reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Cześc wszystkim.
Ja dopiero wstałam :blink:

Dziewczyny mam jeszcze pytanie apropo tego wczorajszego tematu:
Czy to usg położnicze, w którym robią przezierność karkową zrobią mi fundusz???? Bo ja ide do lekarza niestety państwowo (na prywatnym sie zawiodłam) i niewiem czy takie usg mi sie należy????(prywatnie to usg genetyczne kosztuje 140zł!!!) Bo jak by nie było jest to badanie do którego jest potrzebny bardzo czuły aparat usg.... i teraz jestem w kropce, bo wizyte mam jutro, jakby co to usg niewiem kiedy, bo mnie lekarka wyśle z terminem lub do szpitala do siebie, a czas ucieka.:-(
Bo to badanie jak wiadomo wykonuje sie do 13t (+6dni)
Powiedzcie mi prosze czy na fundusz bede miala to badanie bo jak nie to musze szybko iść prywatnie na wlasną reke to zrobić.
Pliss
 
reklama
ataata jak bedziesz jutro u gina po prostu zapytaj o wszystko, jego obowiazkiem jest o wszystkim cie poinformowac, wiem ze lekarz lekarzowi nie jest rowny, ale czasem idac panstwowo mozna trafic na wspanialego gina z powolania.
 
viki dziękuje, kochana jesteś.
Tam pisze "Sprawdź telefonicznie, czy jesteś w grupie pacjentek objętych programem." -to co nie wszystkie kobiety są objęte tym programem???
Aha no i gdzie mam zadzwonić???
Na ten nr tel do Żor co jest tam podany??? Bo ja jestem z Krakowa...:-(

Wiem wiem jutro popytam, ale wiesz denerwuje sie bo czas ucieka naprawde zostało mi pare dni na to badanie.... na wizyte u tej gin czekałam ponad miesiąc więc niewiem ile poczekam na usg, dlatego sie denerwuje...
Do jutra to ja zeświruje:-D
 
ataata rozumiem cie, ja sama jestem niespokojna a wizyte i usg mam jutro. i moze zadzwon do jakiejs przychodni i po prostu zapytaj jak to wyglada albo poczekaj do jutra i wszystkiego dowiesz sie od gina.

kurde ale nerwowo sie tu zrobilo...
 
Kochane, nie wiem jak to napisać:-)
Jest lepiej, przezierność zmalała do 4,5mm:-)
I tak jest za duża, ale gin powiedzial, że to daje teraz znacznie większe szanse dzidzi :)
Jeśli zaś chodzi o odwróconą falę A to dzisiaj nie dało się tego zbadać, maluszek miał nas zgadnijcie gdzie ;)
I jeszcze jedno, to moja krew...
Pokazał dzisiaj środkowy paluszek:tak:
Zdecydowałam się jednak na amniopunkcję, mam ją za tydzień...
Gin powiedział, że ryzyko poronienia jest naprawdę niewielkie, poronienie nastąpiłoby wcześniej czy później samoistnie...
Trochę mi się nastrój poprawił :)
 
Tak viki zaczekam do jutra...
Zapytałam Elżbietki na wątku głównym staraczek i dowiedziała sie ze teoretycznie badanie mi sie należy, ale..... po pierwsze różnie to bywa, po drógie, aparatura przestarzała (ma państwówce) a po trzecie terminyyyyyyy (w warszawie ponad miesiąc) więc w Krakowie też!!!
A najgorsze jest to ze ta lekarka mnie nie zna, bo ide do nie pierwszy raz i raczej wybłaganie czegoś szybciej "po znajomości" nie wchodzi w gre:no::-(
Także tak jak mi poradzono, zapytam jutro gina o to badanie, a jak sie nie uda to ide SZYBKO prywatnie (ale na samo USG, bez wizyty) na własny koszt -prywatnie, bo wtedy bez wizyty tylko 70zł;-)

Nerwowo, owszem, bo ja nawet nie wiedziałam o takim badaniu!!! Mój były gin (koniował) nic nie wspomniał!!!! Dupek jeden!!!! Takie ważne badanie!!!!!

viki a ty też jeszcze nie miałaś tego badania????
 
Ataata dzisiaj byłam w państwowym szpitalu na państwowym usg i powiem Ci, że powoli zaczynają one przypominać aparaty w cywilizowanych krajach :)
Chociaż zapewne są szpitale i szpitale...
 
kacha super wieści.:-)
Ciesze sie że NT zmalało... oby zmalało do maximum normy:tak:
I też myśle, że dobrze robisz idąc na tą aminopunkcje, też czytałam że w dzisiejszych czasach ryzyko poronienia jest naprawde małe, a jeśli wystąpi to itak by wystąpiło...

Ja jutro do gina, boże ale mam stresa teraz...
 
reklama
Ja jutro do gina, boże ale mam stresa teraz...

Wiem co czujesz, to samo miałam wczoraj...
Pewnie za tydzień we wtorek przed amnio także będę panikować...
Fakt, że ta przezierność się zmniejsza z czasem, ale w końcu gin dał sobie wytłumaczyć, że dokładnie wiem kiedy dziecko zostało poczęte i wcale nie jestem w 14 tc jak mi wmawiał... W końcu stwierdził, że rzeczywiście wcześniejsze usg mogły być za wcześnie zrobione...
Hmmm, dlaczego to ja mam pouczać lekarzy, w końcu to oni szkoły kończyli, a nie ja ;-)
 
Do góry