venus27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2011
- Postów
- 1 822
VENUS a myślisz, że fryzjerstwo to coś łatwego też wiecznie się zapiernicza. Ja już sama nie wiem co szukać i co robić.
KOTA ja do tej pory się zastanawiam jak to zrobiłam, że wszystko zapakowaliśmy.
MAXXEL oby wszystko w dziesiejszym dniu się udało.
W dzisiejszych czasach 3/4 ludzi to materialiści, idę jutro i zobaczymy jak to będzie, będę też z nią rozmawiać bo jeśli moja praca u niej ma wyglądać tak, że ja nie będę nic robić a przy tym zarabiać to ja dziękuję.
ANKUBATOR nie bardzo znajomi wykruszyli się kiedy urodziłam pierwsze dziecko, zresztą każdy ma swojego fryzjera a nawet gdyby to przecież nie będą włosów co tydzień robić.
SOSNOWICZANKA popieram, żyć bez prądu czy wody, masakra jakaś. U nas w piątek po południu i cały wieczór nie było wody bo panowie pracujący przy budowie obwodnicy chyba przecieli, przerwali rurę bo całe pole zalane było. i nawet umyć nie było się jak, a wodę do picia to z butelki gotowałam.
ŻABCIS udanego lotu
270... fajnie macie z tym domkiem, i dobrze że @ przyszedł.
VENUS, SOSNOWICZANKA ja też nie ma w co się ubrać bo wszystko mi na tyłku wisi, ratuję się legginsami. I mam mega problem, nie mogę sobie nowego biustonosza kupić nie ma takich gabarytów albo jak są to koszt taki, że nie na moja kieszeń.
SOSNOWICZANKA niezłego strachu się najadłaś w nocy.'
U nas też cieplutko, byłam z dziećmi w kościółku,dziś komunia u nas była.
Po obiadku znowu na dwór, mały grzeczny ale coś moje starsze dziecię nie domaga, z nosa leci, marudzi jakaś ciepła jest zaraz gorączkę będziemy mierzyć.
Dorotar nie napisałam że to coś łatwego, zdaję sobie sprawę, że się zapiernicza i to ostro, ale godziny pracy są przyzwoite.Napisz jeśli się mylę! Ja conajmniej 4 razy w tygodniu wychodziłam przed 12 i wracałam nie wczesniej niż po północy-przy dziecku nie wyobrażam sobie tego... Ale któraś dziewczyna dobrze napisała, że to zależy od miejsca i charakteru lokalu. Ja niedługo też będę pewnie szukać pracy więc Cię rozumiem jak jest ciężko...