reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Kata absolutnie mnie nie uraziłaś....sama pewnie bym takiego posta strzeliła jakby ktoś napisał o straszeniu dzieci ;-)
ALex pewnie Oliverkowi coś na żołądku siedziało.
Dota przesyłam Ci moc hehehe podczas wyrywania to tak na prawde boli tylko znieczulenie. a po za tym to lekko dziwne i nieprzyjemne uczuce bo CI w gębie manewrują łapskami. No i jak znieczulenie zejdzie to boli, ale są w końcu tabletki przeciwbólowe.
Jak Krzyś kupował mi własnie Ketonal na ten ból to kupował sobie ibuprom zatoki i farmaceuta się wystaszył i powiedział że takiej mieszanki mu nie sprzeda hahaha. Krzyś musiał tłumaczyć że ketnal do dla żony

Pospałam sobie. A Wiktor już 3 i pół godz. śpi ;)
 
reklama
Madzia to aż tak Cię boli że Ketonal łykasz? :szok:

Ja najbardziej u dentysty boję się... znieczulenia... :baffled::-D tylko dwa razy miałam tą nieprzyjemność:-D

Kacha szalejesz... :-D:-D:-D Zamiast odpocząć to na szmacie latasz? Masz werwę kobieto... :-D

Aga jak się macie? :-)
 
Paula, Filip ten ribomunyl brał przez 4 miesiące, bo tak lekarz przepisał. No i generalnie pomógł, bo ani razu nie było poważniejszej infekcji, tylko ten ciągle powtarzający się katar.
Moim zdaniem to wina lekarza, bo po ostatnio jak miał ten antybiotyk, to od razu poszedł do żłobka ( w poniedziałek skończył brać, a we wtorek poszedł), bo mi małpa nie chciała zwolnienia dać, twierdząc, że jak chodzi do żłobka, to tak czy inaczej będzie chorował.
Generalnie muszę iść z nim do laryngologa, bo Filip ma trzeciego migdała ( tak coś wypatrzyłam).
Kacha, pogięło? Chyba Młoda nie jest taka rozdarta, skoro daje ci czas na sprzątanie. ;-)
 
witam wieczorkowo
jestem jedną nogą przy kompie a drugą w torbach-bo pakuję na jutro potrzebne rzeczy

a Wy co porabiacie???

Asiu-"głoda"nakarmiłam i spi sobie :happy:
Paula-wzięłaś się za siebie???:-)
Kacha-nie gnij sie :szok::laugh2: już więcej,bo kto Cię wyprostuje :-D
 
Witam.
Przeżyłam wczorajszy dzień i to po porannych incydentach całkiem spokojnie:tak::tak::tak::tak:

A dziś czeka mnie basen z dzieciaczkami. No i dobrze bo troszkę się poruszam, a komu jak komu ale mnie się to przyda bardzo.
 
witam i ja :-)

u nas nudy ;-)
zastanawiam się czy z małą wyjść, śnieżek naprószył a słońce na zmianę z chmurami... podobno zimno :sorry2:

miłego!
 
reklama
i ja sie chociaz przywitam: dzien dobry:-)

czuje sie jakas taka wczorajsza:baffled:

udanego wtorku!!!:-):-):-)
paaaa
 
Do góry