Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Czekamy na wizytę, Alan usnął.
Papayka nie wiem czy po tym rezonansie wyjdziemy do domu, szczerze, to nawet boję sie zapytac. Chyba poprostu wolę nie wiedziec.... Rany, jestesmy tu juz ósmy dzien ;(
Asienka nawet nie pomyslalam zeby przestawic łóżeczko...hmm... Tez mam nadzieje ze Alan wyniesie dobre przyzwyczajemia stąd
no i powiedz, jak to jest, jak sie zacznie po lekarzach chodzic to sie chodzi... Od jednego do drugiego...Mam nadzieje ze usłyszycie jutro z Michałkiem dobre wiesci.
Papayka nie wiem czy po tym rezonansie wyjdziemy do domu, szczerze, to nawet boję sie zapytac. Chyba poprostu wolę nie wiedziec.... Rany, jestesmy tu juz ósmy dzien ;(
Asienka nawet nie pomyslalam zeby przestawic łóżeczko...hmm... Tez mam nadzieje ze Alan wyniesie dobre przyzwyczajemia stąd