reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Cześć dziewczyny :)
Ostatnio mało piszę, ale jestem i czytam Was codziennie.

Potem się dziwić, że człowiek tak nie toleruje klerów jak się człowiek spotyka z takimi rzeczami:wściekła/y: Ja mówię bez ogródek, na mnie oni działają jak płachta na byka.
Kogo to Qrwa interesuje, czy chrzestna ma ślub taki czy inny?? Czyżby ksiądz zapomniał po co jest instytucja matki chrzestnej? NO bo nie ma ślubu kościelnego, to znaczy, że jej wiara jest słabsza?? Gorsza??? Normalnie paranoja !!

Kiedy chrzciłam Julkę, też miałam problemy tylko troszkę innego typu. Nie zapłaciłam za chrzest "co łaska 100 zł" przed nim lecz później, dwa dni po nim. Wyobraźcie sobie, że w momencie jak dostał kasę w łapę, dopiero wyciągnął jakiś zeszyt i z niego wpisał, że mała była chrzczona do księgi wieczystej!! Myślałam, że mnie rozniesie jak to zobaczyłam !! Jak by nie dostał tej kasy, to przy komunii okazało by się, że dziecko nie chrzczone!!
Na pierwszej kolędzie po chrzcie, wygarnęłam proboszczowi, całą sytuację, i że w ten sposób udowodnił mi, że kościół to jest kolejna instytucja, świadcząca usługi dla ludności!! Płacisz jak klient więc masz!! Pier..lnął drzwiami i poszedł w pizdu!!

Sorry dziewczyny, że tak bluzkam, ale szlag mnie jasny trafia, jak widzę, że kolejny "urzędnik" w kiecce robi jakieś problemy!!

Również używam huśtawki na baterię, ale u mnie Oskarek bardzo lubi się bujać na trójce. Używam jej jako koła ratunkowego, nie uczę go bujać cały czas, bo to jedyna rzecz która go uspakaja jak bardzo marudzi.
Mój M powiedział ostatnio, że zadzwoni do producenta, żeby mu taką zrobił na 120 kg.:-D W mojej są różne melodyjki i dźwięki. Oskarek najbardziej lubi świerszczyki i wcale mu się nie dziwię, bo sama się robię senna jak je słyszę :)
 
reklama
Jak ja się dzisiaj zdenerwowałam to nie macie pojęcia. Gdyby ta wspaniała Pani pediatra stała przede mną to zrobiłabym jej krzywdę. Ostatnio jak byłyśmy na szczepieniu to wspomniałam, ze mała ma problem ze zrobieniem kupy. Babka kazała podawać Laktuloze. Ja się zastanawiam od 3 dni czemu moje dziecko się drze codziennie ok 18:30 że aż tchu nie może złapać i wygina się do tyłu. Teraz już mnie olśniło! Przeciwwskazaniem do podawania Laktulozy jest nietolerancja laktozy! Co to za lekarz, który daje mi receptę na mleko Bebilon Pepti z powodu nietolerancji laktozy i równocześnie każe podawać laktoze w Laktulozie?!! Załamałam się, bo człowiek musi wszystko wiedzieć i być mądrzejszym od lekarzy. Od dzisiaj nie wierzę w żadne słowo lekarza i nie ufam żadnemu. Wszystko będę sprawdzać sama czy mnie nie okłamują!

Jeszcze kazała mi podawać dziecku witaminy Cebion Multi i ciekawe czy to tez nie ma jakiś skutków, bo małą ostatnio wysypuje na buźce jakieś krostki z dnia na dzień coraz więcej. Wyczytałam w necie na forum, że może być od tych kropli.
Ciekawe jeszcze co będzie po kwasach Omega 3 które też kazała mi podawać?


Szok!!!
Jestem coraz bardziej przerażona naszą służbą zdrowia, wcześniej dziewczyny pisały o nie wykrytej skazie...:no:

U nas krostki zaczęły pojawiać się na klatce piersiowej, uszy to ma aż takie skorupie- jutro położna i chyba pojadę znowu do lekarza- innego prywatnie...

W nocy od 3 dni mamy fajny rytm , mały zasypia ok 22 , budzi się ok 1 , potem ok 5 i 8 rano wstajemy;-)
 
mamaOskarka ja tez mam taka bujaną z fishera a wlasciwie 3w 1 ale Kamil lubił si w niej hustac dopiero jak mial 6 mies, wczesniej płakał.. zobaczymy jak Karolcia, ale najpierw maz musi ja przywiezc od tesciow. A swoja droga obawiam sie ze teraz Kamil bedzie mega nia zainteresowany niby ona jest do 11 kg, a mlody ma ciut ponad 12 wiec pewnie sie nie zarwie hihi;p;p

ładnie zrobilas wygarniajac tez jestem tego zdania, cholera niby na okolo mowia jaki to kosciol cudowny a z reguly łapę tylko wyciagaja, choc musze przyznac ze sa wyjatki od reguły, moja kumpela chciała ochrzcic dziecko, samotna matka, poszla do naszego proboszcza i ją wyśmial i odesłał z kwitkiem, ze jak to bez ojca, slubu itp, poszła wowczas do Franciszkanów... nie dość że zlego slowa nie powiedzieli, to nie chcieli wziasc ani zlotowki i powiedział że niech kupi cos dziecku za to bo ona i synek bardziej tego potrzebuja. Takie podejscie jest godne pochwały!

a swoją drogą mój szwagier się śmieje że mamy zrobic chrzest od małej przed jego ślubem, bo potem karteczki nei dostanie ze spowiedzi, bo biorą tylko cywilny... noż... kurr,, zapiał!!! co prawda i tak sie wyrobimy bo my 5 maja chrzest a oni 18 maja slub ale normalnie glupota, przeciez dobro dziecka powinno byc najwazniejsze a nie papierki

Moja mała miała wczoraj znowu kolkę po 3 dniach przerwy(wczesniej miala 3 razy) i do 23 nie spała tylko się nosila dobrze ze mama mnei ciut odciazyla. Po czym jak zasnela to na jedzonko obudzila sie o 5:30!!!!!!!!!!!! A dzis ciocia wysyla nam kropelki z Niemiec te sab simplex, bo zamowilam kilka buteleczek, nawet nei wiem ile kosztuja, bo oczywiscie jak zapytalam ile mam oddac to sie okazalo ze... mała dostanie je jako prezent na zdrowie.Dobrze mamy z tą ciocią, ale już mi głupio że cokolwiek nie wspomne, ze trzeba by bylo to dostajemy w prezencie.
 
myyśmy w piątek mieli kolędę, co prawda zaskoczyła nas totalnie- bo byliśy pewni, że ksiąz przyjdzie dzisiaj i nie dostał koperty więc zmył sie po 2 min. nie pytając nawet o imię młodego i mówiąc, że co do chrztu to wszystkie informacje można uzyskać w kancelarii parafialnej. Ale jakoś z tego powodu nie cierpię strasznie, bo religijni za bardzo nie jesteśmy ;p

a co do "kosztu" chrztu to najlepiej zalatwił to wujek mojego M.- po formalnościach jego żona pyta się ile za chrzest, a ksiądz z uśmiechem: "Co łaska" na to wujek : " w takim razie Bóg zapłać" i wyszedł :-D:-D:-D i podziałalo ;p zobaczymy jak bedzie u nas - M. juz się szykuje jak na wojne;p

dzisiejsz noc straszna...Mlody obudził się o 4 i wariował do 7 :( kimał caly dzień w samochodzie to sie nie dziwie, że mu się bawić chciało ;p
My mamy zwykły leżaczek, bujać trzeba go ręcznie, i czasami Młody pozwoli się tam wsadzić- przeważnie jak obiad robie to leży te pól godzinki i obserwuje:) ale leżak jest tylko do 9 kilo więc pewno za dwa miesiące nie bedzie już przydatny :-D
 
U nas po kolędzie nie chodził proboszcz tylko jakiś młody, inny ksiądz i on nam zapowiedział, że nie będzie łatwo (w sumie byliśmy tego świadomi :D). Najbardziej podobało mi się to, że ksiądz mówił o tym, że jak się chrzci dziecko to się bierze odpowiedzialność za jego wiarę, ale np. ja sama wybrałam że w kościele nie jestem częstym gościem i moi rodzice nie mieli na to wpływu. Ten sam ksiądz robiąc notatki miał chwilę zawahania przy zapisywaniu nowego członka rodziny i aż zapytał dla pewności czy Hubert piszę się przez samo H. :)

U nas noc nareszcie taka jak powinna być. Mały budził mi się tylko na jedzenie i przebieranie i grzecznie spał. Dopiero rano była kupa, więc trzymamy się jednej na dobę...

Spokojnego dnia, drogie Mamy :)
 
Co do lekarzy, to jak urodziłam pierwszą córkę to miałam taką pediatrę że o mały włos moje dziecko nie zeszło z tego świata. Brała 3 antybiotyki naraz, a nie miała jeszcze roczku i chorowała na refluks pęcherzowo-moczowy. Zmieniłam lekarza i jak się okazało po rtg płuc moje dziecko było zdrowe (tamta leczyła na zapalenie oskrzeli), miało tylko alergię. Mało tego leki które brała szkodziły na nerki, bo były na alkocholu i to od 7rż. Odstawiliśmy wszystkie leki a brała tylko dwa leki robione w aptece i po 3 dniach moja córka była zupełnie zdrowa.

Co do księży. Ja jestem osobą wierzącą-praktykującą, ale niektórzy księża szczególnie nasz proboszcz wyprowadza mnie z równowagi i na sam jego widok dostaję białej gorączki. Unikam go jak tylko mogę, a wszystko zalatwia mój m.
 
Hej dziewczyny.
No masakra, wysiadam. Gdyby nie moja mama wczoraj, to nie spałabym ani pół godziny, a tak udało mi się prawie dwie :) Mała dała popalić. Nie wiem, co w Nią weszło. Jadła ok 50ml (bo nie wiem ile z cycka zjadła, ale jak ściagam, to z jednego wychodzi ok 60), kazała się nosić, po czym spała 15 minut i pobudka... no mój kręgosłup strzela w kilku miejscach...
Mąż wrócił przed północą, ale zajął się Kalą tylko do 3, bo o 6 musiał wstać do pracy, więc musiał choć troszkę się wyspać... Teraz jestem znowu sama aż wróci po 16. I jak na razie sukces bo od 11 spi, więc minęła 45minuta. Zdążyłam zjeść, umyć się, nastawić pranie i troszkę Was poczytać. No i piszę. Ale coś słyszę kwękanie lekkie, więc za długo nie posiedzę...

Chyba wezmę ją na pole na pół godzinki.

Ja Wam powiem, że u Nas raczej problemu z Chrztami nie ma, gorzej parafia obok. Ale to długie historie opowiadane mi przed koleżanki.

Aha, co do Chrztu, to my zaplanowaliśmy na 3 niedzielę lutego.

Kurcze, muszę ogarnąć na 2 luty materiał na egzamin ostatni na uczelni, ale szczerze, nie mam czasu! tragedia - stoję na pierwszej z 10 stron a4... :/

Pozdrawiam i życzę udanego, spokojnego dnia :)
 
Asko szybka jestes:p mnie sie dopiero teraz zachciało ruszac , chyba sie wybiore na jakis fitness, musze obadac u nas na osiedlu sa dwa punkty.
Dziewczyny które karmia piersia czy Wy tez macie taki apetyt??? mnie się chce jesć aż za bardzo , nie tyje ale też nie chudnę !!! i 13kg ciazowych jakoś znikac nie chce :(
Asko moje córcia młodsza właśnie co chwie wchodzi na hustawke a nasza kolebkowa jest do 9kg

Kubus jest chory ma katar i kaszle mokro, na 12:40 idziemy do lekarza

My chrzciny 25 lutego mamy bedzie rodzinka około 20 osób z dziecmi, my robimy w domu tort zamawiamy i M robi jakąs ciepłą kolacje jednodaniową i sałatki i tylew knajpie trzeba by wydac minim 1500-2000zł a u nas chrzciny sa na mszy o 17 w sobotę wiec w domu około 18 kawa obiad i wszyscy znikaja bo poźno

Mamcia ja noszę młodego w chuście pozycja pionowa od pierwszego dnia życia no i mam wolne rece , nawet obiad z nim tak gotuje :p

Kota
ja rożkiem cienkim przykrywam Kube, z rożka "wyrósł" mi już

Mła ja kupiłam huśtawkę hybrydową brights stars, Kuba czasami w niej zasypia, wczesniej mialam fishera 3w1 , moje córy uwielbiały sie kołysać Kubuś mniej nie zawsze ma ochote

Kupinosia u nas tez na dwa torty i caly jeden został :szok:
 
reklama
witam!już myslałam, że Was nie znajdę....udało mi sie wszystko przeczytać,ale z pisaniem pewnie bedzie gorzej.Malutka pokwękuje i muszę do niej zaglądać.
Od paru dni kładę ją na bujaczek,ale na razie kołyszemy ja ręcznie(brak baterii) ;)też trochę nie podoba mi sie pozycja, pomimo wkładki pod kręgosłup i dlatego trwa to krótko.
Czytam o tych wszystkich wysypkach i dopisuje malutką do wszystkich "wykrostkowanych".Nie ma tego sporo,ale glównie na policzkach, malutkie, podskórne i też się cięzko zastanawiam, co może je powodować.
Na początku był problem z mlekiem podawanym w szpialu,ale odkąd zaczęłam karmic piersią wszystko się uspokoiło.oczywiście czasami się ulewa i to pare razy ,ale głównie jak siedzi dośc długo przy cycu...
 
Do góry