hej! upiekłam szarlotkę, zrobiłam placuszki z jabłkami na obiad( także mega jabłkowo dzis u mnie) dzieci śpią więc korzystam z chwiliiiii błogiej chwili
dziś mój K. do nas przyjedzie na weekend znowu więc już widzę jaka radość będzie dla mojego synka
A może wieczorem uda nam sie dzis lub jutro wybrac do kina, bo zamówiłam znowu vouchery.
a tak wogole to muszę wam się pochwalić tak po cichu że są szanse ze moj K. od marca będzie pracował w okolicach Balic więc do nas juz rzut beretm w porównaniu z Rzeszowem, 3majcie kciuki żeby kuzyn dostał tą budowę wówczas może nie codziennie ale w końcu moglibysmy byc czesciej razem
Inka mam nadzieję że dobrze czujesz się po zabiegu, i faktycznie oszczędzaj się potem przez jakiś czas z noszeniem Aleksego, bo lepiej jeszcze trochę odpuścić aby spokojnie lada moment cieszyć się na calego z synka, nie daj.. żebyś sie przeforsowała, bo może sie znowu nie ladnie skończyć.
Izi jak tylko będę robila jakieś fotki to zrobię i pierścioneczka, ale jakoś teraz mi nie po drodze do aparatu, hm.. który defakto leży obok lapka ale jakoś czasu i ochoty brak na zabawy nim, nawet ze zdjęciami małej tak nie szaleje jak przy Kamilu. A ja z nią mam raptem może 5 zdjęć.
Milva hm.. nie jest to może jednak skaza>? nie czytałam co prawda o tradziku ale on chyba nie rozprzestrzenia się na brzuszek i klatkę, a skaza owszem.
Moją małą też ciut zasypało, generalnie czoło cale z malenkich chrosteczkach wyglada jak kaszka, a od dzis ciut zeszlo nizej na buzke ale juz pojedyncze i ciut wieksze. Polozna powiedziala ze mam poczekac do wizyty we wtorek( kontrola wagi) i w razie gdyby same nie zeszły lekarka cos poradzi, ale wiem ze skaza to nie jest, ja obstawiam trądzik, lub tak jak polozna mowi chrostki "kontaktowe" moglo ją coś podrażnić z naszych ubrań itp. Choć pranie robię w tym samym proszku dla wszystkich...
Mła no tez własnie mówię, podobnie bylo z ciążami, bardzo rózniły się zaleceniami itp itd, więc ja sie już niczemu nie dziwię, hihi ale jedno co wiem że raczej na tym jednym badaniu bioderek się nie skończy,z reguły sprawdzają to do ok. roku czasu co jakiś czas, tym bardziej że w stawach u dziecka muszę być takie hm. u nas mówią na to jajeczka, nie wiem przyznam czemu to jest tak ważne ale wyglada na usg jak piłeczka malutka i do poki tego nie ma trzeba chodzic na kontrolę, mój Kamil dość długo nie miał więc ostatnią kontrolę mieliśmy jakoś w 10 mieś, ale wiem że u mojej koleżanki która mieszka w wielkopolsce zalecaja tez kontrolę u dziecka które skonczy roczek.
Ale generalnie w poprzedniej wypowiedzi chciałam tez uspokoic
Ankubator, że spokojnie może zrobić to badanie ciut pozniej, wiem ze jest zła, ja tez bym była gdyby mi 2 razy badanie przepadło.. ale jeśli chodzi o zdrowie małego z pewnościa nic się nie stanie
mój Kamil przez brak terminów bioderka miał zrobione ok. 3 mies. zycia co więcej wcale nie na kasę chorych tylko prywatnie!!
Wlaśnie, korzysta któraś z was ze
Streetcom.pl??? Strona na której proponuja testowanie produktów.
Dzis dostałam od nich paczkę z nowymi kapsułkami Ariela, 2 proponowane na rynku rodzaje, calą paczkę dla mnie i pojedyncze probki do rozdania, dość sporo
Także już zrobiłam jasne pranie jak tylko się zbiorę to wyciągne i zoabcze jak pachnie itp bo rekomenduja że mozna uzywac bez płynu do płukania
Już testowałam i opisywałam kilka roznych kampani i za kazdym razem fajna zabawa a do tego darmowe pełnowartościowe produkty dla nas
polecam wystarczy wejsc na
Streetcom Polska Sp. z o.o. zarejstrować się a potem wypełniac ankiety produktowe i czekać na zaproszenie do kampani, tym razem i mojej siostrze 1 raz udalo sie dostac