Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Ewa_79]

;-) korzystajmy teraz z tego, że możemy sobie spać do woli ;-) bo już od grudnia ... inna rzeczywistość
mnie mały "budzi" rano, bo brzuch w nocy wyczyszcza doszczętnie i przed 9 burczenie zmusza mnie do wstania z łózka ;-) nie udaje mi się tak jak tobie Agatko pospać dłużej :-(

 

[Ataata]

Ewciu a wiesz co, mój maluch codziennie rano sie tak jakby zemna wita:-)
Naprawde, to jest takie super kochane, że normalnie szok
Ja wstaje np przeważnie koło/po 10 -przebudzam sie na sikanko;-) no i zanim sie zwleke z łóżka to mija jeszcze jakiś czas... leże i "dochodze" do siebie i zbieram sie żeby wstać i iśc do łazienki.... no i jak sobie tak leże (mam otwarte oczy ale raczej leże bez ruchu) to maluszek ZAWSZE sie wtedy budzi na chwilke, wita mnie kilkoma kopniakami, troche sie przeciągnie i rozwali i idzie spać z powrotem
Juz jakis czas temu to zauważyłam no i tak sprawdzałam czy to sie dzieje codziennie, no i codziennie!!!
To jest takie Kochane że niewiem nawet jak to opisać

 

[Ewa_79]

;-) no fakt, miłe takie wspólne przebudzenie ;-)
widać, że maleństwo, żyje takim rytmem jak mamusia

może jak się narodzi to też od 10 dopiero będzie się rozbudzało ;-) (nie licząc oczywiście nocnego karmienia) to byłabyś niezłą szczęściarą :-)

 

[Ataata]

Nooooo marzenia...
To by było chyba jakiś złote dziecko...
Dziś właśnie mi mamuśka dobitnie uświadomiła, że jeszcze tylko troche mi zostało z "byczenia sie" bo potem to już koniec sielanki;-) A jak dziecko poda sie na mnie (z dzieciństwa) to juz wogóle bede miała katastrofe... Ja za brzdąca non stop beczałam, nie chciałam spać, trzeba było mnie nosić na rękach godzinami itp więc porażka

 

[Ewa_79]

eee nie będzie aż tak źle ;-)
my z mężem byliśmy wyjątkowo spokojnymi dzieciaczkami... ale życie płata figle i mały może wdać się charakterkiem w kogoś innego ;-)
zobaczymy w grudniu ;-)
powiem Ci, że już nie mogę się doczekać aż mały przyjdzie na świat ;-)
po raz kolejny zrobiłam "porządek" z ubrankami i udzieliła mi się tęsknota za Adaśkiem

 

[Ataata]

eee nie będzie aż tak źle ;-)
my z mężem byliśmy wyjątkowo spokojnymi dzieciaczkami... ale życie płata figle i mały może wdać się charakterkiem w kogoś innego ;-)

hahah np. może sie wdać w sąsiada;-)
nie no żart, to mi pierwsze przyszło do głowy
Ja ciuszki to prawie codziennie sobie wyjmuje i oglądam, też sie doczekać niemoge...

Ewciu bede uciekać, jeszcze coś zjem, wykąpciam sie, poczytam książke i do spanka, bo rano na bezrobocie jade zobacze sobie co to za kurs mi zaproponowali. Oby moja ciąża nie była przeszkodą w tym bo pozabijam tam wszystkie babska!!;-)

Miłej nocki i miłych snów.
Do jutra
papap

 

[Ewa_79]

ja też zmykam ;-)

to powodzenia jutro! daj znać jak poszło.

a co do ciuszków NEXT Directory Online :
czy nie słodkie ;-) ?

 

[viki31]

słodkie słodkie ewciu, wogole te malutkie ciuszki są takie kochane;-)

dzien dobry:-)

my wlasnie szykujemy sie do wyjścia -dzis rozpoczecie roku szkolnego i jestesmy wszyscy baaaardzo podekscytowani
życzę wam milusiego dzionka a ja wpadnę po poludniu

buziam was wszystkie

 

[dotaZ]

Witajcie!!!

Viki powodzenia dzisiaj:-) To jednak bardzo ważne wydarzenie w Waszym życiu Zaczyna się nowy etap.

Ewa świetnie, że lepiej sie czujesz...to najważniejsze!:-) No a ciuszki - niesamowite, szczególnie kolory...

Biore się za sprzątanie, dzisiaj jadę z mężem na jakieś zakupy ciążowe...bo kurcze brzuszek rośnie nie dopinam się w kurtki jesienne, o spodniach juz nie mówię

papa

 

[asmodis]

witam

chialam sie przywiytac bo nie zagladam, 10 wrzesnia mam ten straszny egzamin ktory musze kuc na pamiec a 17 kolejny...czas biegnie nieublagalnie

ja mam sie dobrze, dzidzia w brzuszku tez i moja mala zdrowa