Dzem dobry !!!!:-)
Dotka, Ty lobuziaro!
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
To Ty jestes ten sturmvogel co licytuje to :dzielo natury?hehe
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Jejciu Kasia ja wiem ze 8-9 to wczesnie rano, ale moja jest juz o tej porze po cycu i sniadanku i nie wiem jak bym jej miala wytlumaczyc, ze narazie zero jedzenia
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Oby chociaz te testy wykazaly te alergeny....
Viki jak Pablus zniosl pobieranie krwi? Kaya fatalnie znosi zastrzyki, a juz pobieranie krwi to koszmar chyba bardziej ze strachu niz bolu, ale bardzo to przezywa....Mam nadzieje, ze u Pabla bedzie lagodniej...
Alex, a jak sie Olivierek z dziecmi bawi? Tluka sie cyz raczej grzecznie takie maluchy?:-)
Ja naprawde sie przy Was c o r n flakesow nabawie (tak moj R na kompleksy mowi;-)) Bo ja ledwie oko z rana otworze i zdaze kawke wypic, a Wy juz macie wysprzatanie, ugotowane hehe...
W sumie tez sie staram z rana jakos chalupe ogarnac, ale do przyjscia R z pracy i tak z mojej roboty juz niewiele widac, zwlaszcza jak Kaya cos kruszacego do jedzenia dostaje;-)
A wlasnie, niunia mi spi od 8 (no 8:15, bo tyle max jej na usniecie potrzeba) do 6:30 , czasem do 7 lub troche pozniej ale ogolnie od wielu miesiecy kladzie sie i wstaje podobnie.
Anetka, Ty jestes super mama i Roksanka tez na pewno o tym wie, tylko pewnie taki etap ma ze wszystko na przekor.... Moze sprobuj chwilke wygospodarowac i zrobcie cos babskiego tylko we dwie...Pobawcie sie kosmetykami, albo babskie przebieranki, a jak masz dluzsza chwilke to skoczcie na goraca czekolade i ciacho
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
no cos w tym stylu.....cos co Roxi lubi robic...
Ataata, a Ty tez sie nie lam....wiadomo ze taki dzieciece histerie wyprowadzaja z rownowagi, ale mi sie wydaje ze najlepiej (chociaz nie najlatwiej) nie reagowac na to (w kazdym razie nie ulegac, najlepiej odwracjac uwage)....Niestety czasem sie trzeba niezle umeczyc jak sie chce cos dziecko nauczyc, ale chyba jednak warto, bo to procentuje na przyszlosc;-)
No i zgubilam watek, bo musialam w miedzyczasie przebrac i nakarmic dzidziolka, wiec narazie to na tyle;-)