reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Zonkilek bo tych hustawek z fisera jest chyba kilka roznych typow, oprocz tej mojej widzialam jeszcze jakas zielona. Dobra uciekam spac. Slodkich snow. Buzka.
 
jutrzenko nie nie, ja aż takiego bajeru nie kupiłam:-), z reszta za drogi jak na dosłownie jeszcze 3 miesiące (bo to jest do pewnej wagi) wiec bez sensu wywalic tyle forsy na kilka chwil... Ja mam, tzn czekam narazie na tez Fisher Price ale taką zwykłą, taka niziutka, tylko ma ten bajer ze sama buja maluszka z 5 różnymi prędkościami. I niestety niema regulowanego oparcia:no: Jest troszke bardziej pionowa niż leżaczki-bujaczki (ale jak mowilam piszą ze od urodzenia do 9 kg) tylko jak dla mnie ciut za pionowo...:-(
O cos takiego tylko kolor inny
fp_m7929_2.jpg
321081645


Dotka ma podobną tylko jeszcze bardziej zbajerowaną bo grająćo-świecącą dodatkowo, ale oparcie tez w tamtej jest chyba w takiej pozycji..
 
Ataata w naszej huśtawce jest oparcie dokładnie takie samo jak w Twojej.
Krzyś juz leżał w tym leżaczku jak miał tydzień....i od początku jest ok:tak:
Często jak miał kolki (na początku) to kładłam go do leżaczka i to przynosiło mu ulgę-taka pozycja właśnie...od razu zaczynał puszczać bąki:tak:;-)

Jednak to jest znana firma i wydaje mi się,że znają się na tym co jest dobre dla malucha...Tak więc się nie martw:tak:
też na poczatku miałam obawy, że taka pozycja prawie siedząca....no ale małemu jest wygodnie, nie narzeka:-)
pa

47492214ir0.jpg



Żonkilku witaj!!! Długo Cię nie było...Dzięki za wiadomość i od razu przepraszam,że nie odpisałam...:zawstydzona/y::-)
 
witam

agata zgadzam sie z dotą ze raczej firma jest zbyt poważna by robić cos co mogłoby maluchowi zaszkodzic. poza tym przeciez w takiej huśtawce nie bedziesz trzymała dziecka cały dzien:tak:

weronika mam nadzieje ze Tadziu już dziś nie ma kupkowych problemów.


ja to wogóle sie zastanawiam jak to jest ze wasze dzieciaki nawet te karmione piersią robią kupki raz na kilka dni albo jedną dziennie...gdzie moj Paweł robi w ciągu dnia z 5 kup:szok:i tak codziennie:tak: jeszcze nie zdarzyło sie by zrobił mniej niż 4 kupy:tak:

żonkilek witaj po długiej nieobecności;-)


a co z belką , aneczka asmodis???
 
Witam dziewczyny! :-)
Ja już po szkole. Dziś i wczoraj się zrywałam z ostatnich zajęc bo jestem zaziębiona. Atakuje się rutinoscorbinem i trochę lepiej jest. Ale pobudki w nocy na karmienie były dla mnie strasznie męczące bo nie mogłam usnąc przez katar, brrrr..... już mam dośc...
A i witam Żonkilka. My się chyba nie znamy bo jestem tu od niedawna. Też mam Julkę tylko z 18 grudnia. :-)
Ja nie mam takich bajerów jak wy ale Jula uwielbia swój leżaczek który dostała od mojej mamy. Co prawda trzeba bujac nogą ale nie jest źle... :-D
A co do kup, to moja mała jak jeszcze była na cycu to już zaczynała normowac swoje kupki i były już raz dziennie na bebilonie Comfort (kolki i wzdęcia) jest bez zmian....:-D
 
Hej dziewczyny:) Ja urodziłam 31.12.2007r na Sylwestra co prawda chciałam przenieść poród do 1.01.2008 ale miałam takie bóle że nie mogłam wytrzymać:) Witam wszyskie mamusie:))) POZDRAWIAM:)))
 
reklama
Do góry