Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[jutrzenka]

hejka

ja dzis pierwszy dzien po tygodniu przerwy, ale mi sie nie chcialo bleeee
jestem zryta jak koń po westernie.

Asia jak ja Cie rozumiem

Paula to kciuki trzymam

i chyba to tyle, ide zaraz połozyć sie z Kuba zeby wczesniej zasnąl, obejrze emke i szymona i pcia.

zdrowka dla chorowitkow

trzymajcie sie kobietki

 

[alex3meyer]

Heyka....:-)

Kacha- no to ambitnie, he heh.... ale ja mysle ze Ty jeszcze w sierpniu urodzisz.....;-):-)
No i przykro z powodu rodzicow....

Asia- ale znaczy sie 15 jedynek, tak??? Czy cos innego....;-)
Paula- e no to fajnie.... wszystko sie ulozy....:-)
A Ty mialas kiedys otwierac cos swojego , nie? I co? Nie wyszlo?


Zdrowka chorowitkom....:-)

 

[Paula21]

Alex nie mam gotówki a o dofinansowanie w tym roku baaardzo ciężko. Poza tym w planie za jakiś czas drugi bejbik ;-)

Asia to Ty jesteś straszna 15 pał??? Nie zrobili czegoś przez ferie?

Kacha głowa do góry ;-)

 

[asiacur]

Dzień dobry!

Zaraz śmigam do pracy. Ale mi się nie chce.

Alex, ty to jesteś zbereźnica i widać, czego spragniona. Ja małolatów nie uwodzę, nawet nie byłoby co stawiać, hehehe...
Paula, ano, nie przeczytali 8 stron z podręcznika. TO dostali nagrodę.
No i trzymam kciuki za pracę.

Poradźcie jak obciąć sobie włosy. Chcę na krótko.

 

[elcia12]

hej hej
a u nas piekny poczatek wiosny no cudnie
wczoraj dostałam prezent od szefowej-wypowiedzenie z pracy .... nie bede nic mówiłla jak mnie potraktowała niechodzi mi tu o prace bo i tak myslelismy zeby juz nie wracac ale o sam fakt ze po takiej tragedii dla mnie tak postapiła i to jeszcze chciała mi dac wypowiedzenie z dniem 1 lutego ...chora baba

no i co tam jeszcze???
ASIA alez oni cie lubia co ??? masakra teraz z ta młodzieza lekcewaza wszystko i wszystkich
ALEX ty zboczucho jak ci chleb na mysli to powiedz P ze chcesz mu 15 pał postawic hihihihh
PAULA no to powodzonka
no i chyba na tyle lece na kawusie

 

[Weroniczka]

Ela współczuję. I to kobieta taki numer drugiej kobiecie w takiej sytuacji. Dla mnie nie do pojęcia jak można dokopać innemu.

A my dzięń z przygodami zaczęlismy. Małgosia rano na schodach wyrywała mi się i szarpnęła rączką i tak okropnie ja zaczęła boleć że wyła z bólu. Nie chciała w ogóle rączką ruszać tylko tak bezwładnie jej wisiała. Boże jak ja się wystraszyła. Mąż zwolnil się z pracy i pojechaliśmy na SOR. Na szczęście okazało się że to "tylko" zwichnięcie łokcia i lekarz szybciutko go nastawił i juz po kłopocie. Ale ile nerwów zjadłam i ile się maleńka nacierpiała to nasze. Ach... dobrze że juz po wszystkim.

 

[alex3meyer]

Hej hej....:-)

Asia- no coz... ja tylko chcialam wyjasnic te kwestie....;-)
Elcia- chyba mu powiem, nic innego mi nie pozostalo, bo @ przybyla....
No i przykra sprawa z ta Twoja pracodawczynia.... brzydko zrobila, tak sie nie robi.... strasznie po swinsku..... Ale nie martw sie, wszystko sie jeszcze ulozy....
Weroniczka- o rany, nie dziwie sie, ze sie wystraszyliscie... Dobrze, ze zlamania nie bylo....


A co tam u Agi? Stefanki? Odzywac sie dziewczeta....:-)

 

[stefanka]

ja jestem obecna duchem

 

[pryzybela]

Hej, hej!
Stefanka jak zawsze bardzo wylewna w slowach
Alex, jak Ty cierpisz przez @, to niech P tez pocierpi;-); cierpliwosc poplaca
Elcia, normalnie noz sie w kieszeni otwiera na takie babsko... Znieczulica nie zna granic...
Weroniczka, lo matko, az mnie zabolalo jak przeczytalam o Malgosi... Dobrze sie sie wszystko dobrze skonczylo, ale bidulke musialo bolec...
Asia, ja uwazam ze trzeba miec stalowe nerwy zeby cudze dzieci uczyc A juz olewanie wszystkiego przez dzieciaki, to chyba zenitu siega...
Paula, to kciukasy za nowa prace!
Kacha, przykro mi ze tak z rodzicami wyszlo... Moze oni w duzej mierze tak dlatego ze sie martwia ze sobie nie dacie rady, stad taka reakcka... Ale najwazniejsze zebyscie to Wy byli szczesliwi, a jak rodzice nie potrafia sie tym szczesciem cieszyc, to tylko ich strata...

U nas po staremu, jedynie ze ciagle sie czuje zmeczona i mam mega lenia, ale na to sie nie umiera na szczescie
Wreszcie marzec i coraz blizej wiosny, zwlaszcza ze u nas juz 13 marca czas na letni zmieniamy

 

[kasiamaj]

i ja sie witam
u nas lepiej
byliśmy dziś na sprawdzeniu-Kuba już osłuchowo czysty..nic nei słychać na oskrzelach
ale antyb.musi do piątku brać.+dalej inhalacje.
młoda uszko jeszcze czerwone-dziś zmienili jej krople do uszu podobno na jakieś lepsze...-zobaczymy.

Alex-hej hej...
Weroniczko-kurcze bidulka z Małgosi-dobrze że już wszystko w porządku.i mała nie cierpi.

Ela -strasznie mi przykro z powodu wypowiedzenia i tak durnej baby...trzymam kciuki żebyś znalazła bardziej pasującą Ci pracę w normalnych warunkach

Aga-jak sobie radzisz???

Pryzy-oby mega leń Cię szybciej opuścił...

do mnie sie chyba @ zbliża bo jakaś nerwowa jestem....wrrrrrrrr