dziewczyny, kacha napisała ze dzis wracają do domku to nam napisze wszystko, ale poród miała expresowy az sama byla zaskoczona:-) malenka jest ponoc strasznym łakomczuchem
a u nas wciaz wszystko kreci sie wokol remontu...
w weekend skonczylam juz kurs na wychowawcow, tak ze juz luzik, ale powiem wam ze wynudziłam sie całe dnie wałkowali teorie.....tylko w piatek mielismy zajecia z panem od w-f i 4 dodziny spedzilismy na hali sportowej bawiac sie w zabawy i gry dla dzieci ktore moglibysmy wykorzystac na koloniach:-)
super bylo ale jakie pozniej mialam zakwasy to szok...
poza tym paweł mial 5 dni temperature 38.9, bez innych dolegliwosci...
bylo podejrzenie ospy bo u damiana w szkole panuje ale na szczescie temp przeszła a ospy nie ma
wiec mysle ze to zeby daly czadu bo "5" idą.
waldi polecia ł tydzien temu na statek..mial dzis wrocic ale jak mogloby byc inaczej.....wroci 10 lutego
a ja 13 jade na obóz wiec spedzimy ze sobą dwa dni
to chyba tyle co u nas...poza tym stara bida

a u nas wciaz wszystko kreci sie wokol remontu...
w weekend skonczylam juz kurs na wychowawcow, tak ze juz luzik, ale powiem wam ze wynudziłam sie całe dnie wałkowali teorie.....tylko w piatek mielismy zajecia z panem od w-f i 4 dodziny spedzilismy na hali sportowej bawiac sie w zabawy i gry dla dzieci ktore moglibysmy wykorzystac na koloniach:-)
super bylo ale jakie pozniej mialam zakwasy to szok...
poza tym paweł mial 5 dni temperature 38.9, bez innych dolegliwosci...
bylo podejrzenie ospy bo u damiana w szkole panuje ale na szczescie temp przeszła a ospy nie ma

waldi polecia ł tydzien temu na statek..mial dzis wrocic ale jak mogloby byc inaczej.....wroci 10 lutego


to chyba tyle co u nas...poza tym stara bida
