hejka dziewczynki
Ja nadal melduje sie takze w dwupaku:-)Narazie nic sie nie zmienilo....
Myslalam ze wejde na BB a tu co najmniej trzy grudniówki beda rozpakowane;-)te nasze dzieciaczki to naprawde uparciuchy.
Jestem po kolacji dzis pozwolilam sobie na spagetii tylko z brazowym makaronem:-
zawstydzona/y:az sie boje ile bedzie cukier....
Agapa- kurcze ale Cie pech przesladuje, moze jak malenstwo sie urodzi to wszystko przejdzie,dzieci to zywe sreberka i niestety zdarzaja sie wypadki...co poradzisz.A jesli chodzi o KTG to kochana mam cukrzyce ciazowa i dodatkowo powinna ona byc monitorowana przez KTG
Tak jak ma
Aga7602
Freiya - ale malo by brakowalo i hop malutka prawie by byla na swiecie
Ja to sie dziwie tym kobieta które kompletnie nie dbaja o siebie (tak jak ta baba z tym papierosem) jak mozna tak truc malenstwo
ehhh brak mi słow...
Nikuss - jesli chodzi o serniczek z wyplywajacymi biszkoptami,kwestia wprawy:-)musisz bardzo wolno polewac na biszkopty galaretke najlepiej przez łyżke stołowa ,no i oczywiscie galaretka musi byc chłodna nie goraca bo wtedy szybko wsiaka w biszkop...
Mła- jak znam życie to
2701...powróci w dwupaku do nas
taki nasz los Grudniówek;-)
Jak to czuje ze wszystko zacznie sie od 1 Grudnia
nie liczac wczesniejszych terminów CC:-)
Ale jestem najedzona zaraz pekne
:-(maly chyba tez bo sie nie rusza:-)