Zostawić Was na kilka godzin, a tu kilometry tekstu do przeczytania :-)
MamoOskara gratuluję udanej wizyty. To musi być niesamowite dla mamy, kiedy córki tak pięknie przeżywają pojawienie się braciszka. Ja właśnie dla tego zdecydowałam się na kolejne dziecko - więź między rodzeństwem uważam za coś niebywale ważnego i nie wyobrażam sobie, żeby pozbawić jej mojego synka.
Mimozami trzymam kciuki i czekam na opowieści.
Kota nie chcę Ci nic wróżyć, ale ja przed pierwszym porodem też byłam zmęczona i przespałam cały dzień właściwie, a o 2.00 w nocy odeszły mi wody. Teraz jak przysypiam w dzień to mój M pyta czy dziś mam zamiar rodzić
A u mnie dzisiaj była koleżanka z 4,5 miesięczną córeczką - oj dużo bym dała, żeby dziciaczki rodziły się już na takim etapie rozwoju, w jakim jest mała Hania - uśmiechnięta buźka, gaworzy, bawi się grzechotkami - istny aniołek.
MamoOskara gratuluję udanej wizyty. To musi być niesamowite dla mamy, kiedy córki tak pięknie przeżywają pojawienie się braciszka. Ja właśnie dla tego zdecydowałam się na kolejne dziecko - więź między rodzeństwem uważam za coś niebywale ważnego i nie wyobrażam sobie, żeby pozbawić jej mojego synka.
Mimozami trzymam kciuki i czekam na opowieści.
Kota nie chcę Ci nic wróżyć, ale ja przed pierwszym porodem też byłam zmęczona i przespałam cały dzień właściwie, a o 2.00 w nocy odeszły mi wody. Teraz jak przysypiam w dzień to mój M pyta czy dziś mam zamiar rodzić
A u mnie dzisiaj była koleżanka z 4,5 miesięczną córeczką - oj dużo bym dała, żeby dziciaczki rodziły się już na takim etapie rozwoju, w jakim jest mała Hania - uśmiechnięta buźka, gaworzy, bawi się grzechotkami - istny aniołek.