Nie jestem w życiu panikarą, wręcz przeciwnie. Uważam jednak, że są sytuacje, w których lepiej wyjść na przewrażliwioną niż coś przegapić lub zaniedbać. Na pewno taką sytuacją jest 9-ty m-c ciąży, dlatego ja namawiam Sergi na wizytę kontrolną. Ma małe trudności organizacyjne, ale mam nadzieję, że jednak da się przekonać.
Przeklepałam jej też z książki parę uwag na temat odejścia wód, więc za chwilę skopiuję to na forum, tylko raczej nie na wątek ogólny, a na Poradnik ciążowy. Niedługo temat będzie bardzo aktualny, więc pewnie jeszcze się przyda
Przeklepałam jej też z książki parę uwag na temat odejścia wód, więc za chwilę skopiuję to na forum, tylko raczej nie na wątek ogólny, a na Poradnik ciążowy. Niedługo temat będzie bardzo aktualny, więc pewnie jeszcze się przyda