Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[elcia12]

witam sie i ja
nocka u nas zajeb.......... pobutka o3 i pózniej o 6 super teraz mała spi juz od godz
pogoda super sie wyrabia wiec napewno pójdziemy na długasny spacerek
KASIU wiem ze nerwy ci puszczaja i musisz sie wyżalic trzymam mocno kciuki juz od dzis za operacje oliska i masz plus ze bedzie operowany tam a nie w polsce a doskonałe wiesz ze u was maja lepsza opieke a Olis kocha swoja mamuske najbardziej na swiecie i nie łam sie wszystko bedzie dobrze jak bedziesz miała nastepnego doła to przytul sie mocno do Oliska i mocno go ucałuj pomysl ze go masz i nic złego sie nie stanie a te fatum nad wasza rodzina znikło buziolki od oliwci
GRZECHOTKA współczuje trzymaj sie babeczko
VIKImoja oliwka tez tak ulewa i mi tak samo powiedziała doktorka ze to nadmiar połknietej śliny trzymam kciuki za newsy z brazyli
gorace pozdrowienia dla wszystkich cioteczek od Olivci

 

[dotaZ]

USMIECHNIJCIE SIĘ!!!
HUMORKOWO:-)

Rozmawiają dwaj księgowi:
-Całą noc nie spałem. Przed snem zacząłem liczyć barany ale się pomyliłem i straciłem kilka godzin na szukanie błędu!

Dwóch staruszków idzie do burdelu.
-Marian, co będzie jak nas nie wpuszczą?
-Ty się lepiej zastanów co będzie jak nas wpuszczą...

Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. Dał każdej po strzale. Wystrzeliła najstarsza. Strzała wpadła do banku, a jej mężem został bankier. Wystrzeliła środkowa. Strzała wpadła do biura, a jej mężem został biznesman. Wystrzeliła najmłodsza. Strzała wpadła w błoto. Podeszła młoda do bajora, patrzy a tam żaba. Standard. Od małego każdą królewnę uczą, co należy zrobić w takiej sytuacji. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała żabę. Nic się nie stało. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała jeszcze raz. Znowu bez efektu. Żaba mówi:
- Widocznie jestem mocno zaczarowany… Trzeba będzie possać…

 

[ewedja]

Witajcie po slonecznym weekendzie, mam nadzieje ze ta pogoda sie juz utrzyma to bedziemy mogly spacerowac godzinami

przybela u nas krostki sa praktycznie caly czas bo jak jedne zejda to drugie sie pojawiaja

magdalenka u nas z kolorem oczu to bylo tak ze jak Zaki sie urodzil to mial praktycznie czarne tak ze nie bylo widac zrenic a teraz sa ciemno brazowe

ewa mam pytanko gdzie udalo ci sie kupic ten swietny gryzaczek i ile taka przyjemnosc kosztuje

elcia bravo dla coreczki !!! ja czasem jak ide na spacerek z malym i kolezanka to nawet udaje nam sie wpasc na kebaba i zazwyczaj dzieciaczki pozwalaja nam zjesc

grzechotka musisz sie pozbyc depresji bo syneczek to odczuwa i bedzie bardziej niespokojny

viki i inne spacerujace dziewczyny u nas na spacerku to samo nerwy i darcie sie na pol miasta, jedyna nadzieja ze samochody jezdza jak oszalale wiec sie na nie patrzy, a jak nie to zapuszczam mu muzyczke i ladnie sobie jezdzi, a on juz jest taki inteligentny ze jak uslyszy muzyczke to sam przytula sie i przymyka oczka i zaraz odlatuje;
a do viki czekamy razem z toba na te pozytywne wiesci z Brazylii;
a co do ulewania, to jak maly nie spi to ja co chwile musze mu zmieniac sliniak tak potrafi popluc sie, on juz sie nawet tak nauczyl ze jak pije mleczko to sobie troszke zachomikuje w policzki i jak plunie to obydwoje jestesmy w mleczku, a najgorsze jest to ze z zupka tez juz tak potrafi

kacha wawa nie lam sie, skoro ta operacja jest potrzebna to moze lepiej zebyscie ja mieli z glowy, a co do tego ze Bog dal ci Olisia takiego jakim jest to moze dlatego ze ma wobec was jakies wieksze plany; gratuluje podjecia decyzji co do psa


dota niezle te dowcipy

chyba pobilam rekord w dlugosci postu, a teraz idziemy na zupke i pozniej na mega spacer wiec pewnie "spotkam" sie z wami dopiero po kompieli, milego popoludnia zycze papa

 

[Magda_lenka]

Dotka to się pośmiałam.
A ja właśnie próbuję zaczarowac Młodego żeby w łóżeczku zasnął...ale ma mnie gdzies bawi się w najlepsze ;-)
Na spacer pójdziemy jak słońce nie będzie takie ostre. Jakoś źle mi na takim upale

 

[M_o_n_i_a]

Witam was wreszcie i ja!!!

Ł. właśnie wyjechał w trasę, ale już dużo lepiej to znoszę, zresztą ten tydzień krótszy bo święta:-) Fajnie!!!

U nas weekend superowy;-)
W sobotę po południu pojechaliśmy na zlot rodzinny do teściów, Wiktor jak tylko weszliśmy rozglądnął się i tak strasznie się rozdarł, że aż mu łzy poleciały .... też tak lubi tam jeździć jak mamusia
Ale po chwili dał się uspokoić i bawił się ładnie z kuzynkami i oczarował całą rodzinę:-)

Natomiast w niedzielę wybraliśmy się z kuzynem Ł, jego żoną i 7 miesięcznym synkiem do ZOO!!! Dzieciaki były przekochane ... rozglądały się z zaciekawieniem, śmiały w głos do ludzi, gaworzyły ... trochę w wózkach, trochę na rękach, trochę w nosidełku ... normalnie wycieczka fantastyczna ... aż rodzicom zakwasy się porobiły, bo taką trasę przeszliśmy ... ale warto było.:-)
Potem jeszcze obiadek w chińskiej knajpce i szybkie zakupki w hipermarkecie ... a Wiktor cały dzień po prostu przeszczęsliwy był:-):-):-)

Pogoda świetna!!!:-):-):-)

A dziś wybraliśmy się na spacerek do dziadków:-)

Fajnie że i wam weekend się udał:-):-)

Viki super że Pawełek grzeczniejszy, na pewno te zakupki dla niego mu humorek poprawiły:-)

Paula Julcia ma piękną furę z parasolką:-)

Elcia gratuluję zakupu autka:-)

Magdalenka u nas kolor oczu nadal ciemno brązowy ... zresztą bardzo mnie to cieszy;-)

Grzechotka no cóż, przykro mi bardzo, ale nie daj się:-):-):-) Dla Kubusia Mamusia musi być szczęśliwa:-)

Sylwia gratuluję udanych chrzcin, Marcelek taki grzeczniutki:-)

Kasia wierzę że jest Ci bardzo ciężko, ale nie możesz się poddawać, musisz wierzyć, że u Was wszystko będzie dobrze i żadne fatum nad Wami nie ciąży. Niestety tak się to życie układa, że jednych bardziej doświadcza, a innych mniej ... ale dla Olisia jesteście cudownymi Rodzicami i On to wie, i wynagrodzi Wam każdą smutną chwilę swoim uśmiechem:-):-):-) Wszystko będzie dobrze, zobaczysz

Agatko Wiktor też na początku był zrażony do nosidełka, ale teraz jestem Ci bardzo wdzieczna że go nam poleciłaś ... bo to super sprawa ... już na każde zakupy chodzi w nosidełku, zresztą wczoraj w Zoo też był w nim i był zachwycony bo wszystko widział ... tyle że my go nosimy buźką do przodu, bo odwrotnie to nie lubi

Dotka possać

Stefanka uważaj żeby Gajutka słoneczko nie spiekło za bardzo, skoro już go tak zaczepia:-):-):-)

Jutrzenka mój maluszek też już "MAMA" mówi przynajmniej ja tak to sobie tłumaczę, a wczoraj nauczył się "NIE, NIE, NIE" normalnie pękamy ze śmiechu

Ewedja :-) chyba Cię pobiłam z długością postu, co???

Ewcia my sobie też chyba sprawimy ten gryzaczek, chociaż ... odpukac, tfu, tfu ... póki co z zebami spokój... chyba że to tylko przerwa z powodu powrotu tatusia

Miłego popołudnia Dziewczynki

 

[stefanka]

Dziewczynki!!!
zgodzilam sie dzis na szlona rzecz. otoz lecimy do znajomych do irlandii z Gajutkiem na 4 dni. juz kupilismy bilety ale ja sie teraz troche boje jak to wszystko bedzie??
ogolnie o nas pogodna lipna...ehh sama nie wiem...
jednyna pociecha to ze kupilam spiworek taki cieniutki za jedyne 7Ł
hmm nie wiem co jeszcze prosze o pocieszenie!!

 

[grzechotka]

hej dziewczynki!!!!

RANY CHOLERCIA I INNE TAKIE TAK ŁADNIE ZACZNĘ
Wystukałam dziś łyżeczką dwa zębicha na dole nie mam już siły drze sie non stop spał dziś tylko pól godziny w dzień i wreszcie udało mi się uspać go zobaczymy na ile tym razem Ze spaceru musieliśmy po pół godzinie wrócić bo wydzierał się okrutnie jak go tylko do wózka wkładałam na rączkach i owszem ale ten kloc ponad 7 kg waży i jest za ciężki na spacerek na rączkach OPADAM Z SIŁ
kiedy się te zęby wyrżną do końca? jak długo to trwa?

Viki kupiłaś ten gryzak smoczek i żel do zębów działa?

sorki że nie czytam co tam u was mam nadzieję ze wszystko gra poczytam wieczorem jak wampirek pójdzie spać

jeszcze dziś nawet obiadu nie zdążyłam zjeść bo nie mogę go na chwilę zostawić bo jakby go ze skóry obdzierali
Boże a tych zębów ile ma być mleczaków ze 20 kilka chyba

narazie pozdrawiam

 

[wiolunia82]

Witam wszystkie mamy. Jestem tu po raz pierwszy i pragnę podzielić się moim szczęściem o imieniu Gracjan. Jest z nami od grudnia 2007 i jest najsłodszym cukierkiem.:-)Właśnie ząbkuje jest marudą na potęgę ale kochanym marudą Pozdrawiam i biegnę do mojego szkraba kąpiel szykować.

 

[elcia12]

Wiolunia witam cie serdecznie
grzechotka trzymaj sie no i gratulacje zabków
stefanka bedzie dobrze nie martw sie na zapas
monia ciesze sie ze miło spedziłas ten wekend

 

[Paula21]

My już po 4 godzinnym spacerku. Było różnie. Troszkę w wózku, troszkę na rączkach ale dało się przerzyc...
Najważniejsze że pogoda jest świetna. Julka troszkę pospała, a na powietrzy to inne spanie...
Jutro rano mamy szczepienie więc trzymajcie kcuki za Juluchę-Rozdarciuchę! Aż mi się włosy jeżą na myśl o jutrzejszym dniu. Całe szczęście przeszła mi nerwowośc która mi swojego czasu towarzyszyła codziennie.

Kasiu musisz byc twarda dla swojego małego Terrorysty a zobaczysz że wszystkie twoje zmartwienia wynagrodzi Ci swoimi postępami. Oliś jest najważniejszy dla was a wy dla niego... A i gratuluję decyzji związanej z pieskiem. Może to będzie dobry sposób na jakąś rechabilitację Oliviera. ;-)

Sylwia cieszę się bardzo że impreza chrzcinowa się udała i Marcele dzielnie wszystko zniusł. Widzisz jaki kochany syneczek...

Jutrzenka Kubuś to jak zwykle złoty chłopczyk. No i duma mamusi dzięki MA MA MAMAMA.... Julka robi AMA AMA... no i NIE NIE NIE... to takie śmieszne. Nieświadome ale cieszy się mordeczka na te gaworzenia....

Viki trzymam kciukasy za dobre wieści z Brazylii, no i żeby wam się te wakacyjne plany nie poprzestawiały...

Grzechotka kochana musisz zacisnąc zęby i wytrzymac ten cholerny okres w życiu Kuby. Może te czopki na uspokojenie pomogą, bo słyszałam od innych mam że stosują je przy ząbkowaniu...

Dota. Nieźle dbasz o nasze dobre humory... Pośmiałam się. Drugi jest dobry...

Monia pewnie coraz lepiej będziesz znosiły wyjazdy Ł bo się przyzwyczaisz. Ja mojego D też bym czasem wysłała na tydzień bo momentami tak mnie wkurza że bym go utłukła... Wszystko wie najlepiej, ja to źle robię ale nie zajmie się tym lepiej bo siedzi i gra na kompie.... wwwwrrrrrrrrrrrrr.... koszmar...

Stefanka moim zdaniem fajna decyzja. Gaja nie sprawia większych kłopotów, nie ząbkuje jeszcze więc sobie jedźcie, a 4 dni to nie tak dużo. Fajny pomysł. Bilety już są, a takie szybkie decyzje są przeażnie lepsze od tych długo namyślanych... ;-) A kiedy jedziecie? chwal się szybciutko... ;-);-)

WITAMY WIOLUNIA82!!! W wolnej chwili napisz coś więcj o sobie i swoim łobuziaczki Gracjanku...