reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hello!
Tak na chwilke wpadlam, zobaczyc co u Was slychac:)
Nas ksieza nie nawiedzaja, wiec sami musimy koledowac po znajomych:) (zartuje oczywiscie:tak:)
Ale co fakt, to fakt ze weekend uplynal nam imprezowo, towarzysko i ogolnie bardzo milo:)
Asia wspolczuje takich sasiadow....masakra jak to sie alkohol rzuca na mozg, a potem taka afera sie rozkreca, ze nie potrafia sie do bledu przyznac i jeszcze nawet dzieci w to wciagaja...
 
reklama
hejka
Paula a co to za firma ze D do mojego pieknego ;-) Minska zawital???. Jakas filie tu maja??. Ja to bym fawrokow zjadla ale nie chce mi sie gniesc i walkowac ciasta :baffled:

Jutrzenka szefowie planują stawiać kolejną filię firmy właśnie w Mińsku ;-) Ma ją w planach obsadzić tu właśnie D dlatego po mału zaczął załatwianie ;-)
Myślę że jak wypali, to ziemi dla siebie będziemy szukać w okolicy ;-)


Dobry wieczór:zawstydzona/y:Pamiętacie mnie jeszcze??:-)

Pamiętamy, pamiętamy ale obijasz się Kochana :-p:-p:-p

hej mamusie:-)
Komputer w naprawie (no przechwaliłam go jak to elcia słusznie zauwazyła).
uuu... To nie dobrze... :sorry2: Ale trzeba mieć nadzieję że jak naprawią to będzie ok i że nie rafił się felerny egzemplarz... :baffled:

hej

a poza tym mamy problem z Kuby oczkami...chyba dostał zapalenia spojówek..
zbiera mu sie ropa w kącikach i ma strasznie przekrwione.

w pon.do lekarza...:baffled:

Zdrówka dla Kuby! Napisz co wyszło...

Królika ja miałam na świąteczny pasztet i średnio mi szło dzielenie go na kawałki... :baffled::crazy::rofl2:

Asia współczuję sąsiadów... Niestety takich kretynów sporo wokół nas... Trzeba było od razu policję wzywać wtedy może by nie wiedzieli kto po nią zadzwonił i nie mścili by się na was :no:;-)

Pryzy to mówisz że imprezowo u was?


Młoda w przedszkolu, D w pracy a ja? Zamulam... Trzeba trochę odgracić chatę puki nie ma bałaganiary...

Dziś miałyśmy ciężkie rozstanie w przedszkolu... :zawstydzona/y::-( Jula płakała, nie chciała zostać... :-( rzadko mamy taką sytuację i strasznie tego nie lubię... :-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
hej

młody w przedzkolu-18-ego mają bal przebierańców
z oczkami lepiej ale krople jeszcze rano i przed snem.
już nie są takie czerwone.

Paula-ja to piekę w całości jak na obiad...
ale tego dostałam dla małej do obiadków..żeby jej robić więc musiałam trochę go rozdrobnić na kilka malutkich porcji ..bo tyle to ona nie zje..:-D
Madzia-u nas stosunki dobre...tylko psy...okropne...ale odpukać..na razie cisza...
za to sąsiedzi mają problem z własnymi psami...teraz w sobotę bramę wiazdową im zeżarły :szok::-D było tak-sąsiedzi mieli gości w sobotę..jak odjeżdżali to psy dały nogę
i nie chiały wrócić...sąsiedzi za karę zamkneli bramę i furtkę żeby nie wlazły a noc spędziły poza domem...żeby rzekomo miały się nauczyć...to taka kara niby...
i co...młody przeskoczył..bo to taki sprytny kundel a ta klępa nie dała rady a też chciałą się dostać....to sobie wymyśliła że zje sztachety od bramy...powyrywała...pogryzła i wlazła....
a tyle się nawyła że myślałam że jej w łeb palnę...
teraz sąsiedzi mają zdewastowaną bramę..nie wiem jak zareagowali na to bo wczoraj wyjechaliśmy do moich dziadków i nas nie było......
Asiu-kurcze to też macie nieciekawie...co za wredniarstwo....masz rację trzeba dać babie nauczkę...a te dzieci...MATKO...czego to teraz uczą...mój jak by napluł na kogoś ..czy coś to to byłoby jego ostatnie naplucie...-już ja bym mu dała...
mnie to nawet bierze jak ktoś idzie i chrycha na chodnik....zaraz bym takiego pacneła :wściekła/y:
Aga-no...zdarzają się tacy i co zrobić...

młoda się wierci....
kurcze żeby jeszcze trochę pospała...
nauczyła się wołać ME-ME i teraz mnie woła. ciągle....
a..i pełza...ale do tyłu :laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry.
My dziś ciężką noc mieliśmy. Alex zrobił sobie przerwę od 22 do 1-1,30 jakoś tak. I teraz padł. Zobaczymy ile pośpi.

Asiu - GRATULUJĘ. Nie miałam jeszcze okazji a patrzę że dołączył do Ciebie nowy suwaczek. Cieszę się i trzymam kciuki za dobry przebieg ciąży.
Paula - wiem że się obijam, ale postaram się poprawić:-)
Pryzy - super, że weekendzik udany
Kasiu - gratki dla Natalki-dzielna dziewczynka.

Idę jakiś obiadek nastawić.
Buziaczki
 
Asiu współczuję Ci takich sąsiadów. Nie popuszczaj im, może jak inni sąsiedzi zobaczą, że można z nimi walczyć to też Was w końcu wesprą.
Hehehe Basia widzę, że Alex zaczyna robić tak jak Oliś ;-) On też sobie przerwy w spaniu robi i się bawi w najlepsze :-) Ale Ci fajnie, już niedługo Córcię przytulisz, a ta moja małolata już zaraz rok skończy :szok:
 
Hej!

Kacha, no nie zamierzamy dać się terroryzować jakimś chamom. Dopóki mi sił starczy, to będę walczyć, hehehe...

Basia, na razie nie dziękuję:tak:
Kasiamaj, to Natalka mały raczek jest, hehehe...
Paula, a Jula miała przerwę od przedszkola, że tak smutno dziś rano było?

Wiecie, nie wiem, co zrobić, bo 19 stycznia w przedszkolu jest bal karnawałowy a ja jestem antytalent manualny i nie wiem jak wykombinuję strój dla Filipa:-(

p/s. Eeee, Panie moderatorki, co się obijacie... Stefa, gdzie jesteś?
 
hej
Asiu-no bo ona zodiakalny raczek ;)

Kuba wrócił z przedszkola i 38C....;( ja już nie wiem....co robić....
byłam na sprawdzeniu z Natką wróciłam to znów z Kubą zapylałam bo już nie zapisywali...dobrze że prędzej zadzwoniłam do której pediatra przyjmuje to babka naszą kartę wyjęła....i tak byliśmy na końcu... ;(

ah.....
 
hejka

powiem Wam ze moja praca to nie chyba wykonczy, ja juz naprawde mam dosc, dzis to dwie sprawy przez caly dzien robilam a z biurka mi sie pisma wysypuja. Do tego mam nowa na przyuczeniu od podstaw (wogole nie ma pojecia co u nas sie robi) :no:. Rany kiedy to sie uspokoi, chyba jak w ciaze zajde i na zwolnienie pojde :baffled:

Kuba dzis poszedl do przedszkola po dluuugiej przerwie chorobowej (ostatnio byl 23 grudnia). I musze przyznac ze mialam nerwa, mial chwile zalamania w lazience, niby nie plakal ale taki byl smutny. Ale dzielnie polecial i nie plakal :tak::tak:. Dostal Anie i Klare z Tomka bo mial obiecany prezent za dzielne zachowanie :tak:.

A dzis jak wrocil to chcial kanapke i zjadl 3 duze kromki chleba :szok::szok::szok:

Paula to mowisz ze mozemy byc sasiadkami?? jak chcesz to tescie maja dzialke do sprzedania :-D:-D:-D:-D, jakies 100 m od mojego domu :-D:-D:-D:-D.
A to fajnie by mial D z ta praca, do Minska blizej niz do Wroclawia. A w samym miescie ta filia bedzie czy gdzies w gminie??

Asia moderatorke mamy jedna i do tego sie obija, normalnie zly przyklad daje :-D. I wspolczuje sasiadow, kurde jacy ludzie moga byc beznadziejni :no::no::no:

Kasia hehe do tylu chyba latwiej :-D. I zdrowka dla Kubusia, a dajesz mu cos na odpornosc?? Tak ogolnie to on czesto choruje, tak w skali miesiaca ??

Magda no chociaz Ty jedna :-). A z ksiedzem moze nie bedzie tak zle :tak:

i nie wiem co jeszcze

musze przelewy robic, bede obok ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asia no ostatnio była w środę więc to 4 dni przerwy... Generalnie nie mamy problemu z rozstaniem aczkolwiek przylepna się robi jak mam wyjść... :sorry2::zawstydzona/y: A to takie smutne... ehhh...

Kasia a co lekarz powiedział? Pewnie nie wiadomo na razie?

Jutrzenka na razie nie wiemy co będzie... Fajnie by było...:-D

A ta działeczka to dokładnie miejscowość Stojadła czy jakoś tak... :blink:

Aga to Łukaszek tak daje w kość?

I zawijam się do spania bo rano kurs do przedszkola :-)
 
Do góry