reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Cześć dziewczynki.

Wczoraj zapisałam Stasia do pierwszej klasy więc juz nie ma odwrotu. Od stycznia startujemy :) Ale się tym faktem stresuję to Wam mówię. No i czekaja nas spore zmiany w pokoju dzieci bo musimy zorganizować Stasiowi miejsce pracy. Oj będzie to nie lada wyczyn. Dobrze że Staś ma urodziny pod koniec maja to prezenty podostaje pod kątem szkoły :) Trochę to odciązy naszą kieszeń.


Dziś czekają mnie zakupy bo muszę kupić buty Stasiowi i sobie płaszczyk wiosenny. A wieczorem wybieramy się na basen.

Aga jak Krzyś sobie radzi bez mamusi? Odstawiłaś go od piersi wracając do pracy?
 
Aga, no to spokojniej pracy i niech te dni leca szybko (zwlaszcza w pracy zeby sie nie dluzylo:)) Dla mnie zmiana czasu, to taki pierwszy prawdziwy zwiastun wiosny:D Kasiamaj, zdrowka dla Was... znow macie szpital polowy w domciu... Chyba przy dzieciach trzeba to przezyc.... Weroniczka, udanych zakupow! No to Stas powazny mezczyzna! Mam nadzieje ze uda sie Wam zagospodarowac jakis mily i spokojny kacik dla niego:) I milego dzionka! My dzisiaj z R urzedujemy w domu, to pewnie go do porzadkow zagonie zeby czas szybciej zlecial (mamy do uporzadkowania schowek na graty, bo juz tam wejsc nie nozna:/) Ostatnio Kayi nowe lozko sprawilismy, takie z jasnego drewna, duuuze, co mam nadzieje ze ladnych pare lat posluzy i tak mi sie spodobalo ze sobie chyba takie samo kupimy tylko wieksze, bo stwierdzilismy, ze nasze za male troche... To znaczy do spania ok, ale jak dzieciaki beda u nas rano urzedowac i pies, to juz sie ciasno zrobi;)
 
weroniczka nie martw sie nasze dzieci ( mam z uk ) beda szly do szkoly jak beda mialy 4 lata i 9 miesiecy a to i tak pozno bo urodzone w grudniu :-D pierwszy rok jest taka bardziej zaawansowana zerowka no ale drugi to juz prawdziwa szkola.
 
Hej!

Stefanka, to nie tylko w UK dzieci idą tak do szkoły. Nasze też pójdą do szkoły w wieku 4,9lat, bo od 2012 jest obowiązek szkolny i 5-latki idą do szkół.

Weroniczka jak to startujecie od stycznia?:-D Chyba od września.

Aga, rusza się rusza, ale nie mogę powiedzieć, że ciąża to jest dla mnie coś rewelacyjnego. Milion dolegliwości, kręgosłup mi pęka, spać nie mogę i w ogóle jest wiele minusów niż plusów. Mam chyba jakiegoś ciążowego doła, bo czuję się beznadziejnie i nie mogę się pogodzić z tym, że się rozrastam.
Pryzy, faktycznie psina jakby się czuła łyso. ;-) Bidulek, hehehe
Kasiamaj, współczuję, ciągle coś was się czepia. Zdrówka życzę.

Poza tym u nas nic ciekawego. Jeżdżę nadal do pracy, ale chyba tylko do świąt, bo już nie wyrabiam.

 
witam wiosennie...

jakos ostatnio nie mam weny, no ale postaram sie nadrobic zaległosci

kasiamaj zdrówka dla kuby.. kurcze wy to sie macie z nim, ale moze jak teraz sie tak wychoruje to pozniej bedzie spokoj:tak:

pryzy - wasz pies jest super, normalnie przekochany

asia - pewnie ze juz czas na posiedzenie w domku...bo praca zapewne tez dodaje ci dodatkowych stresów.a jak brzusio? moze pokazesz nam w koncu jak juz urósł;-)

aga - trzymaj sie w tej pracy. ciezko tak wrocic po takiej przerwie, ale z drugiej strony siedzenie w domu tez czlowieka wykancza.... trzeba do ludziiiiiii:-p;-)

oo musze spadac...ale wroce
 
Viki-oby tak było....no teraz 2 raz w miesiącu....chory...katar ustapił,kaszel zrobił się z suchego mokry,temp wieczorem.
miałam Ci powiedzieć-fajną masz fryzurkę!!!!

takie piękne słońce u nas a my w domu zamulamy.....;((((
jak J wróci z pracy to przejdę się z małą na dwór.
niech choć ona zaczerpnie świeżego powietrza.

Asia-Alex-dzięki.
Stef-wczoraj takiego małego gościa widziałam w przychodni jak byłam z Kubą u lekarza...cała przychodnia tak się naśmiała z tego małego chłopczyka...on tak wszystkim o czymś opowiadał...a najlepsze było kiedy wszystkie małe dziewczynki zaczął ściskać i przytulać. ;)
 
reklama
Stef, Ty to jakis prorok czy co? Wczoraj wieczorem u nas w wiadomosciach puscili ten sam filmik, jako taki fenomen ze wyglada ze dzieciaki dobrze rozumieja co jeden do drugiego mowi, ale moze to bardziej kwestia tego ze to bliznieta i podswiadomie wiedza o co kaman:-)
Kasiamaj, ale moze na troszke bierz i Kube na spacerek jak ladna pogoda. Swieze powietrze dobrze mu zrobi:tak: No i oczywiscie zdrowenka i zeby na Was cos nie przeskoczylo!
Viki, dzieki taka sierotka sie zrobil, ze tylko by sie go tulic chcialo:tak: A co do weny to sie nie martw, kazdego to czasem dopada,na szczescie nie ma duzo do nadrabiania;-)
Asia, dla mnie ciaza to ogromny stres sie okazal, bo ja taki cykor jestem jesli o zdrowie dziecinki chodzi, a tym bardziej jesli to nie zalezy ode mnie... Fajnie chociaz ze narazie dobrze znosze fizycznie, ale czesto sie o cos martwie:tak:


A u nas na wizycie wczoraj mega szok! Okazalo ze nie ma sensu mierzyc przeziernosci, bo jest za pozno na to! Nasze malenstwo wg pomiarow skonczylo dzisiaj 15 tydzien!!!:-) Niezla bomba, co? I tym sposobem, to ja sie na pazdziernik za chiny nie zalapie, ale ze zmiana suwaka poczekam do 20 kwietnia na wizyte u ginki.
No i wielkolud ma juz jakies 88mm, jest sliczny, machal lapkami ale ogolnie spokojnie lezal, serdunio pieknie bilo, no i wstepne prognozy sa ze to chlopaczek, ale wiadomo ze to takie nieoficjalne info wiec jeszcze niebieskich ciuszkow nie zaczynamy kupowac:-) Jak przerzuce fotki na komp, to Wam pokaze nasze drugie szczescie:tak:

Milego dzionka!!!
 
Do góry