reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Sergi, w razie czego daj znać gdybyś jednak zdecydowała się jechać do szpitala

Maxwell a sprawdzałaś opinie o Goduli w Rudzie ? Oddział świeżo po remoncie, opinie na różnych forach ma bardzo dobre,
miły personel medyczny i na pewno z Zabrza bliżej niż do Rybnika... no i wiesz... byłabym pierwszą BB ciotką która by mogła zobaczyć Twoje maleństwo na żywo:-);-)
 
reklama
Ja dziś jestem tylko tak z doskoku, sprawdzam co tam u Sergi, ale muszę się podzielić z wami moją paniczką! Mam skurczyki mniej więcej co 45-50min, nie bardzo bolesne, ale odczuwalne, rano miałam jakąś mlecznobiałą wydzielinę z pochwy, a teraz jak byłam pod prysznicem to jakieś takie czerwone jakby włókienka zauważyłam, brzuch od wczoraj tak mi spadł, że prawie wisi między nogami, wody co prawda nie odchodzą i krzyż nie boli, ale spojenie boli jak czort. Dziecko rusza się bardzo mało, może nie ma już miejsca. Aha i mam biegunkę :zawstydzona/y: Jak myślicie? Rodzę? :-D Jadę na 15 bo jestem umówiona w szpitalu z lekarzem to się wyspowiadam z tego wszystkiego.
 
Ostatnia edycja:
Serg bardzo Cie prosze...tylko nie czekaj do rana. Ja urodzilam sie po odejsciu wod plodowych mamie odeszly o 12 w nocy,ale ze nie miala skurczy ani nic jej nie bolalo to poczekali do rana... Urodzilam sie o 12 w poludnie,owinieta pepowina,sina... Lekarze mowili,ze jeszcze godzina,a bym tego nie przezyla. Nie strasze Cie,ale pisze na przestroge.
 
dzwoniłam do gina z tym moim ciśnieniem wszystko mu przekazałam, kazał mi zrobić badanie moczu czy nie mam białka i mam dzwonić w piątek z wynikami...mam nadzieję, że będzie dobrze:)

kota super, że z Kubinkiem wszystko dobrze:)
 
Ostatnia edycja:
Rojku, spełnienia marzeń i śliczego zdrowego bobaska.. :-)

Ja zjadłam obiad, czekam na M. ma jechać ze mną do lekarza.. Ehhh się denerwuję. Mama mi właśnie okno umyła, bo stwierdziła, że później dziecko bedzie to już nie będzie cyrku robić mi w pokoju.. Nie mówię jaką mam teraz lodówkę w pokoju. :eek: Ja zrobiłam pranie, poprasowałam, zszyłam mojemu M. gacie , bo koło kieszeni rozerwał, inne farbą jakąś pochlapał, chociaż wyglądało mi to bardziej na korektor, ale na szczęście się sprały. Ehhh mówię wam, kiedys mój profesor z psychologii wywróżył mi dwóch synów, no to czasem mi się wydaje że już jednego mam. :-p
 
MamoOskarka, Ankubator - u mnie ten Rybnik, bo..moja mama tam pracuje jako pielęgnairka..fakt, że na izbie przyjęć, al..zawsze jakieś "plecy".
U Sergi się wyciszyło, to teraz Freyia - za Ciebie kciukasy? Bo, z tego, co piszesz, różnie może być:-p:-)
Kota - dobrze, że u Kubusia wszystko ok..
A ja zaliczyłam godzinkę drzemki:-p
 
reklama
Sergi, bądź czujna i informuj nas koniecznie :tak:

Rojku, spełnienia marzeń!!!
normal_1278969780.jpg
 
Do góry