Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Magda_lenka]

I właśnie napadłao mnie to o czym pisała Grzechotka...mam dość:-(

 

[kacha_wawa]

Kobietki głowy do góry :-)
Zawsze są jakieś chwile załamania, ale pomyślcie tylko o tych cudownych bezzębnych uśmiechach, którymi nas nasze robaczki obdarzają:-)

 

[daszka]

Grzechotka – u mnie z facetem podobnie – przygotuje butelkę, czasem pieluchę zmieni, a tak to albo go nie ma domu bo pracuje, albo jest tak zmęczony że ja nie mam serca go męczyć. A na dodatek nabrał przekonania że Jasiek u niego płacze, a u mnie się uspokaja… a jeszcze Jasiek krzycząc wchodzi na takie tony, że mojego kochanego męża głowa zaczyna boleć… podobno ja jestem odporniejsza…. A mam inne wyjście? Na szczęście zaczynam wdrażać plan wciągnięcia poważniej w opiekę nad naszym maleństwem

Agnieszka27 – to Twoja Madzia i mój Jasiek to rówieśnicy! Też dziś kończy 4 miesiąc!!! Wszystkiego naj naj!!!:-)

Sylwia M – ja też się do Pl wybieram i zaliczymy wizytę u pediatry (pamiętam jak w szpitalu przy pierszym badaniu Jasia musiałam babie pediatrze przypomnieć o badaniu stawów!!!) i chyba morfologię mu zrobię, bo tutaj to nie da rady – oczy na mnie wybałuszyli, czemu chcę małemu morfologię… powiedzieli że wygląda dobrze i że nie trzeba zresztą tylko pediatra ze szpitala w uzasadnionych przypadkach może zlecić…
Trzymam kciuki za znalezienie domku – nam się nie udało i na razie odłożyliśmy kupno na przyszłość

Też mnie czasem nachodzi że mam juz dość i wstawać mi się nie chce... a teraz zaczynam szukać jakiegoś żłobka dla Jaśka, ale w wielu kolejki są od roku!!! Albo pierwsze wolne pojedyncze dni są dopierow styczniu... a ja potrzebuję od wrzesnia. Właśnie jestem na etapie omwiania wszystkiego z kierowniczką i nie wiem jak to będzie, bo powinnam pracować na 3 różne zmiany (ale chociaż tyle że tylko 4 godziny dziennie), a mój Ł pracuje na dwie różne... strasznie to skomplikowane. Dzisiaaj oglądaliśmy jedno przedszkole gdzie mają miejsca, ale jakieś takie ciemne, a recepcjonistka jak z horroru... będę szukać dalej. Problem w tym że muszę zacząć jeżdzić samochodem... a już naprawdę dawno siedziałąm za kółkiem...

Pozdrawiam Mamuśki i Pociechy

 

[M_o_n_i_a]

My właśnie po kąpieli...Wiktor leży w łóżeczku i mamrocze do zabawek....ciekawe czy uśnie sam???? oho...i ciumka paluszki...bo słychać cmokanie.
Dziewczyny mam pytanie to tych które do kleików i kaszek używają smoczka trójprzepływowego Avent...bo Wiktor je z niego już piąty raz i dotąd było ok (je na I) ale dziś zjadł 100 ml i jak go podniosłam do odbicia to z niego chlusło....i nie wiem czy jednak za bardzo z tego nie leci????
A poza tym muszę znów pochwalić mojego syna....zasnął dziś sam w wózku!!!! Jeszcze mu sie to nie zdarzyło chyba że na polu...niesamowite to dziecko jest.

Soida jak ja Ci zazdroszczę tej długaśnej kąpieli w wannie....ja niestety nie mam wanny tylko prysznic a to żadna przyjemność:---(.

Weroniczka trzymam kciuki za bioderka Tadeuszka:-)

Agnieszka, Daszka serdeczne życzenia dla Madzi i Jasia z okazji 4 miesięcy!!!:-):-):-):-):-):-):-):-)

Sylwia mam nadzieję że jeden z tych domów będzie Wam odpowiadał....ohhhhhh...jak ja chciałabym mieszkać w domku........ale się rozmarzyłam

Grzechotka ja już nerwicy dostaję z tym pchaniem rączek do buzi, nie dość że go czasem podnosi aż to jeszcze cała bluzeczka i rękawki mokre!!!!

Magdalenka, Sylwia u nas ten sam kłopot z ubieraniem...Wiktor po prostu tego nienawidzi.

Daszka powodzenia w poszukiwaniach fajnego żłobka a z tego co słyszałam jazdy samochodem się nie zapomina!!!

No niestety...muszę przystąpić do usypiania, bo wrzask w niebogłosy

 

[ewedja]

Witajcie kochane, ja tez jestem grudniowa mama, mozna do was dolaczyc i poczytac troszke wasze doswiadczenia?????
Pozdrawiam
Ewelina:-)

 

[elcia12]

czesc mamuski
powiedzcie mi jak wy to robicie ze tyle piszecie naprodukowałyscie tych stron ze o jezu ledwo co przeczytałam
u nas koszmar:-(
mała wczoraj nie chciała spac płakała w nocy kreciła sie ja ją lulam a ona do mnie A-GUUUU -rece mi opadły połozyłam ja do łózeczka i tak se marudziła przez1,5 godz potem zasneła ale wstała o7
cały czas marudzi chyba rzeczywiscie ida zeby wasze pociechy raczki wkładaja a moja to juz płacze bo reka to zamało i grzechotka nie wejdzie i płacz!!!!!!!!!
ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
w dzien jako tako do południa ok byłsmy na spacerku potem obiadek i płacz znowu chyba zeby
teraz wykapana lezy w łóżeczku .Chcem ja nauczyc aby sama zasypiała moze sie uda choc oczy ma jak 5złoty jak nie to znowu lulanie ,nuaczyła sie tylko u mamy , tata beee i kropka .
czytałam ze wózki przegladałyscie fajne fuuurki

 

[elcia12]

zapomniałam pochwalic moja laske
dzis sama zasneła przed południem byłam w szoku

 

[elcia12]

prosze bardzo nie lulałam małej troszke pojękała poklepałam po pleckach i prosze SPI
BRAWO CÓRUS
oby tak dalej dziewczyny spicie? co taka cisza

 

[elcia12]

AGNIESZKA, DASZKAgorace życzenia i buziole dla waszych cztero-miesiecznych pociech
MAGDALENKA, SYLWIA zebysci moja słyszały jak sie wydziera jakby ktos ja ze skóry odzierał a jak zobaczy czapke to az sinieje
WITAM NOWA KOLEZANKEW BB EWELINA JA TEZ JESTEM NOWA nie mogłas lepiej trafic tu sa same super mamuski

 

[M_o_n_i_a]

Ewelina witam Cię serdecznie wśród Grudniówek!!! Czytaj, czytaj i pisz, pisz, pisz......zobaczysz jak Cię wciągnie!!!:-):-)

Elcia współczuję ciężkiej nocki wczorajszej i gratuluję samodzielnego zasypiania...tak trzymać!!!

A tu cisza bo pewnie u większości pora kąpieli....no i ....telenoweli.Pewnie zaraz się rozkręci....