reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

jak wiecie jestem w stałym kontakcie z moim ginem ze względu na moje ciśnienie....
niestety nic w tej kwestii się nie zmieniło skacze mi strasznie raz 120/60 raz 160/100 związku z tym gin kazał mi jutro zgłosić się do szpitala i tam zadecydują czy wywoływać poród czy czekać...piszę dzisiaj bo raczej jutro już nie będę wchodzić na bb....powiem Wam że trochę się boję;/
 
reklama
tofika no to super że u was dobrze a kiedy będziesz miała CC
asieńka nie martw sie pomyśl pozytywnie że już lada moment będziesz tuliła swojego dzidziusia napewno lekarz zdecyduje tak aby było dobrze dla ciebie i dzidzi trzymaj się i czekamy na lelacje i fotki oczywiście my trzymamy &&&&&&

to może w następnym tygodniu wreszcie coś się urodzi:-D
 
asienka jak już dziewczyny pisały będziesz pod odpowiednią opieką i Michaś na pewno urodzi się zdrowy!!
pewnie i mnie by strach obleciał ale jak pomyślę,że niektóre z Was już za parę dni będą mieć swoje skarby przy sobie a ja musze jeszcze ponad miesiąc czekać to mnie coś trafia!! chciałabym tak zasnąć i obudzić się za 3 tygodnie z donoszoną ciążą :-)
 
tofika i xxasienkaxx2 no to w końcu nam się kruszynki pojawią :) Trzymam za Was kciuki i czekam z niecierpliwością na wieści

Ja z racji jutrzejszej pięknej daty chciałam się postarać i specjalnie dla Was się rozpakować :-p Więc krokieciki zmajstrowałam i miałam zmyć podłogi, ale wyobraźcie sobie, że chol.ercia wykończyły mnie same te krokiety. I dupa zbita, raczej nic więcej nie zrobię - plecy bolą, nogi spuchnięte. No i to na marne wszystko bo jak zwykle bezobjawowa jestem, żadnego malutkiego sygnaliku nadchodzącego porodu :baffled:

Jak zwykle masowe szlaeństwo u nas na wątku - dzisiejszy dzień sponsorują słodkości :) Ja w ramach słodkości dalej mandarynkuję i od czasu do czasu bitej śmietany prosto z puszki wsprayuję sobie do paszczy :D

Chłop mój na budowie, jak wróci to pewnie taki padnięty, że nawet białej ściemy nie będzie... no nic zostało czekać, aż małej już się odechce siedzieć w brzuchu.

inka a w ogóle to najlepiej byłoby się obudzic juz na skurcze parte, nie? albo w ogole po :D
 
hej!
Asienka, trzymaj sie! Bedzie dobrze! :tak:
w koncu wrocilam do domu po szkole rodzenia i odwiedzinach u babci, polaczonych z obiadkiem;-)
bylam w parze z pania prowadzaca, ktora masowala mi plecy, podnosila, przytulala itp....:baffled: czyli pomoc meza przy porodzie;-)
Lece jeszcze na male zakupy i potem chyba juz wieczor w domu... samotnie, a jakzeby inaczej....:-(
Moze cos sobie kupie i troche humor sie polepszy....:tak:
Milego wieczorku!
 
asieńka: dziewczyny maja racje! nie dość, że stale będziesz pod opieką lekarza to i za niedługo zobaczysz swojego skarba! Nie będziesz się musiała martwić, że poród się zacznie w najmniej odpowiednim dla ciebie momencie, czy do szpitala dojedziesz na czas i takie tam! możesz spokojnie sie do niego przygotować, przejrzeć jeszcze raz torbę, czy wszystko masz itp itd! A my będziemy czekać i mocno trzymać za Was kciuki!
 
inka a w ogóle to najlepiej byłoby się obudzic juz na skurcze parte, nie? albo w ogole po :D

święte słowa!! aż takich wymagań to nie mam żeby po wszystkim i mogłabym się na te parte skusić!! :-D
a Toja córa faktycznie jakaś uparta :-) no albo tak dobrze jej w brzuszku, że postanowiła do ostatniej chwili tam zostać :tak:
 
reklama
Asienka - spokojnie :) myśl pozytywnie, że masz dobrą opiekę i cały czas możesz liczyć na swojego lekarza. Może już niedługo utulisz syneczka... oj nawet troszkę zazdroszczę, ale tak na wszelki moja Niunia musi posiedzieć 2 tyg w brzuszku :)
Rojku - u nas też krokiety w domu pachniały - moja mama robiła, a ja z mężem uszka:)
 
Do góry