Pyszczek ja jestem z Tychów i faktycznie to była masakra, ja mieszkam na 8 piętrze to w dół widziałam wszystko, ale w przod tylko jeden bloczek dalej i nic więcej, było tak chyba ze 3 razy po 15 min w krotkim odstępie czasu.. a ile snieguu nagle sie zrobilo na ziemi.
reklama
inka85
Mamusia Aleksego
Dzień dobry (choć dla mnie wcale nie taki dobry
)
Jestem załamana bo nic się nie rusza z moim zapaleniem a wręcz jest jeszcze gorzej
bo i w prawej piersi pojawił się guz ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Masuje piersi tak ze mam juz małe siniaki i zaczerwienienia a z bólu to mogłabym wyc! Nawet laktator medeli nie radzi sobie zbytnio bo muszę zawsze wyciskac resztki mleka rekami, bo zalega tak głęboko!
Brodawka jest w tragicznym stanie,zrobiła się na niej jakby pancerna skóra i pojawiły nowe pęknięcia!!
Daje sobie jeszcze 2dni na antybolu i jak się nie poprawi będę musiała przerwać karmienie i iść na zabieg! Juz na sama myśl łzy jak grochu lecą po policzkach!
Nie chodzi mi o ból z tym związany,czy blizne (bo chir plastyczna potrafi juz sobie z tym radzić) ale najbardziej mi żal ze nie będę mogła karmić a tyle o to walczylam!!!
Wybaczcie smutki z rana ale musiałam!! A teraz idę poplakac w poduszkę...![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jestem załamana bo nic się nie rusza z moim zapaleniem a wręcz jest jeszcze gorzej
Masuje piersi tak ze mam juz małe siniaki i zaczerwienienia a z bólu to mogłabym wyc! Nawet laktator medeli nie radzi sobie zbytnio bo muszę zawsze wyciskac resztki mleka rekami, bo zalega tak głęboko!
Brodawka jest w tragicznym stanie,zrobiła się na niej jakby pancerna skóra i pojawiły nowe pęknięcia!!
Daje sobie jeszcze 2dni na antybolu i jak się nie poprawi będę musiała przerwać karmienie i iść na zabieg! Juz na sama myśl łzy jak grochu lecą po policzkach!
Nie chodzi mi o ból z tym związany,czy blizne (bo chir plastyczna potrafi juz sobie z tym radzić) ale najbardziej mi żal ze nie będę mogła karmić a tyle o to walczylam!!!
Wybaczcie smutki z rana ale musiałam!! A teraz idę poplakac w poduszkę...
dagne
Fanka BB :)
Boziu, ta noc może być uznana do tej pory za najgorszą.
Mała ma jakieś zaparcia i ponad 5 godzin na zmianę karmienie, lulanie, przytulanie itd a efektem było kilka purków nad ranem... ja niewyspana ;/ a Mała teraz chwilkę przycięła komara, ale boję się, że za sekundę wstanie.
Mam jeszcze takie pytanie do mam, które też zamrażają pokarm. Ile już kubeczków macie? bo ja od 10 stycznia wpadłam na ten pomysł, póki mam pokarmu sporo i na razie mamy 4 pojemniczki po 100ml.
Mała ma jakieś zaparcia i ponad 5 godzin na zmianę karmienie, lulanie, przytulanie itd a efektem było kilka purków nad ranem... ja niewyspana ;/ a Mała teraz chwilkę przycięła komara, ale boję się, że za sekundę wstanie.
Mam jeszcze takie pytanie do mam, które też zamrażają pokarm. Ile już kubeczków macie? bo ja od 10 stycznia wpadłam na ten pomysł, póki mam pokarmu sporo i na razie mamy 4 pojemniczki po 100ml.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Witajcie Mamuski
Chyba wiekszosci z nas , mam ten sam problem -Nieprzespane noce u mnie to samo:-(spalam tylko 2 godzinki dzieki mojemu M ktory przyjechal z rana z pracy i sie zajal malym,dał mu jesc i przewinal , a ja pospalam 2h
pije kawke a oczy mi sie zamykaja tragedia kiedy to minie i nasze dzieciaczki bede przesypialy cale noce
maly siedzi w bujaczku ssie smoka i cos tam sobie mruczy a to zly znak bo od mruczenia sie zaczyna po pewnym czasie w placz....
Chyba wiekszosci z nas , mam ten sam problem -Nieprzespane noce u mnie to samo:-(spalam tylko 2 godzinki dzieki mojemu M ktory przyjechal z rana z pracy i sie zajal malym,dał mu jesc i przewinal , a ja pospalam 2h
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Milva
Zbójkowa mama;)
Gosia- wiem cos o tym zasypianiu małegokapie go zawsze miedzy 19-20 po tym dostaje jedzonko , a pozniej niestety oczy w 5zł i sobie mamrocze cos pod nosem, po 30min zaczyna kweczyc (to daje mu smoka) a po 45 min wyrzuca smoka i zaczyna plakac tak do 23....
Kupinosia- wlasnie moj czasem beknie tez jak starypotrzymam go z 15-20 min a po godz znow mu sie ulewa ja juz nie mam sił... z tym ulewaniem...a czkawka to na porzadku dziennym.
U nas identycznie ze spaniem.....
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Problem z ulewaniem znam-Bartek ulewa i 3 godz po jedzeniu , kupilam wczoraj enfamil ar na spróbowanie i jak reka odjął problem
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Kurcze , kiedy mija huśtawka hormonalna? wykańcza mnie mój płaczliwy stan...
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Cześć dziewczyny..
U nas też taka sobie noc..a o 6.00 pobudkę zrobiła Marycha
:-(..
Teraz dzidzia śpi, młoda bryka, a ja przy kawce...zbożowej;-) Za oknem śnieg
:-)!!! Więc dzisiaj chyba sanki:-)
Inka biedaczko..a może masz źle dobrany antybiotyk? Kurcze, trzymam kciuki, żeby Ci przeszło to zapalenie!!!
U nas też taka sobie noc..a o 6.00 pobudkę zrobiła Marycha
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Teraz dzidzia śpi, młoda bryka, a ja przy kawce...zbożowej;-) Za oknem śnieg
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Inka biedaczko..a może masz źle dobrany antybiotyk? Kurcze, trzymam kciuki, żeby Ci przeszło to zapalenie!!!
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Milva- zainteresowalas mnie tym mleczkiem,mam koncówke Hippa , i musze kupic mleczko dla malego...Tylko boje sie przejsc ot tak z Hippa na Enfamil, napisz mi jaka jest cena mleczka? Czy twoje malenstwa nie ma po nim zaprac i robi ladne kupki? Czy jest ono na recepte ? Czy sama zmienilas czy lekarz Ci polecił?
Inka - współczuje Ci kochana i tak dzielnie sie trzymasz, tyle czasu jestem pelna podziwu ,trzymam kciuki zebys jak najszybciej doszla do Siebie
Inka - współczuje Ci kochana i tak dzielnie sie trzymasz, tyle czasu jestem pelna podziwu ,trzymam kciuki zebys jak najszybciej doszla do Siebie
Inka wiem co przechodzisz też tak miałam przy pierwszej córcei od tamtej pory pokarm mi zanikał z piersi i koniec karmienia.Teraz od razu poprosiłam tabletki na zanik laktacji jak przestałam dawać cyca bo tez już prawie miałam zapalenie twarde piersi i gorączka.
Co do masowania to położne krzyczały w szpitalu jak ktoś masował piersi bo to podobno jeszcze gorzej!!
Co do masowania to położne krzyczały w szpitalu jak ktoś masował piersi bo to podobno jeszcze gorzej!!
kota-behemota
Q & H team
Inka, strasznie mi Ciebie szkoda, trzymam mocno kciuki, żeby antybiotyk dał radę!!
u nas dzis noc marzenie
) oby wiecej takich. a Kuba na zmiane, jedna noc spi jak aniolek, kolajna buszuje. jednak nie jest tak zle.
nasypalo nam sniegu przez noc, ale temp. powyzej zera, wiec nie odpuszczam spacerku
niech sie Kubul hartuje.
u nas dzis noc marzenie
nasypalo nam sniegu przez noc, ale temp. powyzej zera, wiec nie odpuszczam spacerku
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
reklama
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Inka mam nadzieję, że Ci się poprawi! Współczuję, niezłe "przeboje" przechodzisz... ![Sad :sad: :sad:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sad9cd.gif)
Milva ja miałam huśtawkę przez pierwsze 10 dni po porodzie... Ale taką, że nie życzę nigdy nikomu...![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Kupinosia suwaczek wstawia się dokładnie tak, jak piszesz
:-)
Ja mam od rana okrutnego lenia... G. w pracy, ale za 20 minut kończy i już wraca do nas
Sobota, więc wypadałoby posprzątać... Eh... ;-)
U nas z zasypianiem nie ma problemu - odpukać. Staram się Gabi karmić regularnie o 6, 9, 12, 15, 18, 21 i 24. Oczywiście często wybudza się w nocy na karmienie o 3-4, ale to nie problem. Malutką kąpiemy o 20:30, zajmuje nam to akurat pół godzinki wszystko i o 21:00 już cycusiamy. Po tej godzinie ściszamy tv i staramy się, żeby atmosfera była dużo spokojniejsza, bardziej "nocna" Gaba po tym karmieniu zazwyczaj około godziny buszuje, ale w końcu zasypia. Cycusia o 24 je już "na śpiocha" ;-) Generalnie Gabi sypia od 22:00 do 9:00, oczywiście z przerwami na karmienie. W nocy kiedy ją karmię staram się nie odzywać, nie pobudzać i nie rozbudzać śpiocha. Nawet kiedy oczka otworzy, to i tak po karmieniu gaszę światło i zasypiamy bez protestów (początkowo kilka dni marudziła, teraz już nie).
![Sad :sad: :sad:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sad9cd.gif)
Milva ja miałam huśtawkę przez pierwsze 10 dni po porodzie... Ale taką, że nie życzę nigdy nikomu...
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Kupinosia suwaczek wstawia się dokładnie tak, jak piszesz
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja mam od rana okrutnego lenia... G. w pracy, ale za 20 minut kończy i już wraca do nas
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
U nas z zasypianiem nie ma problemu - odpukać. Staram się Gabi karmić regularnie o 6, 9, 12, 15, 18, 21 i 24. Oczywiście często wybudza się w nocy na karmienie o 3-4, ale to nie problem. Malutką kąpiemy o 20:30, zajmuje nam to akurat pół godzinki wszystko i o 21:00 już cycusiamy. Po tej godzinie ściszamy tv i staramy się, żeby atmosfera była dużo spokojniejsza, bardziej "nocna" Gaba po tym karmieniu zazwyczaj około godziny buszuje, ale w końcu zasypia. Cycusia o 24 je już "na śpiocha" ;-) Generalnie Gabi sypia od 22:00 do 9:00, oczywiście z przerwami na karmienie. W nocy kiedy ją karmię staram się nie odzywać, nie pobudzać i nie rozbudzać śpiocha. Nawet kiedy oczka otworzy, to i tak po karmieniu gaszę światło i zasypiamy bez protestów (początkowo kilka dni marudziła, teraz już nie).
Podobne tematy
Podziel się: