to juz szybciej bym ci zaproponowała:-)zawsze lepiej jak jest opłacona polozna - to znaczy czujesz sie bezpieczniej, ale i one sobie sporo liczą.....ostatnio pytałam na wizycie mojego lekarza....ale nie chciał mi powiedziec, powiedział ze wrocimy do tematu jak juz bedzie tak daleko - ale oczywiscie jest taka mozliwosc.
ewa, jedno co bym ci odradzila to poród wywoływany. wiekszosc poloznych i lekarzy, zgadza sie na to by byc przy porodzie swoich pacjentek, ale umawiają sie wtedy na dany dzien i daną godzine....
ja tak urodziłam damiana i na serio wiecej nie popelnie tego blędu. poród wywoływany to duzo wiekszy ból, ja np w ostatnich godzinach nie miałam juz przerw miedzy skurczami , a wczesniej rozwarcie zerowe i musieli mi pomoc w tym robiąc masarz szyjki - KOSZMAR nie do opisania, tak wiec teraz czekam az samo wszystko sie zacznie;-)
jesli chodzi o oddychanie to nie obawiaj sie, polozna ci wszystko powie a tak na serio dopiero na sam koniec jak juz są bole parte musisz inaczej oddychac by dotlenic organizm i dzidziusia.pierwsze godziny porodu to po prostu skurcze ktore sa "ciut" wieksze niz przy miesiączce. .... ostatnia faza porodu wymaga dopiero wspolpracy z lekarzem i polożną.
i nie obawiaj sie. pomysl ze tyle kobiet juz urodziło, a kiedys nie bylo szkół rodzenia, znieczulen itp.
ewa, jedno co bym ci odradzila to poród wywoływany. wiekszosc poloznych i lekarzy, zgadza sie na to by byc przy porodzie swoich pacjentek, ale umawiają sie wtedy na dany dzien i daną godzine....
ja tak urodziłam damiana i na serio wiecej nie popelnie tego blędu. poród wywoływany to duzo wiekszy ból, ja np w ostatnich godzinach nie miałam juz przerw miedzy skurczami , a wczesniej rozwarcie zerowe i musieli mi pomoc w tym robiąc masarz szyjki - KOSZMAR nie do opisania, tak wiec teraz czekam az samo wszystko sie zacznie;-)
jesli chodzi o oddychanie to nie obawiaj sie, polozna ci wszystko powie a tak na serio dopiero na sam koniec jak juz są bole parte musisz inaczej oddychac by dotlenic organizm i dzidziusia.pierwsze godziny porodu to po prostu skurcze ktore sa "ciut" wieksze niz przy miesiączce. .... ostatnia faza porodu wymaga dopiero wspolpracy z lekarzem i polożną.
i nie obawiaj sie. pomysl ze tyle kobiet juz urodziło, a kiedys nie bylo szkół rodzenia, znieczulen itp.