerku a potem pojechałam z koleżanką do szpitala (była w samochodzie podczas stłuczki i strasznie ją bolał kręgosłup ma coś z kręgami szyjnymi) bo moja druga koleżanka była za tłumaczkę a że się nie znały to i ja się z Maciusiem przejechałam także moje dziecko dzisiaj zwiedziło pogotowie.
Po powrocie do domku moje dziecko wszędzie właziło i tak cudowało że wyrżnął orła koło ławy i był ryk a potem byłam w kuchni a mały spryciarz stanął przy piekarniku łapiąc się za klapkę która się otworzyła i bogu dzięki że szyba na niego nie wyleciała ... i mam pytanko może któraś z Was wie czy jest coś takiego jak zabezpieczenie piekarnika ??
Zrobiłam dzisiaj chlebek koty i serniczek właśnie stygnie w kuchni a pachnie aż korci.

Wszystkiego najlepszego dla malutkich solenizantów Alanka, Michasia, Zuzi, Adasia i Naduni :-)

anusia witaj :-)
Uciekam spać tzn. najpierw ogarnąć łóżko w sypialni bo przeszedł przez nie Maciusiowy tajfun :-)
 
Do góry