reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Emilka robi sobie w dzień ze trzy drzemki tak po pół godziny i czasami trochę na spacerku pośpi (ale już nie tyle co kiedyś, spacer w gondoli to zwykle awantura nie z tej ziemi, czasami robię jej już taką półleżącą spacerówkę, żeby wytrzymała, a jeśli nie potrzebuje wózka to biorę ją w nosidło). W nocy śpi pięknie, kąpiel koło 21 mamy, potem od razu zasypia i śpi tak do 8-9. Czasami bez pobudki, a czasami nawet z dwoma, ale nie przeszkadza mi to bo śpi z nami w bezpośrednim sąsiedztwie cycka. ;)

W piątek czeka nas przygoda - wyprawa do Krakowa pociągiem :) ciekawe jak Emi to zniesie

Kota - dobrze że uniknęłaś tego zastrzyku, albo że nie wpakowali Ci go od razu na IP
 
reklama
Dzień dobry, my zaczęłyśmy dzień przed siódmą :)

U nas (odpukać!!) jest w dzień nawet ok. Małą nauczyłam, że zasypia na smoczku (potem wypluwa) przytulona do poduszki, a czasem sama naciąga kołderkę na siebie (byłam w szoku, jak złapała pierwszy raz:)). I śpi (nasze przedziały czasowe):
- od 7 do 12 zdarza się Jej 40-50minutowa drzemka
- 12 do 16 śpi zazwyczaj ciągiem 2 godziny (okropnie się z tego cieszę!!!)
- 16 do 20 ma znowu 40-50 minut drzemki
To dzień, a noc jest taka sobie.
- zasypia po kapaniu i jedzeniu tak 20.30 i budzi się na "dojadanie" ok 22
- potem pobudki o północy, 2 albo 3 no i wstaje przed 7, czasem jeszcze drzemnie się na pół godziny.
Troszkę męczące te pobudki nocne, bo gorsze jest wstawanie co 2 godziny, niż przespanie się ciągiem 5 i zaczynanie dnia np. Powiem Wam, że jeszcze nie przespałam 5 godzin ciągiem!!!

Kota - dobrze, że tak to się skończyło, bo wiem jak ważne dla Ciebie jest karmienie!! :)

Dziewczyny, ja od 3 dni na noc odmrażam po 100ml mleka mojego i Kala wypija, także póki co mam coraz mniej pokarmu, ale starcza na dzień, tylko nocą Mała więcej pochłania :/ ale ważne, że mamusiny a nie mm. Zobaczymy ile pociągniemy, tak czy siak mam zamrożone ok 3 litry.
 
Freiya, na IP chcieli mi zrobić ten zastrzyk, ale się nie zgodziłam :/
Widziałam na fb, jak Emilkę pakujecie do tej spacerówki :) fajnie, że macie taką z regulowanym oparciem. Jak Kuba mi się awanturuje za bardzo w gondoli a chcę gdzieś z nim wyjśc na godzinkę-dwie, to wpinam w stelaż wózka fotelik z Jumpera i jedziemy, młody widzi świat i się nie drze :) na krótkie wypady bez snu to się naprawdę sprawdza, bo nie ma awantury.


Dagne, a może to jakiś kryzys laktacyjny Cię dopadł, a nie zanik pokarmu i to tylko przejściowe. Dobrze, że masz zapasy pomrożone :tak:
 
Witam:) Alan juz od godziny nie spi. Wyobrazcie sobie ze sie obudzil, slyszalam jak tam sobie cos wesolo gada i smieje sie sam do siebie a po chwili wlączył sobie karuzelę i zaczął zmieniać melodyjki :-D Zdolniacha mój maly:))
Mam nadzieje ze jeszcze usnie chociaz na pare minut, chcialabym sie w spokoju umyc i ubrac. Piekna dzis pogoda co mnie bardzo cieszy bo pojdziemy na spacerek.
W dzien Alan od dluzszego czasu juz spi tylko dwa razy. Ok 12 i ok 16 ucina sobie godzinne drzemki. Swoją drogą, kiedys myslalam ze takie male dzieci duzo wiecej spią:confused2:

Kota to faktycznie musisz sie cieszyc ze padlo akurat na uszy...

Milego dnia :)
 
Dziewczyny ale sie najadlam strachu.... Wzielam w foteliku Lenke ze soba do łazienki, zeby mi sie nie darla w pokoju i dałam jej grzechotke do zabawy. Ja sie tam maluje, ubieram i patrze na nia a ona ma grzechotke w krwi, buzke w krwi i dalej ja gryzie, to zabrałam a ta w ryk...dałam gryzak to juz tak chetnie nie gryzie;| nie wiem czy jej zeby nie ida i dziaselka swedza, ze nie moze wytrzymac, ale juz myslalam, ze sobie cos uszkodzila;/
 
No i ja rozwniez nocke mialam tragiczna jak zwykle :-( nigdy nawet 4h ciagiem nie przespalam, chyba bede musiala zaczac chodzic spac tak jak maly zasypia bo wtedy spi najdluzej, wczoraj od 19-23.30 spal, wypil 100ml i potem podubka o 2, 3, o 4 zaczal sie wiercic i tak do 4.50 sie meczylam , wkaldalam smoka, on wyjmowa, i przed 5 mowie dosc, polozyzlam sie i ze zmeczenia zasnelam i co sie okazuje Ben rowniez :szok: Nie plakal ani nic wiec nawet go nie slyszalam, o 6 sie przebudzilam i przykrylam go a o 6.10 juz zaczynal sie wiercic i A. wzial go do jadalni i dal mi 1,5h snu :rofl2: Po tej drzemce nauczylam sie, zeby nie spac z reka pod twarza...cos mi sie snilo, wystraszylam sie i reke wyskakyjac podrapala mi twarz :baffled::wściekła/y: Ehh mam dwie piekne szramy...

Ide dzis zwazyc Bena to popytam poloznej czy jest cos lepszego na zabkowanie bo jak nie to pojde do dentysty zeby zobaczyl czemu ten zab nie wychodzi :baffled: Dziaslo wyglada jakby mial tam byc zab bo jest pagodek ale nie przebija sie z jakiegos powodu i nie wiem czemu :-( od kilku tygodni bez paracetamolu maly budzilby sie jeszcze czesciej ale boje sie, ze mu to zaszkodzi :-(

Mam wogole pytanie do was, jak be w Polscs to chcialam dzieciaki wziasc do lekarza na przeglad, robic jakies specjalne badania czy zwykla wizyta u pediatry starczy? I tu kolejne pytanie do mam starszakow, czy jest mozliwosc robienia badan na astme? Zuzia czesto kaszle itd, nie jest chora jako tako, nawet kataru nie ma i nie wiem czy ro na tle alergicznym czy wlasnie cos przewleklego? Na co moge ja przebadac prywanie? Z gory dziekuje :tak:
 
lysa- nie podpowiem Ci bo w kierunku astmy jeszcze nie badaliśmy Olki...Pisałaś że miałaś ze starszą sam na sam 3h. U nas taki wypad najdłużej może trwać 2h. Super że odnowiłaś/pogłębiłaś więź z córcią
kota- to wracaj teraz szybko do "normalności" :)
Gosia- a co z Twoim OB ? co mówił lekarz ?

Kasia w dzień przeróżnie ma z tymi drzemkami.

Dziś w nocy biedna dusiła sie z powodu kataru, obudziła sie i popłakusiała. Dałam cyca, przeczyściłam noska i jakoś sie ululała. Potem Ola nie mogła coś spać. Wymęczyła ojca a on wstaje o 5ej. Mi też zrobiła pobudkę po 6ej. Jestem totalnie nie odporna na zarywanie nocy :( Wyprawiłam Ole do przedszkola i położyłam sie jeszcze na godzinkę - na tyle pozwoliła Kasia. O 9.30 zaczęła swój dzień. Teraz idę sie kąpać, ona znowu śpi...
 
Dzień dobry
My juz na spacerze-tzn małego wystawilam na ogród a sama muszę sie doprowadzić do porządku.
No i dzis otworzyłam sezon picia kawy w ogrodzie,tak ładnie dzis u nas.
No i nocą przespana w całości od 20 do 4,szybkie karmienie i spanie do 6 i drzemka do 8.

Lysa wiem o bilansach dzieci-2,3,latka o starszych ale mysle ze pediatra nie zrobi Ci problemu i dzieci przebadali. Co do astmy No nie wiem ale pewnie trzeba mieć skierowanie do pulmunologa

Kota Dzielna mama z Ciebie, walczylas jak lewica z NFZ!!!!

My na 17 basen, drugie spotkanie. Ciekawe jak będzie

Milego dnia
 
U nas z drzemkami ustawiło się tak, że mała zasypia o 10tej i o 14tej jak w zegarku...mój mąz który w tygodniu za bardzo się nie orientuje jaki mala ma tryb , mocno się zdziwił, bo w sobote bawił sie z nia,gilgał, nosił a ja mu mówie że ona ma zasnąć o 10tej i żeby jej tak nie rozbawiał bo w tygodniu będe miała problem z ustawieniem sobie dnia , no ale nie przestawał, bo on się musi z Niunią wybawić i co? o 10tej nagle na ramieniu mu zasnęła...Jak juz tak zaśnie to śpi od 40 minut do 1,5 godziny...Ostatnio nad ranem się budzi imarudzi, ppłakuje przez sen, nie wiem czy to od tego brzuszka, czy z innego powodu, przystawiona do cysia zasyia znowu...Dzisiaj w nocy znalazłam w necie radio dla bobasow i to radio mi trochę namieszało, bo o 12tej puszczają tam kołysanki i oto moja Niunia lezy już ululana...Z tego co piszę pewnie już wiecie, że jeśli chodzi o brzuszek jest lepiej. Wczoraj miała atak bólu przed wieczorem i strasznie płakała i się pręzyła, ale cysio ja zdołał uspokoić. Dzisiaj znowu dodałam jej probiotyk do odciągniętego mlesia, bąki strzelała że hej, :-)mam nadzieję, że jednak wszystko sie unormuje.... Wczoraj pediatra nie zadzwoniła z wiadomościa o wizycie u gastrologa, choc obiecała...pewnie zapomniala...bywa...
Ja dopiero dzisiaj zrobiłam sobie test na obciązenie glukozą, chociaż powinnam go była zrobić dwa mce po porodzie...mam nadzieję, że nie mam dalszego ciągu cukrzycy...
 
reklama
dziewczyny wiem ze wpadam tu do was jak po szklanke cukru ale nie daje rady nadrobic i nie bardzo jestem w temacie wiec nic nie pisze na ogolnym :-(
mam pytanko do was bo nie wiem co robic
dostalam okres wczoraj i nie wiem czy moge karmic piersia
nie mam az tak duzo tego mleka w cycach no ale jednak jest jeszcze a nie chce wylewac do wc
mama moja mi mowi zebym juz nie karmila i juz sama nie wiem a zapomnialam spytac lekarki
 
Do góry