Grudzień 2011

[inka85]

dzień dobry
kiepska noc za nami ale cóż tak bywa.
Mła obrona 4go lipca więc kciuki wskazane :-)
asienka dziękuję :-) wiem, że i u Ciebie też kiedyś pojawi się rodzeństwo Michasia. u nas decyzja zapadła po wielu za i przeciw. teraz będę musiała znów bawić się w mierzenie temp bo tylko tak wiem kiedy nam naprawdę płodne dni. trochę czasu to zajmie ale będzie warto.
no i rojku i zabcia też coś o rodzeństwie wspominały :-)

najepszego dla naszych solenizantów!! dużo zdrówka i uśmiechu!

kawka wypita więc zabieram się za naukę!

 

[lysa_d]

dorator a jak tam kupki malego? Lepiej juz?
Inka, kota ja tez sie zastanawiam ktora pierwsza zaciazy
Kupinosia ja wlasnie wczoraj szczepilam Zuzie na odre, ospe i rozyczke, byla to druga dawka, pierwsza chyba miala na roczek. Nawet calkiem to zniosla, na sile musialam ja rozebrac, pani dala zastrzyk a ja wzielam z domu plaster ze swinka peppa i szybko nakleilam i przestala plakac, do dzis jednak nie moge jej zdjac tego plastru bo sobie nie daje

A mnie nadal zab nawala, mla kurcze zamiast bolu zebow moglas mi podrzucic troche dobrego jedzenia

Tofika be kozystac z twojego przepisu bo moja mama ciostki zaprosila do uk wiec musze je ugoscic za tydzien

Moj A. dzis z corka jechal sie zobaczyc, nie lubie tych dni bo wraca niezbyt szczesliwy no ale co zrobic :-(

 

[Mła]

Łysa, za jedzenie przepędziłabyś mnie jeszcze szybciej ;p

2701, w sumie nie dziwne, że z cioci taka wredota, skoro to siostra teściowej

Inka, a nie myślałaś o testach owulacyjnych? Wg mnie są super. Moja kuzynka dzięki nim zaszła w ciążę, bo u niej owulacja była w zupełnie innym terminie, niż można by przypuszczać.

Asienka, ciekawe co się Michaszkowi śniło

 

[dorotar110]

LYSA no kupki trochę lepiej, syropek działa.
Czemu A z odwiedzin z córką wraca niezbyt szczęśliwy???

270,,,, współczuję tych zakupów z ciociunią.

Ja w pracy, dziećmi z babcią a mąż do mnie zadzwonił, że mu się w aucie tłumik popsuł i kurna kolejny wydatek.

 

[malenstwo550]

witajcie kobietki ale dzis u nas piekna pogoda mega goraca zaluje ze nie mam jeszcze baseniku dla malej bo by sie pochlapala

ja jestem wlasnie w trakcie przygotowywania krokiecikow wg przepisu mla
mama mi zu pilnuje takze dzis luzik)

dorotar my tez spimy z zuzia bo mi wygodniej ja karmic choc teraz powoli przekladam ja do lozeczka i dzis spala w nim do 5 bez zadnej pobudki takze jestem zadowolona.
dobrze ze syropek dziala
27012701 wspolczuje zakupow ja to bym chyba trzepla moim jakby kogos bral

co do zaciazenia to ja mam swojego typa (czy kota czy inka )pierwsza ale nie powiem zobaczymy czy sie sprawdzi

lysa wspolczuje bolu(
freyia to dobrze ze juz z oczkiem emilki lepieji oby obylo sie juz bez okulisty a morza zazdraszczam

no i oczywiscie
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA 6 I 7 MIESIECZNIAKOW:d ROSNIJCIE DUZI I ZDROWI

 

[xxasienkaxx2]

Mła pewnie znowu gdzieś wędrował na te swoje piesze wycieczki

inka w takim razie trzymam kciuki!:*

 

[Milva]

Ojej co za upał!!!! Chyba wystawię potem wanienkę na dwór i niech mały się chlapie . Choć chyba teraz burza idzie
Tak w ogóle , to chyba mi się dziecko popsuło;-), wieczorem jakas maskara z zasypianiem. Teraz to już nawet wieczorem ani godziny dla siebie, po cały dniu z nim, to wieczorem cierpliwości mi już nie starcza. Tz nie ma - jeszcze mnie wczoraj wqrwił i mu nagadałam, ale chyba słabo docieraehh tak sobie musiałam trochę ponarzekać;-)
Mama ma wziąc małego na trochę , to w domu ogarnę- tzn powinnam ;-)

 

[maxwell80]

Cześć laski

Marycha padła, Marta bryka, a ja mam chwilę

Po południu mamy gości, a że nie chciało mi się piec (taki ukrop), więc kupiłam ciacho w cukierni

Rozmroziłam fasolkę po bretońsku - wszystko na leniwca, hihi.. myśmy dziś zaliczyli pierwszą od dawien dawna kłótnię z moim

Poszedł wczoraj ze znajomym naszym małżeństwem na piwko, na odstresowanie..miało być kilka piwek i do domu..a on zlądował koło 3.00 nad ranem. Ja wściekła, bo oczywiście dziewczyny "wyczuły", że taty nie ma i urządziły mi jazdę po północy..jedna przez drugą płakała, jedna się uspokajała, to druga zaczynała..masakra!!!Napisałam mu smsa, ale oczywiście łaskawy pan nie odczytał go!!!

Juz jest niby ok, ale trochę żalu mam..
To się wyżaliłam troszkę..
Wszystkiego najlepszego dla Mikusia i Hanulki na te 7 m-cy!!
Marta dziękuje za życzenia i śle słodkiego kusiorka wszystkim e-cioteczkom!!:-)
Ja obstawiam, że pierwsza będzie Kota - oczywiście trzymam kciuki za wszystkie staraczki!!!
2701..- co za dziwne babsko z tej ciotki!!!Oj, ja bym też była wkurzona..
Lysa, jak ząb?..
Inka, trzymam kciuki za obronę i nie przeucz sie
I już nie pamiętam, co jeszcze chciałam..miłego, a ja uciekam (obie mają już katarki -ech, ta pogoda)..

 

[kota-behemota]

haha, Maxwell :** laski, ja coś czuję, że tu jakieś zakłady zaczniecie robić która pierszwa zaciąży szczerze to już bym chciała, ale daję sobie czas do jesieni, muszę trochę popracować w jednopaku.
No i chyba będę skazana na testy owulacyjne, o których pisała Mła, bo @ ani widu ani słychu.

U nas dziś mega gorąco, Kubin w samym pampku urzęduje Na dworze wystawiony mamy basenik, więc młody ma raj, chlapie jak szalony

Inka, powodzenia na obronie, kciuki razem z Kubą będziemy mocno trzymać
2701, masakra z tą ciotką, też by mnie pewnie szlag trafił, ja odkąd właśnie wybrałam się kiedyś na zakupy z teściową, mam naczkę na zawsze, nigdy rodziny mojego M. nie bierzemy na zakupy :/
Milva, u nas też ostatnio wieczory kiepskie, Kuba sobie o godzinę przesunął spanie, spoko, nie ma problemu, ale codziennie zanim zaśnie to marudzi na potęgę :/ zęby już się przebiły, sama nie wiem co jest powodem, może następne ząbasy gdzieś się klują..

 

[Kupinosia]

Wszystkiego Naj naj dla dzisiejszych Jubilatów !
Buziaczki dla naszych Emilek
Mła- trzymam kciuki za poniedziałek !
Inka- trzymam kciuki za środę !
Dorotar- dobrze że z kupkami sie stabilizuje
2701- nic dziwnego że starą panną została
Milva- dobrze że masz mamę do pomocy !
Maxwell- ja w zeszły piątek dałam mojemu pozwolenie na picie. Pojechał do roboty bo awarie mieli i sie ucieszyłam ale poczarował, naprawiło się przed 20tą tak więc przyjechał po niego sam kierownik produkcji...wrócił po 3ej i zdychał całą sobotę. Rzadko mu sie zdarza tak upodlić. Bardzo docenił moje milczenie....

Młodej pozwoliłam rano bawić sie na balkonie bo był cień. Kryzys ospy chyba za nami :-)Zaraz przyjdzie tesciowa siedzieć z Olo a ja z Kasią na spacer