Emilka robi sobie w dzień ze trzy drzemki tak po pół godziny i czasami trochę na spacerku pośpi (ale już nie tyle co kiedyś, spacer w gondoli to zwykle awantura nie z tej ziemi, czasami robię jej już taką półleżącą spacerówkę, żeby wytrzymała, a jeśli nie potrzebuje wózka to biorę ją w nosidło). W nocy śpi pięknie, kąpiel koło 21 mamy, potem od razu zasypia i śpi tak do 8-9. Czasami bez pobudki, a czasami nawet z dwoma, ale nie przeszkadza mi to bo śpi z nami w bezpośrednim sąsiedztwie cycka.
W piątek czeka nas przygoda - wyprawa do Krakowa pociągiem ciekawe jak Emi to zniesie
Kota - dobrze że uniknęłaś tego zastrzyku, albo że nie wpakowali Ci go od razu na IP
W piątek czeka nas przygoda - wyprawa do Krakowa pociągiem ciekawe jak Emi to zniesie
Kota - dobrze że uniknęłaś tego zastrzyku, albo że nie wpakowali Ci go od razu na IP