reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Czesc rozpakowane i nierozpakowane:):):)

My oczywiscie 2w1;/ biala armia byla,ananas tez:)
i NICCCC TYLKO CZEKAC...

Jutro jade do gina na 11 to moze cos rozmasuje:) jestem ciekawa co ciekawego powie:)

Mlody spi,ja dzis obiadu nie robie tylko pizze zamawiam!!!:):)mniamm!
Ostatnie smaki wolnosci:)
 
reklama
Ja tez witam mega niewyspana i niezorganizowana;-).
Czekam bo Mała zaraz wstanie, a obiadek do mnie dzisiaj przyjedzie:-)
 
izi- moje rozwarcie zaczęło się od 23 listopada jak leżałam na patologii, wtedy było 3 cm. Teraz bez żadnych skurczybyków zrobiło się 4 cm. Największym zaleceniem jakie doktorka mi dała, to sex. Mówiła, że jeśli ma pomóc, to codziennie, a nawet dwa razy dziennie. Oczywiście mam ochotę na pieszczoty z moim M, ale nie aż tyle, bo po stosunku bolą mnie strasznie plecy:-(
 
izi- moje rozwarcie zaczęło się od 23 listopada jak leżałam na patologii, wtedy było 3 cm. Teraz bez żadnych skurczybyków zrobiło się 4 cm. Największym zaleceniem jakie doktorka mi dała, to sex. Mówiła, że jeśli ma pomóc, to codziennie, a nawet dwa razy dziennie. Oczywiście mam ochotę na pieszczoty z moim M, ale nie aż tyle, bo po stosunku bolą mnie strasznie plecy:-(

no u mnie tez sex...ale ja nie mam kompletnie ochoty:(
w tej ciazy masakra,tak mi sie nie chce....a poza tym mnie boli cale spojenie;/;/
no ale musialam zeby troche pomoglo a tu dupa:):):):)
 
izi- ostatnio jak była na KTG, to ginka mówi, żeby zabrać męża w obroty, więc tak zrobiłam, a ona dzisiaj mi mówi, że to musi być codziennie albo dwa razy dziennie, żeby zadziałało :-D
 
2701...to Ci powiem ze nie dalabym rady:):)
a jka ogolnie samopoczucie??
Bo mnie tak wkurza dzwiek smsa zez masakra,kazdy pyta czy nadal w dwupaku....
No chyba dalabym znac wszystkim no nie??:)
 
Moja chyba włazi w skok rozwojowy (dzięki Milva, bo zdurniałam tak się dziś zachowuje) w łóżeczku max 5 minut i to nie da się włożyć, jak nie śpi. Spała dziś od 7 chyba łącznie ze dwie godziny u mnie na brzuchu albo na rękach. Jak jej nie trzymam to się drze. Odciągnęłam odrobinę tylko z jednej piersi, bo nie mam kiedy jak ona cały czas na rękach. Jak tak dalej będzie to i pokarm zaniknie. Teraz, żeby odciągną drugą musiała, ją odłożyć i płaczemy obie - ona w łóżeczku, a ja obok.
 
witajcie!ja znowu na chwilkę,bo ciagle brak możliwości bieżącego śledzenia co u Was.Może jak wreszcie zakupie router i podłączę mojego laptopa...dzisiaj bylismy na 1 wizycie u lekarza i mam do Was pytanie dotyczące szczepień, wiem ,że wiele razy byl poruszany ten temat ,nawet czytałam,,,,ale te rzeczy szybciutko gdzies ulatują.Podpowiedzcie proszę co robicie, jak nie dac się zwariowac w gąszczu tych wszystkich ofert z najwyższej połki.prosze o radę.Pozdrawiam wszystkie Bobaski:)
 
reklama
Witajcie dziewczynki.
Ja dziś 1,5 godz. wychodziłam na spacer. A to cyco, potem pampers, znowu cyco, przebieranie Mai, przebieranie Mikołaja i czekanie bo 40min robił kupkę:-D Myślałam już że nie zdążę dziś wyjść ale się udało:-):-):-)

Któraś mnie pytała jak z karmieniem. A więc jako zawzięta mama się nie poddałam. Uspokoiłam się po wizycie u pediatry bo mały ładnie przybrał na wadze i jakoś dajemy radę. Czasem wydaje mi się że jest jakiś niedosyt, ale jakoś leci.

Dziś na pieluszce zauważyłam trochę krwi i nie wiem od czego. Czy u waszych dzieci też tak się zdażało???

U mnie ze spacerkami jest teraz ciężko. Z Mają nie można wychodzić, a że jestem z nimi sama to nie mam jak wyjść :-(

Jutro robię morfologię i zobaczymy co z moją hemoglobiną, mam nadzieję że już mi ładnie pdskoczyła.
 
Do góry