reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Mła przed ciążą slodycze moglyby dla mnie nie istniec. A teraz nie wyobrazam sobie dnia bez wafelka, czekoladki czy kawalka ciasta... Mam nadzieje ze po porodzie mi to przejdzie. I nigdy nie lubilam nalesnikow z dzemem , tylko z serem a teraz z serem to bym nie zjadla, dzemik musi byc!!!:laugh2:

Dagne ja tez mam kuchnie na parterze a pokoje na górze i po schodach chodze kilkanascie razy dziennie. Na razie zadnej akcji porodowej nie ma a juz 38 tydzien:-), eh nie chce mi sie wierzyc ze tak malo do konca...
 
reklama
właśnie zjadłam fantazję (gdzie z reguły takich rzeczy nie jadam) i nadal głodna a właściwie nadal nie wiem co bym zjadła a coś na pewno !! mam dziś wilczy apetyt :szok: a w lodówce echo... czekam aż M wróci, wygramolę się z łóżka i muszę na jakieś zakupy pojechać!!
a wy mi tu o obiadkach piszecie...
 
Wrcam od lekarza, front i tyl czysty wiec mam dalej domowymi sposobami dochodzic do siebie. Przybajmniej wiem ze to nie oskrzela. Jade teraz do szpitala ale zastanawiam sie nad mac dolandem po drodze bo mam ochote na milkshake truskawkowego..... Jak bardzo moze mi zaszkodzic? Lody dobre sa na gardlo no nie?
 
A ja mam dziś dzień jak w I trymestrze : śledź w śmietanie za chwile dwa kawałki babki piaskowej a teraz doprawiłam ogromną bezą. Szaleństwo smakowe kończy się tym że czuję już zgagę!!!
 
ja często leczyłam anginę lodami :-D co do skuteczności lub ewentualnego pogorszenia się stanu nic mi nie wiadomo, ale jak pisze Mła pomaga chociaż na nastrój
 
O matko! lody... zjadłabym jakieś tiramisu albo orzech laskowy. No schabowe opanierowane, smażą się pierwsze sztuki, a ja jak nałogowiec od razu po skończeniu czegoś na bb jak jestem w domu i mam neta, bo kurka ostatnio coś szwankuje. słyszę z pokoju jak syczy tłuszcz, ale chyba się nie przypalą, bo mama w kuchni siedzi, więc teoretycznie wszystko pod kontrolą ;p
A jeszcze co do smaków, to ostatnio mam chęci na takie mace, ale bezcukrowe, co by się nie tuczyć ;p oo takie: mace.jpg nie żeby reklamować, ale na serio mi podchodzą, anie przepadałam za takimi rzeczami :)
 
U mnie dzisiaj na obiadek też schabowe, ziemniaczki tłuczone ze śmietanka i korniszkonki mniam juz sie njie moge doczekac:D A. dzisiaj mi kupił 2 rurki ptysiowe z kremem, wiec na później sobie zostawiłąm i 0 wyrzutów wkońcu jestem w ciąży! :D
 
reklama
ja sobie zjadłam właśnie rogala marcińskiego i Michaś aż podskakuje chyba mu smakowało hehe:) cały czas mam przed oczami te jego ziewające usteczka!! dziewczyny jakiego ja przystojniaka pod serduchem nosze!!!!-Bajka:-D

idę się powoli szykować do tej nieszczęsnej przychodni;/
 
Do góry