reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

2701- ale stres, współczuje przygody
milva- nie pamiętam adresu, nie mam namiaru. Szukałam w necie w bazie noclegowej i to na tydzień- dwa wczesnej
AnetaW- szkoda że sami jestescie we Wrocku

Zauważyłam dziś że Oli wyszły jakieś brzydkie ropne purchle dam gdzie miała opatrunek. Ubrałam obie i podskoczyłam do szpitala. Chirurg ta co operowała obejrzała i powiedziała że to nie ich, na pewno nie uczulenie po plastrze...zaczęłyśmy podejrzewać ospę. Poszłam do pediatry i MAMY OSPĘ ! Ciekawe czy Kasia złapie też. Nudów nie ma :)
 
reklama
2701... aż mnie w brzuchu ściska jak sobie to wyobrażam :-(
Kupiniosia rzeczywiście nudów nie masz...O ile dobrze doczytałam Kasia jest jeszcze na piersi, więc może będzie chroniona dzięki temu? Chociaz prawdę mówiąc nie wiem jak to wygląda przy tego typu chorobach! Uściski dla Oli.
Nie wiem czy w PL też się praktykuje tego typu rzeczy, ale jak mieszkałam z CZ to gdy jedno dziecko miało ospę, ludzi z innymi dziećmi szli go odwiedzić, żeby ich dzieci też już to mieli za sobą :baffled:
 
O Matko! Kupinosia! Mam nadzieję, że Kasię, ale i Ciebie to oszczędzi, choć karmiąc masz obniżoną odporność. Obserwuj się, bo półpasiec to nic fajnego w naszym wieku. Buziak dla Olci!
 
Ostatnia edycja:
Aneta- pamiętam że moja matula zaprowadziła mnie raz do sąsiadki bo jej córka chorowa na ospę i nic mnie nie wzięło. Dopiero pare lat poźniej chyba w 6 klasie zachorowałam....Pediatra też powiedziała że jak karmię to może Kasia teraz uniknie
Mła- ech , niech pójdzie hurtowo i będzie z grzywki ;)
 
2707 cale szczescie nic sie nie stalo, ale wspolczuje stresu. ehh co za ludzie;/
Mła ale jak bys jej tak dyskretnie powiedziala ze cenisz jej wychowanie tylko chodzi Ci o to zeby Emilka dalej miala swoj rytm dnia i dlatego dajesz jej ta kartke??Moze wtedy by nie czula sie urazona:)
Cd ciasto to oczywiscie poprosze:) chociaz mi nigdy nie wyszedl z ciasta zakalec tylko dzisiaj pierwszy raz - taki chyba dzien;/
 
Asko lilou sliczne:)

Dorotar
to o tej ciąży nie slyszalam, szok.

2701 dobrze ze nic sie nie stalo, gdyby na mnie trafilo to mogloby sie skonczyc rozlaniem krwi, bo ja wybuchowa jestem, co za idiotka...

Mła
ty juz lepiej tych przepisów nie publikuj bo ja tu sie odchudzac próbuje a i tak marnie mi idzie... A o ciasto z rabarbarem to prosze sie siostry od miesiąca, sama niestety jestem antytalent w pieczeniu ciast :zawstydzona/y:

Kupinosia biedna Olenka, oby Kasia nie zlapala...

Aneta ja juz tez slyszalam ze ludzie sie zbierają i robią ospa-party zeby dzieci pozarazac, aby w mlodosci przeszly, ja sama mialam ospę jak mialam 20 lat..

I na koniec pochwalę sie wam : wyszedl nam pierwszy ząbek :)))))))))))))))))))))
 
Już mi nerwy troszeczkę opadły, ale tak się bardzo wystraszyłam o moją księżniczkę, że aż miałam łzy w oczach jak już wracałam do domu po tej całej akcji.
Żaden rodzic ( no prawie żaden, pomijając chore przypadki, w których rodzice zabijają własne dzieci) dba o własne dziecko i nie pozwoli, żeby włos z głowy spadł.
Karolinka jest dla mnie wszystkim i nie wyobrażam sobie życia bez niej, dlatego tak okropnie przeżyłam dzisiejsze wydarzenie. :-(
 
reklama
270... miałam kiedyś ciut podobną sytuację, szłam z kamilem w wozku a moja mama obok z psem, jeden koles nam sie zatrzymał za nim 2 tiry a kierowca z pasa lewego ledwo przed nami debil wyhamował! normalnie to był jakiś koszmar. Co za kreetyn mu dał prawo jazdy jak on nie widzi ze auta stoją przed przejsciem i ze ktos idzie, tym bardziej ze wozek zielony oczojeb.ny . wiem kochana co przeżyłaś, wspolczuje przezyc!!!
milva chłopiec jest na szarym dziewczynka na miętowym a serduszko na turkusowym, pięknie rzemyki wyszły mi na innym zdjęciu ale zawieszki nie bardzo dlatego dodałam to.
 
Ostatnia edycja:
Do góry